reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

jusmarwoj cofnij sie kilka stron tam sheeppy suuper to opisala a wlasciwie pokazala:-)
Co do plci to ja we wczesniejszej ciazy wiedzialam juz w 12 tyg i bylo juz naprawde bardzo dobrze widac ze chlopiec mielismy nagrana plytke wiec naogladalismy sie siusiaka do woli:-)
 
reklama
ze mną przy porodzie był mąż. Rodziłam niestety na okstyocynie nie dość że mnie nacięli to tak popękałam że szok po porodzie nie mogłam wstawać 12 godzin ile mi szwów założyli wole nie pisać mały dostał 6 punktów miał wylewy podkomorowe do lewej półkuli asymetrie przykurcz obreczy barkowej i to dlatego że szanowny pan ordynator nie widział wskazan do cesarki. Miałam niewydolność skurczową macicy. Rozwarcie na 4 palce miałam juz o 10 rano a urodziłam o 16,55 właściwie to mi Tomka wypchnęli bo juz siły nie miałam. W czasie skurczów musiałam skakać na piłce a potem co skurcz to kucać i tak mnie tym wymeczyli że juz pod koniec padłam. Co do płci to mnie w 20 tygi potem jeszcze w 30 mówili że bedzie dziewczynka ale na ostatnim pani doktor dopatrzyła sie że bedzie chłopak. To wszystko zalezy od sprzeętu i od tego jak się mauszek ułoży czy bedzie chciał pokazac co tam ma.
Co do płci to mój mąz stawia na chłopaka, a ja chcę żeby było zdrowe!!!
 
u nas trafione bylo w owu, wiec teoretycznie chlopczyk powinien byc, ale jakos czuje ze to bedzie dziewczynka nie wiem sama, przy pierwszej ciazy nie mialam przeczucia zadnego a teraz tak jakos mi sie wydaje, ale NAJWAZNIEJSZE dla mnie to zbey moja kruszynka rosla zdrowo, bo kocham ja juz najmocniej na swiecie i nie wazne ze ma siusiaka czy nie ma :) wazne ze jest!
zeby juz byl ten 16-sty.10....
dzis powiedzialam mojej mamie, nie slychac bylo radosci...ale nie oczekiwalam tego, porpostu powiedzialam i tyle, najwazneisjze ze my jestesmy szczesliwi :)

dzis jak sobie tak pospalam do tej 12-stej to mialam lepszy dzien, mniej mdlosci, ale za to wsciekla jak osa...kloce sie ze wszysktimi, krzycze na wszystkich...potem przepraszam i mowie ze nie wiem co we mnie wstapilo, a moj maz mowi:"ja wiem! to dzidzius rosnie" :) moj komaz ZAWSZE MA RACJE WIEC WIERZE MU!
 
anecik- kochana gdzie ty rodzilas, powiedz aby bylo przestroga dla innych mam, takiego ordyatora to w kosmos wysadzic i tyle

ja rodzilam 50min wiec strasznie szybko cale skurcze czyli 8godz spedzilam w domu ogladajac chyba sezon 3 gotowych na wszystko:-D, maz z komorka w reku spal liczac skurcze nawet bylo zabawnie bo myslalam ze bedzie bardziej bolalo za to gdy odeszly mi wody ie bylo zartow i tak sie darlam ze nie moglam mowic na drugi dzien nie peklam, nie mialam znieczulenia chociaz bardzo chcialam ale wpadlam praktycznie z glowka wychodzaca do szpitala i o malo sam maz by porod w taksowce dbieral:-D,

co do ciazy moja mama wie , a tesciowa nie tez jakos dziwnie sie rozstalismy w tym roku, co z tymi tesciami 1 na 10 sa ok
 
ech kurcze, tak się dzisiaj cieszyłam po wizycie, poszłam na wielkie zakupy a teraz krwawię jak świnia :wściekła/y: niedobrze :no:

co do omijania szpitala - jak najdalej od Jarocina
tam przy porodzie nie ma nawet lekarza, poza tym jak już kiedyś pisalam na oddziale noworodkowo-położniczym jest bezwzględny zakaz odwiedzin, mamusia musi leżeć sama i być zdana tylko na towarzystwo maleństwa aż do wypisu :dry:
 
a ja nie wytrzymałam bo troszkę pobolewa mnie prawy bok i poszłam na usg
lekarz skarb wytłumaczył mi że mam ciałko żółte ciążowe - coi jest normalne, boli mnie jajowód i to nic strasznego. Na usg żadnego ryzyka poronienie
Kruszynka rozwija sie prawidłowo - nawet pomachała kończynami Serduszko bije 155u/m :-):-)
 
a ja nie wytrzymałam bo troszkę pobolewa mnie prawy bok i poszłam na usg
lekarz skarb wytłumaczył mi że mam ciałko żółte ciążowe - coi jest normalne, boli mnie jajowód i to nic strasznego. Na usg żadnego ryzyka poronienie
Kruszynka rozwija sie prawidłowo - nawet pomachała kończynami Serduszko bije 155u/m :-):-)

ja tez mialam dzis schize ze mnie w boku boli po jednej i drugirj stronie. boli sekunde potem spokoj....jak szybciej chodze to tez takl jak by ktos skrocil mi sciegna i ciagnal od srodka za nie ale juz przeszlo....jak sie okazalo wiezadella macicy zaczely pobolewac bo macica rosnie i wiezadla musza podtrzymywac macice z bejbikiem....

kasiula gratuluje:-)
 
reklama
Ja równiez witam nowa majóweczke:tak:
ja tez mam te bóle po bokach( srednio tak 4-5 razy dziennie) tylko tak jakos wyzej tzn nie w pachwinach tylko tak z trzy palce wyzej wy tez tak macie kobietki? i u mnie te bóle pojawily sie dopiero nie dawno a u Wam?
 
Do góry