melonowa nie wiem czy Cię to pocieszy ale mój M codziennie wraca ok 19 więc całymi dniami od 8 do 19 siedzę sama, a jeszcze jak podjedzie gdzieś na zakupy to przyjeżdza koło 20, dlatego wstaje z nim o 7 żeby choć chwilkę rano posiedzieć razem przy kawie. Ot z niezależnej kobity zrobiłam się udomowioną, tęskniącą kwoką
aaga84 bardzo dobrze że odwołalaś tą wizytę bo ja wczoraj jak podjechałam na swoją to po wyjściu z auta po prostu się osunęłam jakby mi tlenu brakowało, w poczekalni dychałam jak ryba...masakra. Dziś pozasłaniałam i pozamykałam ikna, włączyłam wiatrak i dysze razem z moim psem, plus jest taki że wstawiłam pranie i wyschło w godzinę :/
dehaira powiem Ci że początkowo robiłam plany zakupowe na allegro, znajdowałam jednego sprzedawcę od którego mogłam na jeden koszt przesyłki zamówić jak najwięcej, potem jednak się okazało że te większe rzeczy wychodzą w tej samej cenie w świecie dziecka, zaś drobne rzeczy są równie tanie w smyku. Warto zerkać na te ceny w różnych sklepach bo np głupia szczotka do butelek Aventu (jakby komuś zależało na firmowej bo ja kupiłam zwykłego druciaka)w świecie dziecka 34 zł a w smyku 17...albo torebki na zużyte pieluszki "Paklanki" normalna cena to 5 zł za paczkę, a w świecie dziecka 15... ale za to wanienki są tanie i łóżeczka mają przeceny, komplet pościeli - tzn poszewka na kołdre i poduszke plus ochraniacz na szczebelki 80 zł. za wypełnienie daliśmy chyba 60 czy 70 a materacyk 120. Generalnie pościel chciałam kupić w Ikei ale być może pamiętasz że mama uważała że Ikea to zło
Swoją drogą Kobitki sporo śmiechu mnie kosztowała ta histoia z pościelą i ochraniaczami na szczebelki ponieważ wczoraj gadam z mamą i mówię że upralam tą pościel ale ta kołdra i poduszka to i tak przecież będzie w użytku minimum od 6 mc życia a ochraniacz na szczebelki też nie będzie potrzebny od urodzenia na co ona mówi że no faktycznie niebardzo to teraz potrzebne. Ale awanture jaką mi wyprawiała jak mówiłam że noworodek nie potrzebuje pościeli to chyba już tylko ja i M pamiętamy
aaga84 bardzo dobrze że odwołalaś tą wizytę bo ja wczoraj jak podjechałam na swoją to po wyjściu z auta po prostu się osunęłam jakby mi tlenu brakowało, w poczekalni dychałam jak ryba...masakra. Dziś pozasłaniałam i pozamykałam ikna, włączyłam wiatrak i dysze razem z moim psem, plus jest taki że wstawiłam pranie i wyschło w godzinę :/
dehaira powiem Ci że początkowo robiłam plany zakupowe na allegro, znajdowałam jednego sprzedawcę od którego mogłam na jeden koszt przesyłki zamówić jak najwięcej, potem jednak się okazało że te większe rzeczy wychodzą w tej samej cenie w świecie dziecka, zaś drobne rzeczy są równie tanie w smyku. Warto zerkać na te ceny w różnych sklepach bo np głupia szczotka do butelek Aventu (jakby komuś zależało na firmowej bo ja kupiłam zwykłego druciaka)w świecie dziecka 34 zł a w smyku 17...albo torebki na zużyte pieluszki "Paklanki" normalna cena to 5 zł za paczkę, a w świecie dziecka 15... ale za to wanienki są tanie i łóżeczka mają przeceny, komplet pościeli - tzn poszewka na kołdre i poduszke plus ochraniacz na szczebelki 80 zł. za wypełnienie daliśmy chyba 60 czy 70 a materacyk 120. Generalnie pościel chciałam kupić w Ikei ale być może pamiętasz że mama uważała że Ikea to zło
Swoją drogą Kobitki sporo śmiechu mnie kosztowała ta histoia z pościelą i ochraniaczami na szczebelki ponieważ wczoraj gadam z mamą i mówię że upralam tą pościel ale ta kołdra i poduszka to i tak przecież będzie w użytku minimum od 6 mc życia a ochraniacz na szczebelki też nie będzie potrzebny od urodzenia na co ona mówi że no faktycznie niebardzo to teraz potrzebne. Ale awanture jaką mi wyprawiała jak mówiłam że noworodek nie potrzebuje pościeli to chyba już tylko ja i M pamiętamy