debiutantka
Marcówka 2007
Witajcie
Oj widzę, że tu jacyś panowie narozrabiali i ciche dni nastąpiły ;-). Malaga dobrze, ze forum jest można z kimś pogadać jak z chłopem się nie gada i pożalić się na ten "gatunek". Ja ciche dni a w zasadzie godziny miałam chyba tylko raz i to z powodu pierdoły ale widać musiałam sobie wtedy znaleźć jakiś argument żeby się obrazić. Ale ja chyba (niestety) bardziej prezentuję zachowania Twojego męża - uparta jestem i ciężko mi ustąpić.
Faceci są kompletnie niedomyślni ale za to my baby czasem cholernie nieracjonalne i skomplowane (to taka dygresja tylko):-)
Madzikim powrotu do formy życzę!!
Pooka dbaj o tego chłopa i brzęcz mu nad uchem o diecie i lekach bo im to się wydaje, że będą zawsze w świetnej formie i nie dopuszczają myśli, że każdy "sprzęt" się zużywa - ludzie też. No oi tak jak lekarz powiedział - ma jeszcze małe dziecko do wychowania ( i kolejne do zrobienia ) więc niech o siebie dba!!
Piszecie o książkach a ja kurcze mam straszne zaległości. Pewnie gdyby nie net to bym miała czas na czytanie ale ja go marnuje na łażenie po necie. Zawsze jest coś do szukania .
Oj widzę, że tu jacyś panowie narozrabiali i ciche dni nastąpiły ;-). Malaga dobrze, ze forum jest można z kimś pogadać jak z chłopem się nie gada i pożalić się na ten "gatunek". Ja ciche dni a w zasadzie godziny miałam chyba tylko raz i to z powodu pierdoły ale widać musiałam sobie wtedy znaleźć jakiś argument żeby się obrazić. Ale ja chyba (niestety) bardziej prezentuję zachowania Twojego męża - uparta jestem i ciężko mi ustąpić.
Faceci są kompletnie niedomyślni ale za to my baby czasem cholernie nieracjonalne i skomplowane (to taka dygresja tylko):-)
Madzikim powrotu do formy życzę!!
Pooka dbaj o tego chłopa i brzęcz mu nad uchem o diecie i lekach bo im to się wydaje, że będą zawsze w świetnej formie i nie dopuszczają myśli, że każdy "sprzęt" się zużywa - ludzie też. No oi tak jak lekarz powiedział - ma jeszcze małe dziecko do wychowania ( i kolejne do zrobienia ) więc niech o siebie dba!!
Piszecie o książkach a ja kurcze mam straszne zaległości. Pewnie gdyby nie net to bym miała czas na czytanie ale ja go marnuje na łażenie po necie. Zawsze jest coś do szukania .