reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

confi- świeta racja, cierpliowść jest potrzebna i to anielska, wiesz teście są odpowiedzialni i przejęci rolą więc staraja sie aby wszytsko było ok :-), ale moj m tez nie ma cierpliwości, więc nie karmi małej. A fakt, że świadomość, że twoje dziecko głoduje nie pomaga w pracy :-( musimy byc dzielne :-)

barmanka79- racja doba powinna trawac 48 godzin, a w pracy 4 hahaha :laugh2:

mamamatysia- widze kochana, że u ciebie świateczny nastrój pełna parą :-) super

agakm- jeszcze raz powodzonka jutro, no i mam nadzieję, że dostanie do świąt zaległą kaskę ;-)
 
reklama
A ja dopiero niedawno dotarlam do domku i witam sie:-)
Z checia bym z Wami posiedziala dzisiaj dluzej ale nie wiem czy dam rade,chyba bede miala zajety komputer:wściekła/y: jestem jeszcze u mamy i dzisiaj raczej ona bedzie okupywala kompa:sorry:.No ale nie narzekam,ja za to mialam wolny dzionek i moglam pobiegac po miescie:tak:

Jejku jak tu super juz swiatecznie,uwielbiam cala ta atmosfere przedswiateczna:tak:ale potem jak juz przychodza swieta to atmosfera pryska,nie wiem dlaczego:-( W tym roku jednak mysle ze bedzie inaczej:-):tak:
Kupilam dzisiaj Nadusce stroj mikolajowy,hihi ale bedzie wygladala,postaram sie pokazac w odpowiednim watku ale jak juz bede w domku:-)

Piszecie o swiatecznych potrawach,ja uwielbiam barszcz z uszkami (z grzybami),no i karpika ale tylko w wigilie,potem juz tak nie smakuje;-)

Marzenko,co do Twojego pytania to ooch przydaly by sie cwiczonka,oj przydaly ale checi brak:zawstydzona/y::tak: Ale bardzo dziekuje,odebralam to jako mily komplement:-)

M&m's, rozwalilas mnie tymi fotkami,juz wieczor a ja bym z checia wypila taka pyszna kawusie i schrupala rogalika,mniaaaammmm;-)
W zasadzie tez wole cos konkretnego,pikantnego ale od czasu do czasu slodkosciami nie pogardze;-)

Trzymam kciukasy za chore malenstwa,bede wypatrywac dobrych wiesci:-):tak:
 
dziecie położyłam na drzemke.. mam nadzieję że pośpi, to choć troszkę z wami popiszę :tak:

ooo mamy jubilatkę kolejną :-) dla Zofika i Agi moc całusków, najlepszych życzeń i wszystkiego czego sobie tylko wymarzą :-):-)

confi dżizus w podstawówce zaczęłaś jarać fajki? no ładnie :-p:rofl2:


No i jak tu po pyskach nie prać tych naszych chłopów??? Choć kurczę...Twojego to szkoda tak przefasonowywać:-D:-D:-D za ładny :cool2:
haha dobre :-D:-D:cool2:

normalnie też polizałam monitor na widok męża m&m :rofl2::rofl2:

dzięki dziewczyny za odpowiedz w sprawie podgrzewacza...choć szczerze przyznam że nadal nie wiem co zrobić :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
(mmatysia masz fajny pomysł na podgrzewacz w góry:tak:)

monika, haaaa jesteś niewyjęta:szok::-D:-D szkoda że ja tak zrobić nie mogę :eek:

rety dobrze że do was zajrzałam po obiadku bo normalnie jęzore by mi uciekł jak czytałam o tych pysznościach waszych :cool: ja też kocham piergogi z kapustą i grzybami, uszka, barszczyki , krokiety, rybki - jedynie czego nie trawie to śledzi :confused2: znaczy się zjem ale tylko na zasadzie tradycji w kolacje wiligilijną ;-)

racja doba powinna trawac 48 godzin, a w pracy 4 hahaha :laugh2:
oś to troszkę pojechała, myślałam że w pracy 2:-p:-p:rofl2::rofl2::cool::cool:

 


confi dżizus w podstawówce zaczęłaś jarać fajki? no ładnie :-p:rofl2:


no masakra co?:zawstydzona/y: jedynym wyjaśnieniem tego jest to ,ze byłam dość wpływową osobą i chciałam wpasować się w tłum...rozumiecie :sorry:



haha dobre :-D:-D:cool2:

normalnie też polizałam monitor na widok męża m&m :rofl2::rofl2:
hehehe wygląda na to ,ze większosc majówek ma nadzwyczaj czyste monitory :-D:-D:-D


zastanawiam się dlaczego jak zaczynam pisac na forum to akurat nikogo nie ma a wcześniej 3 strony nawaliłyście ..pfff :confused2:

piszecie o świętach...hmmm , ja powoli zaczynam o tym myślec ...i o prezentach...nie mam do tego głowy na razie . Może z tego powodu nie udzielałam się jeszcze w wątku prezentowym.
Z potraw wigilijnych to kocham pierogi mojej babci i rybę po grecku mojej mamy :tak: reszta moze nie istniec i w sumie nigdy jeszcze nie sprobowałam wszystkich potraw
 
hehehe wygląda na to ,ze większosc majówek ma nadzwyczaj czyste monitory :-D:-D:-D

:-D:-D:-D:laugh2::laugh2::laugh2:
wybaczcie ale wciąż mnie rozbrajacie. :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

zastanawiam się dlaczego jak zaczynam pisac na forum to akurat nikogo nie ma a wcześniej 3 strony nawaliłyście ..pfff :confused2:

piszecie o świętach...hmmm , ja powoli zaczynam o tym myślec ...i o prezentach...nie mam do tego głowy na razie . Może z tego powodu nie udzielałam się jeszcze w wątku prezentowym.
Z potraw wigilijnych to kocham pierogi mojej babci i rybę po grecku mojej mamy :tak: reszta moze nie istniec i w sumie nigdy jeszcze nie sprobowałam wszystkich potraw


ja jestem, akurat po obiedzie. :tak:

Ja co do świąt to kompletnie tego nie czuję, mam tylko część prezentów i pomysły. A przygotowania, potrawy i wszytsko inne to dla mnie nie istnieje.

Pamiętam jak spędzałam pierwsze święta bez rodziców, tylko z moim rodzeństwem, już byliśmy pełnoletni wszyscy żeby nie było. I nie chcalo nam soę robić żadnych przygotowań, a ni nic takiego I po prostu mieliśmy wolne, kupiliśmy sobie filety mrożone i pierogi. zrobiliśmy barszcz i jedną sałatkę. I tyle żadnych porządków, przwrcaania domu do góry nogami, po prostu leżenie przed tv, spanie do południa i laba.
I tuż przed świętami wpadliśmy z moim bratem do jego kolegi coś tam odebrać, a on w przedpokoju, zlany potem, ze ścierą w ręku, odkurzaczem pod pachą (na serio nie przesadzam!!) i zdechły mówi - boże świąteczne porządki, od trezch dni tylko sprzątanie, już wymiękam." A my tlko przytakujemy. :tak::tak::tak: na koniec pyta: "wy też tak macie?" z grzeczności więc tylko przytaknęlismy :tak::tak::tak: - żeby mu przykro nie było. :-):-):-):-) jeszcze by zwiał i do nas na piwo przyszedł. :-D:-D:laugh2::laugh2:
 
ja jestem, tylko męczę się z moim gadem co znowu odmawia popołudniowej drzemki :eek::eek:

no masakra co?:zawstydzona/y: jedynym wyjaśnieniem tego jest to ,ze byłam dość wpływową osobą i chciałam wpasować się w tłum...rozumiecie :sorry:
no to kochana brawa dla ciebie, bo nieźle się wyrobiłaś przez te lata :-p teraz chyba ciężko by cię było przekabacić na swoją stronę - jeśli byś tego nie chciała, co? :sorry::cool2:

hehehe wygląda na to ,ze większosc majówek ma nadzwyczaj czyste monitory :-D:-D:-D
ty też???? :szok::-D:-D:rofl2::rofl2:

piszecie o świętach...hmmm , ja powoli zaczynam o tym myślec ...i o prezentach...nie mam do tego głowy na razie . Może z tego powodu nie udzielałam się jeszcze w wątku prezentowym.
no a właśnie może dlatego powinnaś - znalazłabyś jakieś inspiracje :tak::tak::happy:

ja za to nie wchodzę na fotki :eek::eek: mam takie zaległości że nawet gadać mi się nie chce :no: i na inne wątki też nie wchodzę :eek::eek: normalnie nie wyrabiam a czasem :zawstydzona/y:

 
:-D:-D:-D:laugh2::laugh2::laugh2:
wybaczcie ale wciąż mnie rozbrajacie. :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

ty zamiast brachtać się z nas po kątach to powinnaś tu pirunami w nas rzucać z zazdrości :-p a ty jakaś dziwna jesteś wiesz? :sorry::-D wszystkie mamy "czyste monitory" jak to confi ładnie powiedziała (bo ja to bym inaczej nazwała troszkę - ale jest wczesna godzina, dzieci jeszcze nie śpią i takie tam;-)), a ty nic zazdrosna nie jesteś? takie ciacho ci lata po domu, laski się ślinią - a ty nic? :eek::sorry::cool2:

jeszcze by zwiał i do nas na piwo przyszedł. :-D:-D:laugh2::laugh2:
nooo a za nim żona ze szmatą w rękach i od progu krzyczy - wracaj cholero kurze wycierać :rofl2::rofl2:
 
monika, mamamatysia, kasia1208, aga_k_m ale jesteście kochane!!! Buziaki dla Was :-)

Jesteśmy po kontroli u pediatry i zastrzyku w przychodni. Pani pielęgniarka rano uznała, że skoro Gaba tak się dobrze czuje to spokojnie mogę przychodzić z nią na ten zastrzyk, czujecie?! Normalnie ręce opadają... Ale do rzeczy: pediatra orzekła, że dziecko jest zdrowe i według niej antybiotyk można odstawić. Odstawiamy więc! :-) Pupa Gabrysi wygląda okropnie, wstawiłabym fotkę ale to jednak pupa.... Dziś po zastrzyku Gaba tak płakała, że zażygała cały zabiegowy z tego wszystkiego, a dopiero co udało mi się ją nakłonić do jedzenia...eh...

Jolu co się dzieje?!

Co do potraw świątecznych, ja kocham ryby, rybeńki, rybki :-) Pierogi też uwielbiam no i barszczyk :-)
 
m&m's ....z tymi świętami to niezły pomysł...jak ja czasem oglądam ludzi pędzących po centrach handlowych z tym obłędem w oczach to śmieć mi się chce. Szkoda ze teraz kultywuje się nie samo swiętowanie a to by się pokazać i wydać wszystko co do grosza albo i zapozyczyć...dla mnie to smutne bo jak widać wesoło może być tez przy pierogach z paczki. Dla mnie święta to rodzina w jednym miejscu...ogień w kominku i kolędy śpiewane półgłosem. Jak mój M po raz pierwszy spędzał Swięta z moją rodziną to był w szoku, były kolędy właśnie, był kominek i przede wszystkim atmosfera,a dla nas to coś więcej niż wypastowane podłogi :tak::tak::tak:

Barmanko
...ja nie :-p:-p:-p

Mamstud
bidulka Gabunia:-:)-:)-( az mi serduszko sie scisneło jak przeczytałam o jej cierpieniach.Zdrówka dla niej :sorry:
 
reklama
no i polazły gdzieś.:confused2:.a ja akurat wyekspediowałam M do kąpania i usypiana Młodego...a Wy też pewnie dzieci usypiacie...
no to mam was gdzieś i idę na solarkę :-D
 
Do góry