witajcie Kobitki,
cos ostatnio ciężkie chwile w moim życiu przeważają, i jakoś nie moge się wkręcić i coś sensownego sklecić na BB, no a na dodatek Jaga mi się rozkłada (wczoraj lał jej się katarek z noska, dzisiaj doszła temperatura, którą ciężko było zbić - walczyłam od 6:00 do 11:00)
Tsarina - cieszę się, ze weselicho się tak udało!!! Suuuper!!!:-)
Co do fot - pamiętasz - moje też się nie wyświetlały... Spróbuj może za jakiś czas. Albo wrzuć na jakiś serwer (tiny.pic, zapodaj.net)
Confi - powiem jedno - WARIATKA!!!
Madzia, Umi, Mmatysia - powiem Wam, że macie genialne pomysły z tym Klubem dla Malucha - aż się sama nim zainteresowałam, bo u Nas w mieście jest 1 żłobek (do którego cudem można się dostać) i kilka przedszkoli. Ale brak np. Klubów, Punktów Przedszkolnych (w Punktach nie ma obowiązku istnienia kuchni, w Klubie chyba też) - także pomysł do przemyślenia.
Roxy - jak nastrój pogodowy? U nas dzisiaj o dziwo słoneczko, ale za to wieje chłodny wiatr, buuu :-(
Udanych zakupków!!
Mamstud - witaj Kochana!!!
co do wizyty barmanki - to była czysta niespodzianka. Nic wcześniej nie ugadywałyśmy. Kasię powiadomiłam dzień przed - przepraszam, że o Tobie zapomniałam - to się już więcej nie powtórzy. Będziesz informowana o wszelkich spotkaniach u mnie - muaaa
Kurcze - znowu hospitalizacja Was czeka... Może i dobrze, że pod koniec roku - Andrzejek odpocznie troszke od klimatu szpitalnego. Mam nadzieję, że w końcu wszystko się poukłada.