Mamy majowe 2009

[ostraszka]

Widze dziewczyny ze nasze byczki przechodza okres buntu i placzu. U nas od 2tyg jest to samo. Tak jak nie moglam powiedziec zlego slowa i synku tak teraz dobrego jest trudno znalesc. Najlepiej by na raczkach siedzial 24h na dobe. Na szczescie teraz mam chwilke spokoju tylko ciekawe na jak dlugo.
Troche sobie odpoczne od tej marudy bo od jutra zaczynam prace i w koncu zaczne przebywac wsrod ludzi;-)
Jolu a gdzie ty rodzilas? Ja w Peterborough i jesli chodzi o moj porod to tez go dobrze wspominam. Oddzielna sala, wanna, nastrojowa muzyczka, kawka, cherbatka a nawet kanapki jak bym chciala. Tak jak u ciebie tak u mnie pani ktora sie mna zajmowala skonczyla prace o 8.00 a ja urodzilam o 11.32 i caly czas byla ze mna. Nawet myslalam ze jej sie kawa czy czyms slodkim odwdziecze ale podobno nie biora i traktuja to jak brak szacunku (forme lapowki)

 

[Joannn]

Po pierwsze:
Najlepsze życzonka dla półroczniaków :-) oj zaczną się teraz kolejni solenizanci..
Po drugie - piszecie tyle, że ciężko nadążyć..pewnie dlatego że tyle nas tu
Po trzecie co nieco odpiszę..tematy zmieniają się tu jak w kalejdoskopie

(...)
Dziewczyny mam nadzieję, że naszym dzieciakom to przejdzie bo ja już od trzech dni jestem na "prochach" bo znowu siada mi kręgosłup.Wczoraj wieczorem normalnie wyłam do poduszki.Jak tak dalej pójdzie to w wieku 30 lat będę inwalidką.

Powiedz mi jakie prochy bierzesz? Bo mój lekarz poradził tylko gimnastykę rozciągającą - bo mam zakwasy pomiędzy żebrami..i basen..chciałam też jakaś maść ale polecił jedynie paracetamol..

Nasza wanienka juz za mała bo mamy taką z komody kąpielowej(która wbrew niepochlebnym opiniom u nas super się sprawdza).A przymierzamy sie do czegoś takiego:
Składane krzesełko do wanny F610, Dream Baby

A to krzesełko to się opłaca? Troszkę kasy kosztuje i jest w sumie na chwilę i czy aż takie wygodne jest to bym nie powiedziała..bo i tak musisz nim obracać by pupę umyć itd... Też się zastanawiam gdzie potem będę kąpać maluszka ale chyba po prostu w dużej wannie i będę klęczęć

Mi nie chodzi o psucie relacji z teściową i bo i tak są nienajlepsze.Oddałabym kasę,żeby zrobilo jej się głupio bo wtedy pomyślałaby nad swoim postępowaniem.Po drugie zobaczyłaby ,że nie kasa jest w życiu najważniejsza tylko honor.

Współczuję.. A jeszcze bardziej ex-faceta..

(...)
Joannn-Obecnie lekarze raczej nie zalecają odciągania skórki u chłopców poniżej roku.My Matiemu tak robiliśmy( 8 lat temu) a operacji nie uniknął:-(.
(...)

Ale ja tylko tyćku to robię.. Nie da się takiemu maluszkowi odciągnąć..to właściwie wygląda po prostu na dokładne mycie..a Ty jak robiłaś? A tak sobie myślę..że zawsze jest jakiś mały %że zabiegi profilaktyczne nie dadzą 100% pewności.. Przykro, że u Was nie zadziałało..no i myślę..że dziś lekarze nie radzą nic robić a za kilka lat im się odmieni..;-)
uff..jeszcze mi zostało sporo stron ale to chyba wieczorem nadrobię bo chyba idę na basen :-) w stroju ciążowym..hehehe..tutaj nie patrzą jak się wygląda..no chyba że będą Polacy

 

[martalis]

hejka ,ja tylko na chwilke sie przywitac,ale mam do czytania.
milego dnia.

 

[.Aneta.]

Confi straszne co musiałaś przeżyć aby spotkać się w końcu ze swoim synkiem, udusiłabym tę babę własnymi rękami! jak można być takim człowiekiem? Ona tam jest aby Ci pomóc, a nie jeszcze przeszkadzać, na pewno nie powinna kazać Ci tylko leżeć... ehh naprawdę współczuję.
A co do szpinaku, to po uśmiechu widać, że Damiankowi smakował słodziutki ten Twój syneczek :-)

Slonkoonline mała terrorystka z tej Twojej Julki. Jak mi Zuza tak się cały dzień drze to mam ochotę wstać, ubrać się i wyjść, ale jak spojrzę na tę małą pchełkę, przytulę, pocałuję to wszystko mija i nadal się lubimy po prostu musisz to przetrwać, Julka będzie starsza, to zapewne jej zachowanie się zmieni może przechodzi okres buntu ;-)

ostraszka jakbym czytała o swoim dziecku

Zuzia już po obiadku, który mamusia zrobiła, smakował na szczęście :-) Zaraz my jemy obiadek i wyruszamy na spacer, wcześniej się nie udało, bo Zuzia mi zasnęła.

 

[mamamatysia]

Dzień dobry Majóweczki i Doroto :-)

Gaba nie zrobiła kupki.... Gaba się dosłownie OBSRAŁA!! Przepraszam za dosłowność ale inaczej tego nazwać nie mogę :-)
Musiałam władować ją do wanny, nawet włoski jej umyć. Sama też nadawałam się do przebrania więc robiłam to wszystko nago :-) Nasza pościel i materac też zostały naznaczone (Gaba śpi z nami). Eh, nie wiedzialam, że czyjaś kupa wprawi mnie kiedyś w super humor! :-)
Do tego nikt mi dziś z łóżka nie spadł, życie jest cudowne :-)

U nas mróz i okropny wiatr, chyba nie pójdę na tak długi spacer jak zwykle, może coś w domku nadrobię.

Marzena pomysł ze strszą panią bardzo mi się podoba, spróbuj!

*Aga* na pewno chodzenie Zofika zdopinguje tatę do rehabilitacji i wszystko będzie dobrze :-)

tikanis biedna Ty, a może weź małego do siebie do łóżka? Po co się tak katujesz? Przynajmniej może oboje bardziej się wyśpicie, może mu źle bez Ciebie w pustym łóżeczku?

mamamatysia kup też coś dla mnie, ok? Najlepiej stertę książek :-)

Miłego dnia kochane!

Bardzo się cieszę ,ze Gabunia "zrobiła swoje"
Akurat dzisiaj szalałam za ciuchami:-).Książki kupuję w necie;-)

Kasiu1208-Mam nadzieję, że nasz budżet wytrzyma odwiedziny teściowej

Aga-Nie ma czego zazdrościć.Ty się ciesz, że masz już swojego M w domciu;-).A tak a marginesie widzę, że podobne lekturki czytamy:-)
Confi-Az się popłakałam czytając twój post:-(.Teraz wcale sie ie dziwię, że nie chcesz więcej bobasków.
Swoją droga piszecie o państwowych szpitalach, ja rodziłam Filipa w prywatnej klinice a też nie było tak jak miało być.Miałam dostac znieczulenie-położna(choć kochana) upierała sie przy porodzie naturalnym,rodziłam bez skurczów(prawidłowych było 5 przez 3 dni i trwały max10 sek) więc Filipa ze mnie "wyrwali'" na macicy do dziś mam 2 cm bliznę po "wyrwaniu" łożyska(zaraz po porodzie miała 4 cm).Na opiekę nie mogę narzekać bo położne na bloku porodowym i później u nas w pokojach były wspaniałe.Same proponować ewentualne leki przeciwbólowe czy pomoc przy niemowlaku.

Joannn-Na razie biorę przeciwbólowy Ketonal.Jutro idę na rehabilitację to pewno będzie zestaw ćwiczeń i inne zalecenia.Może wieczorkiem wybiorę się z M i chłopakami na basen to popływam na pleckach.Co do krzesełka to parę dni temu byłam świadkiem kąpieli w tym krzesełku i pokaz na żywo jeszcze bardziej zachęcił mnie do zakupu.

 

[malinka009]

Hej Kobitki ja tylko na chwilke, pozniej was nadrobie. Mam pytanko: moja przyjaciolka jest w ciazy w 25tyg i dzis dowiedziala sie ze jej coreczka ma troche za duzo plynu w worku osierdziowym ( nie mylcie z owodniowym) chodzi o serduszko i nie bardzo zrozumiala lekarza czym to grozi itd... czy ktoras z was miala podobny problem lub cos na ten temat słyszala ? Z gory dziekuje za pomoc !

 

[aneteczka]

malinka- ja na miejscu twojej koleżanki zadzwoniłabym na oddział kardiochirurgii dziecięcej i tam sięgneła informacji. będzie przynajmniej wiarygodna i z pierwszej ręki.

 

[tikanis]

cisowianka- a kiedy wracasz do pracy bo ja za 2 tygodnie i kompletnie sobie nie wyobrazam takiego dnia w pracy po takiej ciezkiej nocce.. a teraz mam takie nocki codziennie...

mamstud- juz probowalam malego wziasc do siebie do lozka ale budzi sie tak samo czyli co godzine, czasami co 2... a gorzej mi sie spi bo musze na niego uwazac i spi albo na jednym albo na drugim boczku uwazajac na niego takze spanie ze mna odpada i nie zdaje egzaminu..:-(

aga- dzieki;-)

anetka- ja tez dzis mialam ciezka noc zreszta ostatnio mam same ciezkie nocki od ok 2 mc...:-(

ewka- super sweterek:-)

jola- fajnie ze blizna malutka w przyszlosci sadze ze wogole jej nie bedzie widac..

a co do pielegniarek to ja mialam ustalona cesarke na 21,, lekarze jednak przesuneli mi ja na 22 bo 21 mieli za duzo operacji ale nie wiem co sie stalo czy w umysle sobie tak nabilam czy jak , termin porodu mialam dopiero na 3 czerwiec , no wiec w nocy z 21 na 22 odeszly mi o 3 wody i zaczely sie skurcze,,, a cesakrke mialam zaplanowana na 7... no wiec te pindy pielegnarki zamiast zadzwonic po lekarza bo co po czekac jak mam miec cc.. nie zadzwonilay a ja do 7 czekalam az dostalam parych i posralam sie 2 razy, na co jedna ze zloscia o bozszeeee. ehhhh niedojz ze nacierpilaam sie jak glupia niepotrzebnie bo mialam cc.. one nie wezwaly lekarza... to jeszcze jakies durne fochy,, same sobie sa winne ,, lewatywe na szybko mi robily jak juz mialam bole tak ze wyprostowac sie nie umialam no dajcie spokoj myslalam ze tego dnia umre.. tak bolalo.. ale dali mi znieczulenie ogolne wiec padlam i nie pamietam nic,, maz tylko powiedzial ze zaraz uslyszlam placz kubusia.. czyli wyciagneli go z brzucha ale swoje musialam se pocierpiec..:///

 

[malinka009]

a jednak mam chwile bo wlasnie jesm obiadzik wiec cos skrobnę

i dzis nie bylo zadnych nocnych markow hehe

malinka- sama nie wiem skad. trzeba wstac to wstaje ale czuje sie padnieta i jak tu funkcjonowac i chodzic do pracy jeszcze,, a za 2 tyg wracam,,, sama nie wiem co zrobie jak bedzie mi bardzo ciezko to najwyzej trzeba bedzie podjac bardziej drastyczne ruchy....ale jak klade siw spac to plakac mi sie chce ze za chewile bede musiala wstawac://// dzis maly obudzil sie o 24 z wielkim rykiem bo zrobil mu sie katar i na sile chcial oddychac nosem a tu nos zatkany ehhhhhh///// masakra poziej o dziwo obudzil sie po 3 godz ok 3, a poziej co pol godziny niestety:///

Tikanis mam nadzieje ze jak wrocisz do pracy to jakos sie to wszystko unormuje bo przeciez sie wykonczysz !!!

Marzena normalnie brak słów- byc zazrdosnym o dziecko ? jezu jak ja sie ciesze ze u nas niema takiego problemu. Gucio jest pierwszym wnukiem i tesciow i moich rodzicow. Pomysl Agi jest git tylko to uderzy w tesciowa ktora nie do konca jest winna tej sytuacji, musimy cos pomyslec nad zemsta wobec szwagierki ;-)

Mamstu gratulacje MEGA MEGA KUPASA

Monika ja zawsze uspokajalam dziewczyny ktore sie wlasnie o to martwily a teraz sama mam klopot. Gucio lada dzien skoczy 6 miesiesy i dupa nie przekreci sie :-(niedlugo mamy szczepienie to napweno zapytam. Poza tym mysle ze ma zbyt napiete miesnie grzbietu i zbyt mocno sciąga lopatki jednak zanim sama postawie jakas diagnoze dociekliwej matki wole poradzic sie specjalisty.

Na temat sluzby zdrowia sie nie wypowiem bo ja jestem po tej drugiej stronie;-)

A szpinak bardzo lubimy ( usmialam sie z tego waszego ble )

a moj synek spi juz kolejna godzine i od poludnia tez spal bo babcia z nudow mi poprasowala i cala noc tez spal zyc nie umierac, oby sie to nie zmienilo !!!

 

[monika1977]

Zaczne od ble, cały czas mam na myśli szpinak.
Malinka,w piątek mam szczepienie to też zapytam swojego pediatry.W następnym tygodniu neurolog i ten już powie coś konkretnego.