reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Fredzik, niektóre dzieci nie spią w dzień...córeczka mojego brata zaprzestała drzemek jak miała rok....
moja wika na szczęście przewaznie spi 22-8 rano :-), bardzo żadko sie budzi w nocy a jak się budzi to ma sama usnać i tyle, chce sie bawic po ciemku - proszę bardzo ale nikt na nia nie zwraca uwagi, nie zapala swiatła, może dostać ew. wody i zostac przewinieta i tyle...
 
dzień dobry

Moja kilka ostatnich nocy też u nas śpi gdzieś tak od 3-4 a wcześnie domaga się mleka.
Dobrze, że już grzeją w mieszkaniach bo zimno strasznie. W dodatku od rana u nas pada :baffled: a Madzia chce iść na spacer :-(
 
hej,

ja tez chcę trochę słoneczka na dworzu, bo nie mam pojęcia, co z małym robić:no:, on chce na piasek i tyle, siada dupskiem na ziemi i sie w najlepsze bawi:crazy:, nie ma mowy o spacerku za rączkę, jak wy nauczyliście tego swoje dzieci:confused:,

u nas nie grzeją, ale jakoś jest ciepło, otwieram okna prawie na cały dzień, tylko zamykam,jak mały spi, bo hałas z ulicy:tak:
 
Ewelinko my idziemy na piechotke na plac zabaw a blisko nie mamy, schodzi nam sie w jedna stronę z pół godzinki w Wiki tępie bo oczywiście po drodze wszystko jest ciekawe, krzaczki, robaczki, samochody, samoloty, dzieci itd...za rekę idzie tylko przez ulicę, tak to lezie za mną to tu to tam, wte wewte a czasem w odwrotna stronkę i nie trzymam jej za rękę, w koncu ma się wylatać i podziwiać świat....
 
reklama
Do góry