reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

kupcie naklejki świąteczne, napiszcie życzenia na kartce, dziecko nakleja, rysuje kredkami, można śniegiem popryskać:tak:
Tia, już to widzę oczami wyobraźni... naklejki na buzi, na rączkach, na ubraniu. A jakby przypadkiem któraś trafiła na kartkę, to zostałaby potem dokładnie wydrapana i przyklejona w odpowiednim miejscu... czyli na buzi lub rączce lub ubraniu :-D. A śnieg w sprayu pewnie z powodzeniem może zastąpić sudocrem :-D
 
reklama
hej
nio dziewczyny nie jest latwo
chwilami maz przychodzi do domu a ja znikam w lazience i rycze ze zmeczenia , z nerwow bo mi mlody dal popalic i z bezsilnosci ze nie moge nic na ta sytuacje poradzic
ale juz tyle dalam rade to dam rade do czerwca
najbardziej boje sie jak 2 juz bedzie
ale moze bedzie lepiej niz ta koncowka ciazy bo sil mi juz brakuje i tak szybko sie denerwuje ze szok


u nas kartki juz tez zrobione i balwanki sniezne dla kazdego:)

brawo dla gwiazdki naszej
odwazna dziewczynka:)

mlody poszedl z placzem spac , chyba za dlugo sie bawil i juz nawert nie zjadl obiadu tylko wyl . pewnei z placzem tez sie obudzi :baffled::baffled:

ide teraz tez odpoczac po ogrodkowej grze w noge :-D:-D
 
madzikm bardzo ładna jadalnia :-) ale mycia tych okien to ja ci współczuję :-D


ja właśnie przy myciu okien doceniam moje małe mieszkanko:-D:tak::-D, a jadalnia naprawdę ładna:tak::tak:



a tak w ogóle to cześć wszystkim;-)

Agutek dobrze że Toli lepiej:-), u nas niestety coraz gorzej:-(, w dzień to jeszcze jako tako, ale podczas snu katastrofa:no:, nos zapchany, kaszel aż do wymiotów, jutro od nowa do lekarza, az sie boje nocy:szok::-(
 
Ewela, współczuję choroby Piotrusia :-(
madzik, jadalnia bardzo ładna :tak: a co do kartek to robiliśmy takie z dziećmi na Wigilii w "przedszkolu" - super pomysł, jedni dziadkowie już dzisiaj dostali, bardzo się ucieszyli mimo, że dając karteczkę Szymek oderwał kawałek gwiazdy :baffled:
Blue, uwierz w Karolka a przy tym na prawdę fajna zabawa z dzieckiem, my z Szymkiem popołudniami już dawno wycinamy, malujemy (dywan też ;-) ale co tam jakieś straty muszą być :-p), kleimy i robimy ozdoby świąteczne (połowa już uległa destrukcji)
Agutek, dobrze, ze Toli lepiej już, pewnie jakiś ząbek się pcha :tak:
miloku, współczuję i oszczędzaj sie kobieto!

A moje dziecię nie spało w dzień a w nocy zrobił sobie 3,5 godz przerwy :angry:, ciekawe jaja nocka dzisiaj nas czeka? :confused:
 
madzikm bardzo ładna jadalnia :-) ale mycia tych okien to ja ci współczuję :-D

oo tak przyjmuję współczucie:confused::tak:, nie będę pisać ile jest mycia w całym domu:dry:
ale jakież to minusy;-)

milokudobrze, że Twoja mama przyjedzie:tak::-)
dziękuję za ciepłe słowa o Zosi:-)

fredzikspędzacie czas podobnie do nas:happy: a fekty to mamy takie same:-D czyli destrukcja:-D
ale i tak to lubię;-)

blueu nas pierwszy etap zabawy z naklejakmi to właśnie przyklejanie na buzi:-D
a teraz już pięknie, także próbujcie, probujcie:-D
 
Dzień dobry :-)

Ewelina, zdrówka dla Piotrusia

Fredzik, ostatnio kupiłam takie wodne kolorowanki (maluje się samą wodą i same wychodzą kolory). Moje dziecko po minucie stwierdziło, że po co się rozdrabniać i wylało cały kubek wody (dobrze, że było jej mało) na książeczkę :-D. Jestem jak najbardziej za malowaniem (nawet po rękach), zabawą naklejkami itp, uważam to za poznawanie materii. Twórczością raczej bym tego nie nazwała :-p.

Wczoraj budowaliśmy z młodym wieżę z klocków i Karolek liczył: jaaaz, ciii, dwaaa, sieeśśś, sieeśśś, potem było coś jak dziesięć, ale nie umiem powtórzyć ;-).
 
reklama
hej,

wasze zyczenia zdrowia się przydały, noc spokojna, dziękujemy:tak::tak::tak:,
a z rana katar pojawił sie znowu, nos zapchany i sapie przez buźkę:-(, nasivin niewiele pomaga:baffled:,

madzik, karteczki naprawdę ładne i Zoska zdolna nie ma co;-), mój Piotrek może mieć talent plastyczny za mamą, a raczej jego totalny brak:szok::-D:-D:-D:-D

fredzik, Szymek to nie potrzebuje snu za dużo:szok::szok::szok:, współczuje, nie ma to jak się wyspać porządnie:tak:
 
Do góry