malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
Agutek, też się skłaniam raczej ku takiemu etapowi "niejedzeniowemu" Niuniuś odmawia tylko niektórych produktów, ale w rezultacie czasem w ciągu dnia zjada tylko rano koło 6-7 mleczko z kaszką, potem trochę owoca, koło 14-16 dwie łyżki zupy i koło 19 mleczko z kaszką.. Mleczko z kaszką to jest jedyne jedzenie którego nie odmawia i wcina ze smakiem po 240 ml.. I czasem jak już widzę, że i zupka, i kanapka (itp.) są be, to daję mu flachę... I tak jedzie to moje dziecię na samych flachach, a to chyba niedobrze, prawda?? Nie wiem, jak go przekonać do zupek, kanapek, i wszelkiego innego od flachy jedzenia...malaga ja myślę, że to takie etapy...aczkolwiek byc moze cos tam mu jeszcze dolega, ze nie chce jesc...oby paluszek szybko sie zagoił :-)
co do pieluch to ja szczerze powiem, że nawet nie myślałam jeszcze kiedy będziemy się ich pozbywać wiem na pewno, że zanim skończy 3 latka, skoro chcę ją do przedszkola posłać ;-) a tak serio to zobaczę jaka będzie tendencja do korzystania z nocnika, jeśli będzie zwyżkowa i coraz częściej będzie mnie informować to za kilka miesięcy może...
Fredzik - już kiedyś zauważyłam, że mamy bardzo podobne do siebie dziecimalaga, czy ty o moim dziecku piszesz? No no no, co do minuty tak samo tyle, ze my się bawiliśmy w zakładanie i zdejmowanie kapciuszków bo nie dał się utrzymać w łóżeczku. POtem obudził się o 4 a na dobre o 7
Sandi - mnie też by się przydał taki relaks z kumpelą :-)
Miłego dnia dziewczyny :-)