blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ale młody lubi jeździć autobusem .
Tak serio, to masz oczywiście rację. Ale ja chyba nie mam talentu do jeżdżenia. Jestem zbyt roztargniona, nie ogarniam tego zamieszania na skrzyżowaniach ;-). Poza tym mój mąż lubi jeździć, więc mnie nie motywuje. Nie przeszkadza mu to, że nie może się napić (a mnie wręcz przeciwnie ). No i mamy jedno auto, więc ciągle byłyby sprzeczki o nie .
Sandi, to maleńka będzie miała kuzyneczkę. Fajnie .
Tak serio, to masz oczywiście rację. Ale ja chyba nie mam talentu do jeżdżenia. Jestem zbyt roztargniona, nie ogarniam tego zamieszania na skrzyżowaniach ;-). Poza tym mój mąż lubi jeździć, więc mnie nie motywuje. Nie przeszkadza mu to, że nie może się napić (a mnie wręcz przeciwnie ). No i mamy jedno auto, więc ciągle byłyby sprzeczki o nie .
Sandi, to maleńka będzie miała kuzyneczkę. Fajnie .