reklama
kasia1208
Mama Wiktorci i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 4 920
Hej laseczki
Martuś witam:-),przepraszam ale się roześmiałam jak napisałaś o Mai dobrze że nic sobie tą maszynką nie zrobiło,musi czadersko wyglądać
Byłam wczoraj na małej babskiej imprezce i trochę mnie głowa boli ale co się odstresowałam to moje.Dobrze że obiadu nie muszę gotować,oczywiście do teściowej na rosołek jadę,nie dała bym chyba rady.Pa pa miłej niedzieli;-).
Martuś witam:-),przepraszam ale się roześmiałam jak napisałaś o Mai dobrze że nic sobie tą maszynką nie zrobiło,musi czadersko wyglądać
Byłam wczoraj na małej babskiej imprezce i trochę mnie głowa boli ale co się odstresowałam to moje.Dobrze że obiadu nie muszę gotować,oczywiście do teściowej na rosołek jadę,nie dała bym chyba rady.Pa pa miłej niedzieli;-).
Sama nie wiem dlaczego weekend mija tak szybka, że nawet nie wiem kiedy, a dnie powszednie ciągną się w nieskończoność... a najgorsze jest to, że jutro muszę iść do pracy!:-(Pszczółki mi się pochorowały i nie ma komu pracować, eh..
kasia jak tam ospa Filipka? mocno go obsypało?
monika w sumie to nie palę ale jak czasem mnie coś porządnie wku... to i na fajkę się skuszęPodjęłaś decyzję co do szkoły Mikołaja?
kasica czytałam, że i Wam zdrowie nie dopisuje, można rzec: byle do wiosny!Fajnie, że karmisz cycusiem, mnie bardzo tego brakuje.
mamamatysia ależ Ty w tej kuchni szalejesz! Podglądałam już na fb i jestem pod wrażeniem. Gdybym ja miała takie smakołyki w domu wyglądałabym chyba jeszcze gorzej... Moje dzieciaki mają wspólny pokój i już zaczynają się buntować ale mam zamiar być twarda
mamaNiki ja też "odpoczęłam" przy Gabie w porównaniu do tego, co z Andrzejkiem przeżyłam, z drugim dzieckiem wszystko jest łatwiejsze, prawda?
m&m's dopiero zauważyłam, że mała Mi zaraz roczek skończy! Ależ ten czas śmiga! Planujecie kolejne dziecko?;-)
kasia jak tam ospa Filipka? mocno go obsypało?
monika w sumie to nie palę ale jak czasem mnie coś porządnie wku... to i na fajkę się skuszęPodjęłaś decyzję co do szkoły Mikołaja?
kasica czytałam, że i Wam zdrowie nie dopisuje, można rzec: byle do wiosny!Fajnie, że karmisz cycusiem, mnie bardzo tego brakuje.
mamamatysia ależ Ty w tej kuchni szalejesz! Podglądałam już na fb i jestem pod wrażeniem. Gdybym ja miała takie smakołyki w domu wyglądałabym chyba jeszcze gorzej... Moje dzieciaki mają wspólny pokój i już zaczynają się buntować ale mam zamiar być twarda
mamaNiki ja też "odpoczęłam" przy Gabie w porównaniu do tego, co z Andrzejkiem przeżyłam, z drugim dzieckiem wszystko jest łatwiejsze, prawda?
m&m's dopiero zauważyłam, że mała Mi zaraz roczek skończy! Ależ ten czas śmiga! Planujecie kolejne dziecko?;-)
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
Kasiu, u nas w przedszkolu spanko w godzinkach 12.30-13.50.Przedszkole otwarte od 6.30 do 17.00.Co najlepsze to już teraz muszę się zdeklarować od której do której będzie w przedszkolu.Wypadałoby wpisać od otwarcia do zamknięcia bo nie wiem jeszcze jak będę pracować.Chce wrócić na cały etat ale nie wiem czy dam rade.Na początek przywiozę mamusie w razie gdyby coś i będę testować godziny pracy i dojazdu. Jak nie wyjdzie to przeniosę się na 3/4 etatu.Jeden plus ,ze wychowawczy mam do początku listopada więc najgorszy okres przyzwyczajenie byłabym w domu.
Matysia, powiem Ci ,że przedszkole ma same plusy. Mikołaj jak poszedł do zerówki do dopiero zobaczyłam jak jest różnica między nim a dziećmi przedszkolnymi.Jeśli masz możliwość to niech Filipcio idzie.Nauczycielki nie będą się z nim nudzić to pewne.
Pizza w nagrodę za zrzucenie 2 kg.Ja bym ją musiała zjeść po zrzuceniu 20kg.
Warzywa na jarzynkę suszysz w maszynce do suszenia warzyw?
Kasica, moja sis mieszka w stolicy i tam też składa jedno podanie do przedszkola .Dodatkowo wybiera trzy zastępcze w pobliżu miejsca zamieszkania.Do takiego zastępczego dostała się moja siostrzenica. Co najlepsze jako jedyna z całego ich osiedla.
Decyzja co do chatki podjęta? Daleko byście się wyprowadzali.Myślałam,ze macie swoje mieszkanko.Coś mi się ubzdurało,że teściowie kupili.Ideologie już sobie dorobiłam.
M&MS, 7 stron zapisane i przez które na ciebie czekałyśmy.Dobrze,że jednak zajrzałaś.W kupie cieplej.Historia Majeczki śmieszna. Już ją widzę w tej czadowej fryzurce.Wrzuć jakąś foteczke.Kontaktujesz się z Jolą?Wiesz co u niej słychać?
MNiki,fajnie masz z tą restauracją.Chętnie bym z takiej korzystała i to każdego dnia. Ja też nie cierpię gotować.
Wiktorek jak dla mnie w ogóle nie jest podobny do Nicoli. Słodziak malutki.
Przy pierwszym dziecko zawsze jest większe zainteresowanie. Ostatnio jak oglądałam zdjęcie to też zauważyłam ,że mam mniej malutkiego Tomka.Jak to mówi moja koleżanka-Jak pierwsze dziecko połknie pieniążek jedziesz do szpitala na OIOM. Przy drugim czekasz jak znajdziesz w nocniku a przy trzecim odtrącasz z kieszonkowego.
Kasiu,na babskiej imprezie?Co to jest babska impreza?Wieki całe nie byłam na takiej popijawie.Poszłabym nawet jakby mnie bolała głowa jeszcze tydzień później.
Mamstud, decyzji nie podjęłam do końca ale skłonna jestem wysłać go do pierwszej klasy.Pytałam koleżanki co ich dzieci robią na lekcjach i w tej chwili starszak jest na ich poziomie.
Ja się zastanawiam nad rzuceniem palenia.Poważnie się zastanawiam.
później zajrzę bo mąż woła
Matysia, powiem Ci ,że przedszkole ma same plusy. Mikołaj jak poszedł do zerówki do dopiero zobaczyłam jak jest różnica między nim a dziećmi przedszkolnymi.Jeśli masz możliwość to niech Filipcio idzie.Nauczycielki nie będą się z nim nudzić to pewne.
Pizza w nagrodę za zrzucenie 2 kg.Ja bym ją musiała zjeść po zrzuceniu 20kg.
Warzywa na jarzynkę suszysz w maszynce do suszenia warzyw?
Kasica, moja sis mieszka w stolicy i tam też składa jedno podanie do przedszkola .Dodatkowo wybiera trzy zastępcze w pobliżu miejsca zamieszkania.Do takiego zastępczego dostała się moja siostrzenica. Co najlepsze jako jedyna z całego ich osiedla.
Decyzja co do chatki podjęta? Daleko byście się wyprowadzali.Myślałam,ze macie swoje mieszkanko.Coś mi się ubzdurało,że teściowie kupili.Ideologie już sobie dorobiłam.
M&MS, 7 stron zapisane i przez które na ciebie czekałyśmy.Dobrze,że jednak zajrzałaś.W kupie cieplej.Historia Majeczki śmieszna. Już ją widzę w tej czadowej fryzurce.Wrzuć jakąś foteczke.Kontaktujesz się z Jolą?Wiesz co u niej słychać?
MNiki,fajnie masz z tą restauracją.Chętnie bym z takiej korzystała i to każdego dnia. Ja też nie cierpię gotować.
Wiktorek jak dla mnie w ogóle nie jest podobny do Nicoli. Słodziak malutki.
Przy pierwszym dziecko zawsze jest większe zainteresowanie. Ostatnio jak oglądałam zdjęcie to też zauważyłam ,że mam mniej malutkiego Tomka.Jak to mówi moja koleżanka-Jak pierwsze dziecko połknie pieniążek jedziesz do szpitala na OIOM. Przy drugim czekasz jak znajdziesz w nocniku a przy trzecim odtrącasz z kieszonkowego.
Kasiu,na babskiej imprezie?Co to jest babska impreza?Wieki całe nie byłam na takiej popijawie.Poszłabym nawet jakby mnie bolała głowa jeszcze tydzień później.
Mamstud, decyzji nie podjęłam do końca ale skłonna jestem wysłać go do pierwszej klasy.Pytałam koleżanki co ich dzieci robią na lekcjach i w tej chwili starszak jest na ich poziomie.
Ja się zastanawiam nad rzuceniem palenia.Poważnie się zastanawiam.
później zajrzę bo mąż woła
mamamatysia
Fanka BB :)
Witam się dotleniona i pełna energii.
Marta jak to Majka ogoliła sobie pół głowy.
A wy mówicie,ze mój Filip ma pomysły.
Chętnie zboczyłabym cała waszą rodzinkę, także przyłączam się do prośby o zdjęcie(zawsze możesz zrobić telefonem:-)). Brawo dla małej Mi za szybkie opanowanie trudnej sztuki chodzenia
Kasico domek fajna rzecz:-).Niestety mieszkanie w domu ma swoje plusy i minusy.plus to na pewno większa przestrzeń,pewnie jaki kawałek zieleni przy domku.Minusy to ogarnianie domu(sprzątanie domu przy dwójce małych dzieci to syzyfowa praca),prace(nie remontowe bo tych nie wliczam) konserwatorskie.Oczywiście życzę wam z całego serca byście znaleźli wymarzone cztery katy czy to będzie mieszkanie czy dom nieważne ,ważne żebyście dobrze się tam czuli.
Kasiu jak się ma twój "pan biedronka"? Imprezki zazdroszczę,kaca troszkę mniej;-).Grunt to się wyrwać z domu w dobrym towarzystwie
Moniko wiem,ze przedszkole ma same plusy bo Mati poszedł w wieku 2,5 roku.Dlatego tez dziś odwiedziłam przedszkole i jutro eM zawiezie wypełniony wniosek.Jak się ciapek dostanie to dobrze a jak nie to będę siedziała z dwójka maluchów w domu.
Pizzy w sumie nie zjadłam (padłam po 20 jak trusia)ale Adam i szwagier się nią "zaopiekowali":-)
Zmykam kończyć gołąbki. No i najwyższy czas obudzić Fifka...a taka była cisza
Marta jak to Majka ogoliła sobie pół głowy.
A wy mówicie,ze mój Filip ma pomysły.
Chętnie zboczyłabym cała waszą rodzinkę, także przyłączam się do prośby o zdjęcie(zawsze możesz zrobić telefonem:-)). Brawo dla małej Mi za szybkie opanowanie trudnej sztuki chodzenia
Kasico domek fajna rzecz:-).Niestety mieszkanie w domu ma swoje plusy i minusy.plus to na pewno większa przestrzeń,pewnie jaki kawałek zieleni przy domku.Minusy to ogarnianie domu(sprzątanie domu przy dwójce małych dzieci to syzyfowa praca),prace(nie remontowe bo tych nie wliczam) konserwatorskie.Oczywiście życzę wam z całego serca byście znaleźli wymarzone cztery katy czy to będzie mieszkanie czy dom nieważne ,ważne żebyście dobrze się tam czuli.
Kasiu jak się ma twój "pan biedronka"? Imprezki zazdroszczę,kaca troszkę mniej;-).Grunt to się wyrwać z domu w dobrym towarzystwie
Moniko wiem,ze przedszkole ma same plusy bo Mati poszedł w wieku 2,5 roku.Dlatego tez dziś odwiedziłam przedszkole i jutro eM zawiezie wypełniony wniosek.Jak się ciapek dostanie to dobrze a jak nie to będę siedziała z dwójka maluchów w domu.
Pizzy w sumie nie zjadłam (padłam po 20 jak trusia)ale Adam i szwagier się nią "zaopiekowali":-)
To ja chyba jestem jakaś inna bo przy pierwszym był luz, a przy drugim OIOM(i to nie raz)...trzeciego nie planujęPrzy pierwszym dziecko zawsze jest większe zainteresowanie. Ostatnio jak oglądałam zdjęcie to też zauważyłam ,że mam mniej malutkiego Tomka.Jak to mówi moja koleżanka-Jak pierwsze dziecko połknie pieniążek jedziesz do szpitala na OIOM. Przy drugim czekasz jak znajdziesz w nocniku a przy trzecim odtrącasz z kieszonkowego.
Ty się nie zastanawiaj tylko RZUCAJ!Ja się zastanawiam nad rzuceniem palenia.Poważnie się zastanawiam.
Zmykam kończyć gołąbki. No i najwyższy czas obudzić Fifka...a taka była cisza
kasia1208
Mama Wiktorci i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 4 920
Witam laseczki;-)
Młody już dzisiaj był w przedszkolu,strupki odpadły, ospa przebiegła bardzo gładko tylko kilkanaście plamek
Moni ta deklaracja kiedy w jakich godzinach będziesz przyprowadzać dziecko to jakaś parodia dobrze że w razie co możesz liczyć na mamusię
Matysia oj tak wyrwanie z domu było mi koniecznie potrzebne naładowałam akumulatory i od razu lepiej a mały kacyk wart poświęceniaTy dopiero idziesz budzić Filipa a ja zaraz swojego kładę
Kasico o tam mieszkanie w domku same marzenie niestety jak dla mnie na razie nie do zrealizowania:-(ale może kiedyś kto wie??
Miłego wieczory PA
Młody już dzisiaj był w przedszkolu,strupki odpadły, ospa przebiegła bardzo gładko tylko kilkanaście plamek
Moni ta deklaracja kiedy w jakich godzinach będziesz przyprowadzać dziecko to jakaś parodia dobrze że w razie co możesz liczyć na mamusię
Matysia oj tak wyrwanie z domu było mi koniecznie potrzebne naładowałam akumulatory i od razu lepiej a mały kacyk wart poświęceniaTy dopiero idziesz budzić Filipa a ja zaraz swojego kładę
Kasico o tam mieszkanie w domku same marzenie niestety jak dla mnie na razie nie do zrealizowania:-(ale może kiedyś kto wie??
Miłego wieczory PA
kasica212
Sanka & Samka
MNiki u nas z aparatem tak samo Sanka ma full zdjęcia Samka już mniej :-(
Moni rzucaj to wstrętne palenie Łatwo nie jest ale do zrealizowania, sama paliłam 7 lat a już 6 rok leci jak nie palę. Mieszkanko jest "nasze i nie nasze", pokręcone to trochę. Mieszkanie jest babci M, i mimo, że M z dziewczynkami jest tu zameldowane to jeśli babcia nie przepisze na niego mieszkania to po jej śmierci mieszkanie dostanie mama M i nie wiadomo czy wtedy nie powie "Won!"
Mamstud jak pierwszy dzionek po urlopie??
Dziewczyny własny domek to też odległe marzenie, ale zastanawiam się nad wynajmem. Po prostu mam ochotę odciąć się od rodziny M, nie pasuje mi trochę ich sposób bycia
Wiecie co a ja dziś rozmawiałam z przedszkolanką w państwowym oddziale przedszkolnym i ona mi powiedziała, że na naszym miejscu zostawiłaby Sankę w prywatnym przedszkolu, bo jedyny plus państwowego to to, że koło domu i wszystko. I mam teraz do myślenia tym bardziej, że już złożyliśmy kartę zgłoszeniową.
Moni rzucaj to wstrętne palenie Łatwo nie jest ale do zrealizowania, sama paliłam 7 lat a już 6 rok leci jak nie palę. Mieszkanko jest "nasze i nie nasze", pokręcone to trochę. Mieszkanie jest babci M, i mimo, że M z dziewczynkami jest tu zameldowane to jeśli babcia nie przepisze na niego mieszkania to po jej śmierci mieszkanie dostanie mama M i nie wiadomo czy wtedy nie powie "Won!"
Mamstud jak pierwszy dzionek po urlopie??
Dziewczyny własny domek to też odległe marzenie, ale zastanawiam się nad wynajmem. Po prostu mam ochotę odciąć się od rodziny M, nie pasuje mi trochę ich sposób bycia
Wiecie co a ja dziś rozmawiałam z przedszkolanką w państwowym oddziale przedszkolnym i ona mi powiedziała, że na naszym miejscu zostawiłaby Sankę w prywatnym przedszkolu, bo jedyny plus państwowego to to, że koło domu i wszystko. I mam teraz do myślenia tym bardziej, że już złożyliśmy kartę zgłoszeniową.
kasica212
Sanka & Samka
Co tu tak cicho????
Gdzie się wszystkie podziałyście!?!?
WYCHODZIĆ!!!!!!
Gdzie się wszystkie podziałyście!?!?
WYCHODZIĆ!!!!!!
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
Co tu tak cicho????
Gdzie się wszystkie podziałyście!?!?
WYCHODZIĆ!!!!!!
Tak się rozdarłaś,ze się obudziłam.
Matysia jak dla mnie największym minusem mieszkania w domku jest jego ogrzewanie.Sezon zimowy pochłania tyle kasy,ze szok.Ostatnio jak znajomi policzyli ile zapłacili już rachunków za gaz w tym sezonie to się złapałam za głowę.Wymiana dachu u mojej mamy w zeszłe lato wyniosła tyle,ze usiadłam.I ta ciągła pielęgnacja ogrodu.Wiem, wiem można mieć ogrodnika.Poza tym same plusy . Grillek, piwko i te sprawy. Dzieciaki całe dnie na powietrzu.
Kasiu ,szczerze to ja na swoją mamę nie mogę liczyć.Mama mieszka 130 km od nas.Przywiozę ją tylko na pierwsze parę dni jak zaczne pracować.
Kasica , nie sądzę żeby jedynym plusem przedszkola państwowego była jego lokalizacja.Wiadomo w prywatnym przedszkolu w cenie masz rożne zajęcia dodatkowe a w państwowym musisz za to zapłacić.Kwestionariuszem się nie martw bo wiążące jest podpisanie umowy . Czekaj na wyniki rekrutacji wtedy będziesz wiedziała co robić.
Jak tam wasz wątek zamknięty?Czy też jest tak pusto jak na głównym?
Zajrzę jak odprowadzę Mikołaja do szkoły. Ma dziś na 12.40. Nie lubię drugich zmian bo nie mogę się zorganizować.
Ostatnia edycja:
reklama
kasia1208
Mama Wiktorci i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 4 920
Witam
Ja już zawiozłam dzieciaki i w spokoju piję kawę ;-).
Obiadek na dzisiaj mam to będę się przed pracą nudzić.Dzisiaj znowu nad ranem mróz,kiedy przestanę w końcu skrobać szyby w aucie.
Miłego słonecznego dzionka:-).
Ja już zawiozłam dzieciaki i w spokoju piję kawę ;-).
Obiadek na dzisiaj mam to będę się przed pracą nudzić.Dzisiaj znowu nad ranem mróz,kiedy przestanę w końcu skrobać szyby w aucie.
Miłego słonecznego dzionka:-).
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 81 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 300 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 325 tys
Podziel się: