reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Byłam dzisiaj na ważeniu z małym i lekarka nastraszyła mnie, oczywiście lubie ją, ale ona zawsze tak dosłownie mówi.Chodzi o niestępujące się jąderko i że skórka nie schodzi jak należy i straszyła zabiegami chirurgami itp.:-(

nie martw sie nieschodzaca skorka z napletka. Sa ze twoj synek jest za maly zeby odciagac mu skorke Po pierwsze sa dwie szkoly . 1 MOWI NIE RUSZAJ 2 RUSZAJ.Maciek tez mial zrosnieta skorke i jak mial 5 lat sam powoli oczywiscie mu pokazalam i sciagnal sobie. Znowu moja kolezanka sciagnela synkowi nie chcacy za mocno i troszke krwi siue polalo:-(.Najlepiej niech sam sobie sciagnie jak dorosnie
 
kasia- jąderko wogóle nie schodzi czy wędruje???mój ma j wedrujące, pytałam lekarza i uspakajał, ze do roku czasu tak moze sie dziać.
ona nie mogła go znaleź wcale a ja w kąpieli chyba znalazłam , ale bardziej nastraszyła mnie skórką że na pewno zabieg go czeka , jedni każą naciągać inni nie już zgłupiałam:sorry2:
 
nie martw sie nieschodzaca skorka z napletka. Sa ze twoj synek jest za maly zeby odciagac mu skorke Po pierwsze sa dwie szkoly . 1 MOWI NIE RUSZAJ 2 RUSZAJ.Maciek tez mial zrosnieta skorke i jak mial 5 lat sam powoli oczywiscie mu pokazalam i sciagnal sobie. Znowu moja kolezanka sciagnela synkowi nie chcacy za mocno i troszke krwi siue polalo:-(.Najlepiej niech sam sobie sciagnie jak dorosnie
ale moja każe naciągać a ja się boję trochę :zawstydzona/y:
 
nie martw sie nieschodzaca skorka z napletka. Sa ze twoj synek jest za maly zeby odciagac mu skorke Po pierwsze sa dwie szkoly . 1 MOWI NIE RUSZAJ 2 RUSZAJ.Maciek tez mial zrosnieta skorke i jak mial 5 lat sam powoli oczywiscie mu pokazalam i sciagnal sobie. Znowu moja kolezanka sciagnela synkowi nie chcacy za mocno i troszke krwi siue polalo:-(.Najlepiej niech sam sobie sciagnie jak dorosnie
U nas niestety skończyło się zabiegiem chirurgicznym:-(.Czasem trzeba dopytac kilku lekarzy, boco lekarz to inna szkoła.Myśmy delikatnie ściągali ale to nic nie dawało urolog dziecięcy najpierw przepisał sterydowe maści ale nie pomogły:no:.
 
reklama
Do góry