reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

reklama
Akaiah- współczuję, miejmy nadzieję, że to ostatni raz i więcej nie będzie to rosnąć.
Kinga- mnie również się śniło, że rodziłam. A dokładnie, że zaczęłam. I mówię do mojej mamy, że mam nadzieję, że urodzę po północy, żeby dziecko sie urodziło 13 listopada, bo uwielbiam tą liczbę, na co ona, że mam się nie wygłupiać i przestać rodzić, bo 13 jest pechowa :-D
Avocado- też mam wrażenie, że czasem jestem strasznie rozkojarzona przez tą ciąże:-)
Brackie- ja mimo lekkich trudności jeszcze daję radę:-D a potem, to chyba mąż będzie kosił
Mama Kangura- jak już pisały dziewczyny- magnez. I ja unikam ładowania wysoko poduszki pod głowę, bo wtedy mi cierpną
 
Mama Kangura przykro z powodu babci :( a na dlonie to magnez to raz, dwa cwiczenia rozluzniajace paluszki czyli potrzasanie dlonmi raz na jakis czas, w nocy dlonie na poduszcze obok i prosciutkie na plasko i tak staraj sie spac no i duzo sie nawadniac :)
dzisiaj dzien lenia - nic nie zrobilam siedze na kompie i szukam szczescia ;-)
 
Witam się i ja... Ostatnio u nas jakoś kiepściutko. Nie mogę w ogóle spać, masakra. Od wczoraj znowu boli mnie brzuch i plecy. Czuję się jak wypluty worek bez sił i ochoty na nic.
Byliśmy wczoraj u znajomych i była koleżanka która urodziła dwa miesiące temu i wiecie ile przytyła .... 40 kg... masakra.... zrzuciła już 22 a gdzie reszta. Przy pierwszym dziecku też tak przytyła i potem zrzuciła. Po wczorajszym dniu polubiłam te swoje 10 kg na plusie :)

Akaiah trzymaj się
kamilka ładnie wyglądacie:)
 
aaga84 fajnie ze dostałaś tyle od brata :) zawsze jakies odciazenie :)
ursula wiem co czujesz ja dzisiaj musialam kupic jedna z najdrozszych insulin i az mnie zatkało ;/ i tez ise martwie :(
avocado powodzenia na wizycie :)
BabyPoznan ja dostałam insuline ;/ teraz inna :(
laperedhil smacznej glukozy zycze ;p ;)
akaiah jak ty się wycierpisz z tym torbielem :(
kamilka87 ślicznie wyglądasz :)
czekoladka21 oby szybko zeszła ta wysypka
Mama Kangura bardzo mi przykro moje kondolencje :( mi bardzo drentwieja dlonie wczesniej tez trentwialy ale nie tak mocno no i było troche przerwy teraz jest powrot ;/
zwolineczka szok a jak ona zrzucila te 22 kg ;p ?

a ja musze od dzisiaj brac insuline ;/ i to do tego jedna z najdrozszych dostepnych bo ona inaczej niby dziala czy cos ;/ a to mi kazala barc inna lekarka bo moja na urlopie … kupilam sobie laczuszki pod prysznic do szpitala i troche humor mi się poprawil ;p
 
[h=5]W klasie pani pyta dzieci:
- Co jest najszybsze na świecie?
- Nasz samochód - mówi Ptyś.
- Pociąg - mówi Ksenia.
- Rakieta - mówi Hong.
- MYŚL - mówi Bronek - ponieważ jak pomyślę o Paryżu, to jestem natychmiast w Paryżu. Nic nie jest szybsze, jak myśl!
Pani jest zachwycona odpowiedzią Bronka, już chce go pochwalić, ale nagle wstaje Jasiu i mówi:
- Mój tata jest jeszcze szybszy!
Wczoraj wieczorem podsłuchałem, jak mówił do mamy:
- "Ach, dzisiaj doszedłem szybciej niż myślałem".[/h]
 
dziewczyny chyba opatrzność nad nami czuwała bo mieliśmy jechać na wakacje w piątek do Czarnogóry z bratem Łukasza i po drodze zepsuło im się auto - koczują już 3 dzień w Zagrzebiu bez jakiegokolwiek pomysłu :no: nie wyobrażam sobie jakbym to wytrzymała gdybysmy pojechali
 
avocado - jednak trzeba byc bezczelnym i samemu o miejsca walczyć.. greenpeace usmiałam się :-D
mama kangura - przykro mi z powodu babci. jak umiera babcia to gaśnie jakiś taki płomyczek. babcia zawsze kojarzy sie z taką ogromną miłosćia bezinteresowną. zawsze mi się kojarzy z przysłowiem "BÓG NIE MÓGŁ BYĆ WSZĘDZIE WIEC ZESŁAŁA BABCIE".

ja już w domu czekam na moją rodzinkę, mialam zabieg , okropieństwo , lekarz powiedzial ze tyle co się namęcze to moje, i nic prócz czyszczenia tego, on sam w trakcie ciąży zrobić nie może.. trzeba donosić ciąze i zająć się "BARTKIEM" po porodzie. <dobrze ze tylko(aż) zostało niewiele>. powiedział że jestem super dzielna i ze w takim stanie nawet nie pisnełam , i ze jestem odporna na ból dość, bo mówił ze jak mial ine kobiety z czymś takim to nie chciały zabiegu.. lekarz bardzo mnie wspierał, mówił "weż głęboki oddech" "już kończymy" , "jeszcze troszeczke" , niby takie słowa , ale jednak z ust lekarza dodanie troche otuchy działa cuda. Dzidziuś z samego rana kopie i zasówa w brzuchu chyba trochę się tez nadenerwował.. dostałam już L4 do 16wrzesnia z kodem 1 czyli mam leżęć. a na kolejną wizytę czy się dobrze goi lub na ewentualną "poprawkę" zabiegu mam być na 100% w następny poniedzialek. eh eh eh

mój ginekolog ogląda częściej moje krocze niż mój M , mój M widział je jakoś na dzień dziecka :-pod tamtej pory lekarz zajął rejon :rofl2: smiejemy się z M , ze dzidziuś ma "wujka" hehe i że go odwiedza xD
 
reklama
melonowa chodzi na basen i fitness, teraz zaczęła biegać. Ona niestety bardzo dużo jadła i niczego sobie nie żałowała. a co najśmieszniejsze trafiła do szpitala o 8.20 a o 9.15 była już pozszywana. To się nazywa mega szybki poród.

mama Kangura bardzo mi smutno :( trzymajcie się

annie przeczucie mieliście co do tego wyjazdu, porażka trzy dni bez żadnej wizji ... Annie napisz mi proszę czy te ciuszki są nadal aktualne, bo na info nie mam żadnej odpowiedzi.

brackiee dobry dowcip, nasze życie seksualne legło mniej więcej na początku kwietnia. W sobotę miałam urodziny i pozwoliliśmy sobie właśnie na taki szybszy numerek niż nasze myśli. Więcej już tak nie zrobię bo potem więcej się zastanawiałam czy przypadkiem nie zaszkodziliśmy Leonkowi :(
 
Do góry