aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
Witam majówki
po dłuższej nieobecności wreszcie mam czas aby siąść i coś napisać. Podczytywałam was, ale jakoś nic nie chciało mi sie pisać.Teraz synek śpi slodko wiec mam chwilkę czasu.
Wczoraj pierwszy raz podalismy małemu herbatke z hippa z kopru włoskiego. Miał straszną kolkę, a że jest jeszcze malutki(nie ma miesiąca) to żadnych specyfików z apteki nie może. Troszkę ta herbatka pomog ła, mały wieczorem sporo pierdział:-)ja też wypiłam tą herbatkę(bo tak radziła położna)wiec jeszcze troche w mleczku tej herbatki dostaje.
Druga rzecz to ta herbatka jest strasznie slodkajakbym glukoze piła, nie wiem czy jest odpowiednia dla małego dzidziusia.
Kupiliśmy wczoraj mleko modyfikowane,nan 1-mam nadzieje że bedzie dobre dla małego.jak gdzieś wychodze to nie moge za dużo odciągna pokarmu, wczoraj odciągłam tylko 40ml wiecmały do mojego powrotu był strasznie głodny.
Mam troche obawy przed podaniem mu mleczka modyfikowanego, no ale czasami musze coś załatwić, chcac nie chcąc musze wystkoczyć na 2-3 godz z domu.
Do tej pory laktator sie świetnie nadawal, ale już nie mam tyle pokarmu co wcześniej(nie wiem czemu).
co do szczepionek to ja synka będe szczepiła i na ratawirusy i pneumokoki.
Wiem, że to jest nie lada koszt, ale całe becikowe na to przeznacze- w końcu to pieniążki małego.
po dłuższej nieobecności wreszcie mam czas aby siąść i coś napisać. Podczytywałam was, ale jakoś nic nie chciało mi sie pisać.Teraz synek śpi slodko wiec mam chwilkę czasu.
Wczoraj pierwszy raz podalismy małemu herbatke z hippa z kopru włoskiego. Miał straszną kolkę, a że jest jeszcze malutki(nie ma miesiąca) to żadnych specyfików z apteki nie może. Troszkę ta herbatka pomog ła, mały wieczorem sporo pierdział:-)ja też wypiłam tą herbatkę(bo tak radziła położna)wiec jeszcze troche w mleczku tej herbatki dostaje.
Druga rzecz to ta herbatka jest strasznie slodkajakbym glukoze piła, nie wiem czy jest odpowiednia dla małego dzidziusia.
Kupiliśmy wczoraj mleko modyfikowane,nan 1-mam nadzieje że bedzie dobre dla małego.jak gdzieś wychodze to nie moge za dużo odciągna pokarmu, wczoraj odciągłam tylko 40ml wiecmały do mojego powrotu był strasznie głodny.
Mam troche obawy przed podaniem mu mleczka modyfikowanego, no ale czasami musze coś załatwić, chcac nie chcąc musze wystkoczyć na 2-3 godz z domu.
Do tej pory laktator sie świetnie nadawal, ale już nie mam tyle pokarmu co wcześniej(nie wiem czemu).
co do szczepionek to ja synka będe szczepiła i na ratawirusy i pneumokoki.
Wiem, że to jest nie lada koszt, ale całe becikowe na to przeznacze- w końcu to pieniążki małego.