reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Dzień dobry dziewczyny!! Witam się za ostatnie 2 dni. Miałam mnóstwo załatwiania. W niedziele mamy chrzciny, a do tego zaległości urzędowe. Uff... te urzędy mogą wykończyć człowieka.
Co do KZK GOP mąż kazał mi odpuścić.
Później napisze wiecej
 
reklama
Właśnie dzieciaczki mi pozasypiały. Dziś mieliśmy pobudkę o 6. Marcinek znów w nocy obudził mi się z płaczem. Nie wiem dlaczego, może śniło mu się coś złego... ogólnie do jedzonka też nie jest chętny, może o przez te upały?..

Jeśli chodzi o wakacje również uważam, że najlepiej jeździć razem, choć już dwa razy byliśmy osobno :-( Nie mogliśmy jechać razem, ale może teraz się jakoś nam uda. Mieliśmy w tym roku jechać na mazury, ale malutka niespodziewajka zmieniła nasze plany :tak::-D:-D Więc czekam na przyszłoroczne. Ale to jeszcze nie będą żagle.

Ja również jestem skorpionem, mój mąż to bliźniak (astrologicznie jedno z najgorszych połączeń hmm..:confused:) a do tego rybka i byczek :-p cóż za mieszanka.
 
Dzień dobry!:-)

ale nasze dzieci mają fazy...Hanulka nie założy butów a moja śliniaka:eek:nakupiłam u blueberyy i leżą:-p
przebieram po każdym jedzeniu, jedzenie w pampersie itp.:confused:

a tak poza tym to zepsułam rano ACE kilka ubrań i humor przez to świetny:eek:

ale Wy miejcie się dobrze:happy2:
 
a mi się pracować nie chce

Mik jak babra się w jedzonku to i śliniak nie pomaga

ja wrzucam na dwa dni do wymaczania i czasem schodzi a czasem i nie...
ACE tylko do białych koszul męża
be ACE, be
 
dzień dobry

Moja dalej strajkuje z jedzeniem. mam nadzieję, że to tylko przez ten upał. Nie chce w ogóle jeść mięsa tylko wszystko na słodko. :no:

madzikm tym ACE i ja już kilka bluzek kiedyś zmarnowałam :wściekła/y:
 
ja nawet ACE nie potrzebowałam żeby mezowi ulubione koszule zalatwic
wystarczyl moj sliczny seledynowy szaliczek...
 
ja nawet ACE nie potrzebowałam żeby mezowi ulubione koszule zalatwic
wystarczyl moj sliczny seledynowy szaliczek...

Ja teraz bardzo uważam przy praniu bo takie sytuacje też miałam. Czasami wystarczy położyć kolorową mokrą rzecz przy białym czy jasnym i odbarwienie gotowe.

A z córci bluzek niektórych plam nie mogę odprać :wściekła/y:
 
No co wy? ja jakoś nie mam z tym problemu, żadnej bluzki nie wyrzuciłam :szok:
Może i jakieś są poplamione, ale jakoś specjalnie na to nie zwróciłam uwagi, w końcu to dziecko to i brudzi ciuchy, te gorsze ubieram po domu, a lepsze na wyjście, ale nigdy nie wybielałam ACE :no: Jeśli zdarza się większa plama, np. od trawy to najpierw traktuję to płynem Dr. Beckmann i jak na razie schodziły :tak:Jeszcze nie zdarzyło mi się by bluzka była tak zaprawiona by się jej pozbywać :szok:

Może ubieracie dzieci po domu w te ładniejsze ciuszki?
Ja mam posegregowane i inne są po domu i inne na wyjścia i nie ubieram tych eleganckich po domu. To naprawdę dobre rozwiązanie.

A gdzie blueberry się podziała?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
moze i zrobie tak jak piszesz Agutku :tak:faktycznie wtedy bym moze nie wyrzucala ciuszkow :eek: bo tak to wyrzucam i to dosc sporo :eek::shocked2::dry: bo doprac sie nie chca :eek:

a ja przesadzilam z kawa :hmm: wypilam 2rozpuszczalne (lurki ,ale zawsze) bo kolezanka mnie odwiedzila i teraz sie jakos zle czuje :oo::dry:
 
Do góry