Jesssuuuu....nie strasz:-);-)dzien doberek
widzialam ze juz pisalyscie o spacerkach ,wlasnie chcialam sie tez zapytac czy chodzicie ale sie spoznilam
u mnie tez bardzo zimno,podobno zima ma byc do maja tak slychalam
reklama
M
Marzena80
Gość
Wypluj te słowa!!!podobno zima ma byc do maja tak slychalam
No nie mów że ona mnie odwiedza na profilua Truskawę znalazłam, bo weszłam chyba na Twój profil i ona tam była w 10 ostatnio odwiedzających i tak sobie na nią weszłam, żeby zobaczyć co dziewczę ciekawego pisze...i miała jakąś awanturkę na mamach pilskch (Mamstud pozdrawam!), no i właśnie ten post rzucił mi się w oczy, więc Wam wkleiłam...
A ja siedzę i czekam na to aż mnie T odwiedzi/nawiedz*... muszę do sklepu się udać, a ona z Młodą posiedzi troszkę... Mam tylko nadzieję, że nie za długo posiedzi Jutro pewnie znowu cały dzień w domu spędzę... już mnie te temperatury wykańczają... choć na te pół godziny gdybyśmy wyszły to pewnie nic by się nie stało, ale jak pomyślę o tych zaspach śniegu to mi się odechciewa pchać wózek... Roxy Tobie tam w centrum to dobrze... wczoraj jak szłam do pracy to patrzałam jak tam pięknie odgarnięte chodniki... zero śniegu na 3-go Maja.. a u mnie
*proszę sobe wbrać odpowiednią wersję
Czy ja wiem czy tak dobrze w centrum Masakra ze spacerami ja tutaj nie często chodze...jade albo do mamy,albo na Giszowiec do rodziców P,tam przynajmniej parki są a oni mają ogródek
Ostatnio jak szłam z młodą do Belga(sklep) to nie było zle ale ja mam wielkie koła w wózku;-)
Nie wybierasz się może do "naszej" przychodni? Ja ide w piątek
M
Marzena80
Gość
Belga to ja Kochana znam... przecież mieszkałam 300 metrów od Belga A ja mam w wózku 2 z tyłu dość duże, a te przednie takie mniejsze... ale nie jakieś bardzo małe...Ostatnio jak szłam z młodą do Belga(sklep) to nie było zle ale ja mam wielkie koła w wózku;-)
Nie wybierasz się może do "naszej" przychodni? Ja ide w piątek
a do przychodni się póki co nie wybieram... wiesz muszę w końcu ją zmienić... póki co to cały czas tam należymy... bo na razie nie było potrzeby iść do lekarza i nie składałam jeszcze deklaracji w nowej przychodni, choć byłam już wziąć. ale jeszcze nie dotarłam, żeby złożyć
a spacerki w centrum to zapewne rzecz mało ciekawa ale przynajmniej chodniki badziej odgarnięte i możesz iść po zakupy jakoś normalnie. a umnie z tym lipa. chodniki zawalone, a jak jakiś odgarnięty to samochód zaparkowany tak, że się przejść nie da no i w tym momencie marzę o Belgu. Kiedyś niecierpiałam tego sklepu Ale tu na Ligocie to albo masz małe sklepiki spożywcze, za którymi nie przepadam, albo jest jedna Biedronka, ale w niej tak ciasno, że ciężko tam z wózkiem się poruszać...
M
Marzena80
Gość
no weszłam i sprawdziłam... i jest! wejdz sobie na swój profil i zobaczysz...No nie mów że ona mnie odwiedza na profilu
kasica212
Sanka & Samka
Uff... Dużo nie naklikałyście to ide nadrabiać
Ja już po lekarzu, wyniki ok - tym razem obeszło się bez ekscesów
Ja już po lekarzu, wyniki ok - tym razem obeszło się bez ekscesów
Marzenkoo...no fakt,blisko miałaś do tego sklepu...ja tam Dino lubię
A tak to na zakupy u nas jezdzi P...ja tylko wtedy jak u mamy jestem;-)
A z przychodnią to masz czas,jak wszystko w porządku to po co chodzić,deklaracje zawsze możesz oddać:-)
Kasica...dobrze że badania w porządku:-)
A tak to na zakupy u nas jezdzi P...ja tylko wtedy jak u mamy jestem;-)
A z przychodnią to masz czas,jak wszystko w porządku to po co chodzić,deklaracje zawsze możesz oddać:-)
Kasica...dobrze że badania w porządku:-)
nina2003
Mama Julianka i Łucji
Chodzi o tą przychodnie?Uff... Dużo nie naklikałyście to ide nadrabiać
Ja już po lekarzu, wyniki ok - tym razem obeszło się bez ekscesów
Dobrze, że wyniki badań dobre
kasica212
Sanka & Samka
Chodzi o tą przychodnie?
Dobrze, że wyniki badań dobre
tak to ta przychodnia, nawet ta wredną babę widziałam
reklama
kasia1208
Mama Wiktorci i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 4 920
Witam dziewczynki.
Miałam dzisiaj zabiegany dzionek , zawiozłam dzieci do Chojnowa do Michasia ,potem poszłam na zebranie do Wiktorii , potem znowu po dzieci achhh a do tego Fisiek ma katar wrrrrr.
Przepis na manną na 130 ml wody 3 łyżeczki kaszy mannej do tego surowe starte jabłko smacznego (jejku ja dałam jakiś przepis niemożliwe).
Miałam dzisiaj zabiegany dzionek , zawiozłam dzieci do Chojnowa do Michasia ,potem poszłam na zebranie do Wiktorii , potem znowu po dzieci achhh a do tego Fisiek ma katar wrrrrr.
Przepis na manną na 130 ml wody 3 łyżeczki kaszy mannej do tego surowe starte jabłko smacznego (jejku ja dałam jakiś przepis niemożliwe).
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 74 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 294 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 319 tys
Podziel się: