reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Nina.....ja jakis czas temu " lapalam " mocz Ameli do badania.....
Kochana ..te woreczki..porazka..ja i przyklejalam i trzymalam...tragedia....
w koncu sie poddalam i do tej fioleczki wysterelizowanej poprostu nalapalam bezposrednio z "podajniczka"...Co prawda stalam nad przewijakiem dobre d20 minut ...bo niestety za pierwszym razem jak siusiala to sie zagapilam i du...a ale za drugim juz bylam w pogotowiu i tylko jak zaczela siusiac podstawilam pojemniczek i voil 'la.......


Mamstud....super mieszkanko...czekam na foteczki juz z urzadzonego....
No i widzisz.....moze Gabrysia poprostu nie byla gotowa wczesniej na jedzonko....super..teraz napewno bedzie z dnia na dzien wiecej jadla....
 
reklama
nina - ja łapałam mocz starszej córci jak była niemowlaczkiem tak: umyłam wodą i mydłem, dobrze spłukałam, osuszyłam, obie na golaska siedziałyśmy w wannie, puściłam wodę co by jej szum chęć siusiania pobudził i trzymałam pojemnik w pogotowiu, a jak zaczęła siusiać to trzymałam w powietrzu i łapałam siuśki do pojemnika. :-D:-D:-D komedia była, że ho, ho!!!!! Potem już stosowałam woreczek jak opisała mamstud.
A u drugiej córci pielęgniarka przykleiła woreczek i 3h czekaliśmy na siusiu!!!!!!!!! na pogotowiu!!!!!!!!!!!:szok::szok::szok:, dodam ja była zestrachana a córcia smacznie spała.
 
1126.gif

Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Nie udzielałam się tu jakieś niecałe 5 miesięcy.. Kurcze ale zleciało.. W ciąży było więcej czasu na net a teraz ledwo nadążam czytać forum mam irlandek.. Ale dziś mam w końcu więcej czasu - w końcu przesuwaliśmy zegarki o godzinę dłużej
1819.gif

Powiem, że stęskniłam się za Wami, widzę, "stare" foremki i nowe.. Nieraz próbowałam nadrobić Wasze posty ale się nie udało, więc
1127.gif
że tak się wcinam z nie nacka...
Mam pytanko: co podajecie swoim szkrabom do jedzenia prócz mleczka? Mojemu podaję od około miesiąca..(no może mniej)..jabłko tarte i soczek marchewkowy. Wyczytałam właśnie w necie, że kolejnym jedzonkiem jest zupka jarzynowa..ale nie znalazłam czy można podać robioną na mięsie? Bo w sumie jest napisane, że mięsko od 6mca..no ale w takim razie zupkę jarzynową na wodzie samej? Zaznaczam, że słoiczki odpadają.. One są tak gęste i mojemu słoneczkowi nie smakują..myślałam już czy by ich nie rozcieńczyć ale jednak wolałabym sama ugotować..tylko jak..oto jest pytanie..plisss...
1128.gif
 
dzień doberek:-)
Joannn witaj z powrotem
Niestety nie pomogę Ci z tym jedzeniem, bo sama małą trzymamlko na piersi..dodatkowo jej daję deserki.

Dziewczyny ja normalnie mam jakiś nawał pokarmu.. w nocy musiała ściągać mleko...co robiłam dosłownie na samym pocZątku:confused::baffled:
 
Dziewczyny! Jakiego koloru mają oczęta Waszych pociech? Choć jeszcze nie czas na dokładne stwierdzenie to chyba kolorek jakiś już się krystalizuje?

A jak poruszają się Wasze szkraby?
Małgosia pełznie jak dżdżownica do tyłu. muszę uważać na podłogę i rozglądać się gdzie akurat utknęła żeby nie zdeptać;-).
 
No nie cóż mogę do was napisać na wstepie oprócz Witajcie, jesteście normalnie szalone krejzolki :tak::-D tyle stron natrzaskać :dry:. Przyznam szczerze, że przeczytałam wszytsko, więc jestem na bieżąco z tematami :-D, ale nie odpisze każdej z was , wybaczcie:-p. Jestem padnięta po dzisiejszej nocy :confused2:

Tak więc zacznę może od nocek mojej corci, kupiłam kaszkę bobvity smaczny sen, okazało się, że dlka mojej corci to był smaczny sen jedynie przez 3 godziny :wściekła/y: i badz tu madry czlowieku. Na nastepny dzień mała dostała jedynie cyca i wiecie co wstała o godzinie 1, czyli był bardziej dla niej syty i niż ta kaszka. Ale oczywiscie, żeby mamusia nie była zbytnio wyspana, dziecko budzi mi się znowu co 2 godziny :dry:. Poprostu rozpacz :-( Wstaje nie przytomna, w ciagu dnia ciągle ziewam a za m-c pora wracać do pracy. No własnie i tu zaczyna się mój kolejny problem.........

Otóż jak pisałam wyżej za m-c wracam do pracy, mam takiego doła, że szok, po pierwsze nie wiem w ogóle co ze mną będzie, ale najgorzxej nie wyobrażam sobie zostawić malą na 8 godzin :-:)-:)-(. Normalnie jak o tym myśle to mam łzy w oczach :zawstydzona/y:, że ta nasza polska rzeczywistość jest taka smutna!!! Przy tym wszytskim nie mamy jeszcze dogadanych warunków opieki nad mala z ciocią... ehhh szkoda gadać. A jeszcze na dodatek, moje dziecko jest takim cycem, że szok , najlepiej z mama i tatą, jak jestesmy u kogoś z rodziny to mała tylko chce być u nas na rekach u innych płacze, już nie wiem co mam robić, chodzimy z nia coraz czesciej do rodzinki, ale to nic nie pomaga........ :no:
Kurcze ale nasmuciłam przy poniedziałku

No to teraz z innej beczki, wczoraj bylismy na roczku u kuzyna Mai, w Kulkolandi, taka sala zabaw dla dzieci, nawet nie chcecie wiedziec co tam sie działo, goraco, mnóstwo rozbieganych krzyczacych dzieciaków, szok :szok:. Maja to nie wiedziała co się dzieje biedactwo, wsadzilismy ją do basenku z kulkami, to się popłaka bidulka chyba za dużo wrażeń wzrokowych! No to dawaj na trampolinę.......... o to się spodobało małej :-). Później wsadziłam ją na chwile do chodzika , oczywiscie nie sięgała jeszcze nózkami do podlogi, więc stała w miejscu i zajeła się zabawkami a ja mogłam chwile odsapnąć. Ale najlepszą furrore na ,moje córci zrobiły klocki sensoryczne fiser price http://www.fisher-price.com/pl/infanttoys/product.asp?s=bupeek&id=37839&index=7&pos=2 i pociąg Witaj na stronie Fisher-Price.com! i to pewnie będą nasze kolejne zakupy!

A właśnie wiem już jaki to był likier :-), który piłam
Chocotella - oferta producenta Vinpol, Toruń pychaaaaaaaaaaa

Naskrobalam co u mnie a teraz postaram się ładnie uczestniczyć w rozmówkach :-D
 
nina - około 6-tego miesiąca butelkowe mleczko z 1 zamieniamy na 2 (inne proporcje), potrzeby maluszka zmieniają się, to może z tego tytułu przypływ pokarmu, a osesek nie wisiał ostatnio szczególnie namiętnie przy cycu?. Zazdroszczę tego nawału:zawstydzona/y:.
 
Bohaciefka
no właśnie je tak samo jak zawsze..ja nie wiem czemu mi się tak zrobiło...mała przed chwilką spiła mi z prawej ...no powiedzmy że spiła bo pierś dalej pełna, ale z kolei lewa pierś twarda jak kamień ..:confused: dawno tak nie miałam

ankzoc
powiem Ci szczerze, że bardzo Ci współczuję tego, że musisz się rozstać z małą...pocieszające jest to, że pewnie po tygodniu czy paru tygodniach przyzwyczaicie się do nowej sytuacji...najgorsze początki
Ja właśnie dlatego zdecydowałam się na wychowawczy. Będzie nam ciężko finansowo, ale serce by mi pękło gdybym miała sie rozstać z Kasiątkiem
 
reklama
cześć laseczki :-):-)
matko przez tą zmianę czasu wczoraj się zorganizować nie mogłam :baffled: byliśmy na małych zakupkach, szukam kurtki i kozaczków dla synka, ale niestety nic nie było takie WOW, nawet w kochanym Next nic nie znalazłam - oczywiście dla dziewczynek jest masa fajnych rzeczy!! a dla chłopców to np z kozaczków były do wyboru tylko dwa rodzaje :wściekła/y: a kurtki jakieś takie bezpłciowe :sorry2: no nic, poczekam może do Mark&Spencer zajrze...
ale za to upolowaliśmy z mężem super buciki do chrztu :-):-) no takie śliczne są że szok :happy2: jak zrobie fotki to wstawie w odpowiedni dział.. a dla siebie kupiłam sukienke na chrzciny :-) uwaga - koloru pomarańczowego :rofl2::rofl2: tylko jeszcze musze kupić do niej czarne bolerko :tak:
dobra to lece was poczytać...
 
Do góry