Jeśli chodzi o nocnik też próbowałam z moim Marcinkiem, ale tylko raz mi nasiusiał do nocnika (gdy w odpowiednim momencie go posadziłam, za to gdy próbowałam Go posadzić by zrobił kupkę wstał i kucnął obok nocnika - rączką badał środek nocnika a kupkę robił na podłogę.
Dwa razy już się zdarzyło, że biegał po domu bez pampersika z gołą pupką, kucnął Sobie w kącie i czym się bawił grzecznie a gdy się odwróciłam miał już całe łapcie brązowe lub raz był cały brązowy (wytarł brudne rączki w bluzeczkę. Całość długo nie trwała raptem 2 minutki.
Dwa razy już się zdarzyło, że biegał po domu bez pampersika z gołą pupką, kucnął Sobie w kącie i czym się bawił grzecznie a gdy się odwróciłam miał już całe łapcie brązowe lub raz był cały brązowy (wytarł brudne rączki w bluzeczkę. Całość długo nie trwała raptem 2 minutki.