reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Hejka
Heh..uśmiałam się z tych zabawek naszych dzieci..
hahaha.gif

..bo jakbym czytała o moim szkrabie..
i chciałam dodać, że jeszcze włosy mamy są świetną zabawą..ojoj..jak to czasem boli;-):rofl2:
Kasia1208 - fajny szkrab :tak:
 
reklama
A u nas dzis paskudna pogoda...siedzimu w domku...no i nawet obiadku nie pichce tylko dzis sobie robimy wyzerke w postaci talerza serow, winogron, selera, oliwek i mix z grzybkami i pomidorkami suszonymi w ziolach prowansalskich.....do tego maz przygotowal talerz z chorizo i jakimis wedlinkami...:tak::tak::tak:

A jak chciałam dziś pizzę zamówić bo mam lenia:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:.Ale mi smaka narobiłaś:-p.
 
a moj maly cos dzis nie chce wogole mleka.. musze dawac mu sloiczki..:/ hmmm mam nadzieje ze mu przejdzie i znow butle z checia bedzie pil..:/

Tikanis....u mnie dokladnie tak samo to wygladalo...jak zaczelam podawac jedzonko to jeszcze na poczatku dziewczyny byly ok z mlekiem ale z biegiem czasu mleczka bylo coraz mniej..teraz butelka jest okolo 160ml....plus dosypywane mleczko do kaszki co daje okolo 360-380 ml.....a powinno byc 600ml....
no ale lekarz mowi zeby dawac jogurciki i owocki z kleikiem robionym na mleku....no i przepisany mamy zestaw witamin..bo powiedzial ze mleka jest za malo w diecie moich kobitek...:shocked2:


A jak chciałam dziś pizzę zamówić bo mam lenia:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:.Ale mi smaka narobiłaś:-p.

No .....pizza tez dooobra...szczegolnie na cienkim ciescie....:tak::tak:.......
 
A gdzie jest Marczo?

hehe - pojechal do Kauflandu:-D. Ale przekażę, że są dopytywania o jego osobę - także szykujcie się - pewnie dziś tu zajrzy;-):tak::-D:-D:-D

w ogóle od poniedziałku przebąkuje,że do Was coś skrobnie...ale na szczeście po obiedzie pada na twarz i śpi z Małą do wieczornej kąpieli, później ja z Małą rządzę a On dalej śpi:confused2::confused2::confused2:
 
reklama
a co do lenia - ja tez dzisiaj nie robiłam obiadku:-D:-D:-D. Przystrajkowałam, haha:-p. Sobie, na szybko, zrobiłam sałatkę z tuńczykiem i zapiekłam bagietkę chili w piecu, a Marczo zrobił sobie kiełbaski (Bratwurst) z frytkami i jakimiś trzema sosami. Oboje jesteśmy nażarci. A ok. 20:00 chyba zrobię ciacho - "salceson":tak::-):-):-) (kupuję ostatnio taką gazetkę "Mój przepis" - koszt 0,95 zł, a zawsze jakiś pomysł na obiad bądź deser wpadnie mi w oko ;-)) - to ciasto mojego dzieciństwa:-)
 
Do góry