reklama
pooka
Mama marcowa 2007
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 625
dzień dobry
my tez od 5.30
pranie powieszone zmywara załadowana zgarnięty burdel Mikołaja i ogródek sąsiadów zaliczony
jak to czytam sama sobie to oczom własnym nie wierzę co to się ze mna porobiło
dla normalnych ludzi 10 to środek nocy
i głowa mnie boli i idę robić jakieś śniadanie w końcu dla siebie i meza
my tez od 5.30
pranie powieszone zmywara załadowana zgarnięty burdel Mikołaja i ogródek sąsiadów zaliczony
jak to czytam sama sobie to oczom własnym nie wierzę co to się ze mna porobiło
dla normalnych ludzi 10 to środek nocy
i głowa mnie boli i idę robić jakieś śniadanie w końcu dla siebie i meza
Ostatnia edycja:
pooka
Mama marcowa 2007
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 625
a sprawdzcie moja please bo ja nie mam tej siatki tu w ksiazeczkach zdrowia nie ma czegos takiego albo ja sie nie znam ;-)waga kolo11 kg ,wzrost 83 :-d
dobranocka ;-):-)
wg mojej siatki w książeczce to jest wagą 75 centyl a wzrostem 90
wg mnie jak najbardziej ok
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
pooka mnie też głowa boli dzisiaj rano nie miałam siły wstać wszystko mnie bolało a najbardziej nadgarstkidzień dobry
my tez od 5.30
pranie powieszone zmywara załadowana zgarnięty burdel Mikołaja i ogródek sąsiadów zaliczony
jak to czytam sama sobie to oczom własnym nie wierzę co to się ze mna porobiło
dla normalnych ludzi 10 to środek nocy
i głowa mnie boli i idę robić jakieś śniadanie w końcu dla siebie i meza
A
Agutek
Gość
Cześć :-)
Napiszę może jak wyglądało dzisiejsze jedzenie serka
Chciałam nakarmić ją ja, żeby było szybciej. Gdzie tam. Nie otworzy buzi, awantura. Zawsze sadzam ją do krzesełka u nas w pokoju dużym i wtedy zaczyna się akcja. Najpierw je pięknie łyżeczką, zjadła tak około połowę. Potem łyżeczka się nudzi i zaczyna się maczanie palców i oblizywanie. Wreszcie trzeba odwrócić miskę i trochę wylać na siebie i na stoliczek, łyżeczką rozmazać po blacie, zjeść stamtąd, a potem miskę w rękę i wylizywanie serka z miski
Karmienie praktycznie nie wchodzi w rachubę, chyba, że ma jakiś wybitnie dobry humor i zapomni, że może jeść sama.
O ile jesteśmy w domu to jest to do zaakceptowania, ale na wyjeździe to był problem, bo nie zawsze a wręcz rzadko jest możliwość by pozwolić jej na samodzielne jedzenie i do tego z robieniem bałaganu. Ale cóż, wyjścia nie ma.
dziewczyny ,a powiedzcie mi czy Wasze dzieci jedza "ladnie" posilki przy stole?
Napiszę może jak wyglądało dzisiejsze jedzenie serka
Chciałam nakarmić ją ja, żeby było szybciej. Gdzie tam. Nie otworzy buzi, awantura. Zawsze sadzam ją do krzesełka u nas w pokoju dużym i wtedy zaczyna się akcja. Najpierw je pięknie łyżeczką, zjadła tak około połowę. Potem łyżeczka się nudzi i zaczyna się maczanie palców i oblizywanie. Wreszcie trzeba odwrócić miskę i trochę wylać na siebie i na stoliczek, łyżeczką rozmazać po blacie, zjeść stamtąd, a potem miskę w rękę i wylizywanie serka z miski
Karmienie praktycznie nie wchodzi w rachubę, chyba, że ma jakiś wybitnie dobry humor i zapomni, że może jeść sama.
O ile jesteśmy w domu to jest to do zaakceptowania, ale na wyjeździe to był problem, bo nie zawsze a wręcz rzadko jest możliwość by pozwolić jej na samodzielne jedzenie i do tego z robieniem bałaganu. Ale cóż, wyjścia nie ma.
A
Agutek
Gość
Jak zaczyna się zabawa i przerzucanie jedzenia w tą i z powrotem to zabieram
reklama
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
roksi nadgarstki?od czego? ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 304 tys
- Odpowiedzi
- 387
- Wyświetleń
- 15 tys
Podziel się: