reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Martus lec do lozeczka.....:tak::tak:

i kto to mówi....
Joluś do łóżeczka marsz!!!!! bo Przemka na ciebie naślę, już wiem czym ma cię "szantarzować". Jak położysz się wcześnie i dasz spokój z prasowaniem - to nici z dunga dunga.
A jak położysz się późno i będziesz prasować to nie ma zmiłuj....:-p:-p:-p:-p:-D:-D:-D
 
Boże Jolu,
nie mam już co powiedzieć żeby cię pocieszyć.
Wyobrażam sobie jak musi być ci ciężko i źle. jak rozmaiwałam z tobą ostatnio przez telefon to twoje słowa mówiły jedno a głos drugie. Słow mówiły: jakoś idę do przodu a po głosie czuć było twoje wycięczenie.

Zgadzam sie z Marzenką, weź zostaw to prasowanie!!!! Co ty w szpitalu chcesz wylądować??!!! i co powiesz lekarzom, że nie możesz leżeć, bo prasowanie czeka!!!!!!
Proszę cię weź to zostaw.

Zgadzam się!!!!!!!!! Jolu zostaw prasowanie w cholerę!!! To, że dziewczynki będą miały ciuszki wyprasowane wcale nie uczyni Je szczęśliwszymi. Znajdź sobie inne zajęcie jak cierpisz na nadmiar wolnego czasu:-p:-p:-p, po prostu przytul się do P i uśnij. A dziewczynkom nie zaszkodzi niewyprasowane body itp. Jak będziesz tak postępować to naprawdę wylądujesz w szpitalu z wycieńczenia i z załamaniem nerwowym (dostaniesz antydepresantów i bedziesz z lekka otumaniona, dziwnie spokojna i na zwolnionych obrotach). Zadowolona mama w dużej mierze = spokojne dzieci i mąż. wystarczy jak rozwiesisz pranie a po wyschnięciu ładnie złożysz i gotowe. Przynajmniej spróbuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro odstaw żelazko na najwyższą półkę w domu, deskę w najdalszy kąt i jak przyjdzie Tobie na myśl prasowanie to wtedy czas na bara-bara (do dyspozycji: stół, podłoga, pralka, może być i łózko;-)) a co najmniej masaż stóp!!!
 
i kto to mówi....
Joluś do łóżeczka marsz!!!!! bo Przemka na ciebie naślę, już wiem czym ma cię "szantarzować". Jak położysz się wcześnie i dasz spokój z prasowaniem - to nici z dunga dunga.
A jak położysz się późno i będziesz prasować to nie ma zmiłuj....:-p:-p:-p:-p:-D:-D:-D

Ochhhhh...juz nic chociacz nie mow...normalnie chodzi dzis za mna caly dzien a ja dzis sie czuje jakbym sie nie czula..no i zreszta tak przy dwoch rozwrzeszczanych naszych bablach to tak jakos nie mam nastroju....:sorry2::sorry2::sorry2:

Ale juz lece zjesc jogurcik i palulu....ciekawe jak dlugo...???:confused::confused::confused::confused::confused:


Patusia...dobranoc....:blink::blink:
 
Zgadzam się!!!!!!!!! Jolu zostaw prasowanie w cholerę!!! To, że dziewczynki będą miały ciuszki wyprasowane wcale nie uczyni Je szczęśliwszymi. Znajdź sobie inne zajęcie jak cierpisz na nadmiar wolnego czasu:-p:-p:-p, po prostu przytul się do P i uśnij. A dziewczynkom nie zaszkodzi niewyprasowane body itp. Jak będziesz tak postępować to naprawdę wylądujesz w szpitalu z wycieńczenia i z załamaniem nerwowym (dostaniesz antydepresantów i bedziesz z lekka otumaniona, dziwnie spokojna i na zwolnionych obrotach). Zadowolona mama w dużej mierze = spokojne dzieci i mąż. wystarczy jak rozwiesisz pranie a po wyschnięciu ładnie złożysz i gotowe. Przynajmniej spróbuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro odstaw żelazko na najwyższą półkę w domu, deskę w najdalszy kąt i jak przyjdzie Tobie na myśl prasowanie to wtedy czas na bara-bara (do dyspozycji: stół, podłoga, pralka, może być i łózko;-)) a co najmniej masaż stóp!!!


No... Bohaciefka, w bardzo dobrym momencie wpadasz. Może ciebie posłucha ta uparta baba!!!!!!!:-p:-p:-p
 
m&m's - aj! Gdyby tylko Jola bliżej mieszkała, to bym Jej psikusy po sąsiedzku robiła i w okno zaglądała i transparenty do drzwi mocowała. Uparta Baba z tym prasowaniem.
 
reklama
Zgadzam się!!!!!!!!! Jolu zostaw prasowanie w cholerę!!! To, że dziewczynki będą miały ciuszki wyprasowane wcale nie uczyni Je szczęśliwszymi. Znajdź sobie inne zajęcie jak cierpisz na nadmiar wolnego czasu:-p:-p:-p, po prostu przytul się do P i uśnij. A dziewczynkom nie zaszkodzi niewyprasowane body itp. Jak będziesz tak postępować to naprawdę wylądujesz w szpitalu z wycieńczenia i z załamaniem nerwowym (dostaniesz antydepresantów i bedziesz z lekka otumaniona, dziwnie spokojna i na zwolnionych obrotach). Zadowolona mama w dużej mierze = spokojne dzieci i mąż. wystarczy jak rozwiesisz pranie a po wyschnięciu ładnie złożysz i gotowe. Przynajmniej spróbuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro odstaw żelazko na najwyższą półkę w domu, deskę w najdalszy kąt i jak przyjdzie Tobie na myśl prasowanie to wtedy czas na bara-bara (do dyspozycji: stół, podłoga, pralka, może być i łózko;-)) a co najmniej masaż stóp!!!

No... Bohaciefka, w bardzo dobrym momencie wpadasz. Może ciebie posłucha ta uparta baba!!!!!!!:-p:-p:-p

A cooo to ..jakis bunt przeciwko mnie....;-);-);-)...nie no dzis juz sobie odpuszczam..posegregowalam tylko...jutro to poprasuje....:tak::tak:

Bohaciefka....a z tym bara-bara..oj maz by sie cieszyl bo ostatnio chce pod prysznicem i koniec....albo stwiewrdzil ze na podlodze u dziewczyn w pokoju bo akurat spaly w salonie...:-D:-D:sorry2::sorry2::sorry2:
A deska jest nieodlacznym meblem w naszym salonie...:-):-)
 
Do góry