reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy listopad 2013

Hej Kobitki, wrócilam.
Padam! Po szkole rodzenia pojechaliśmy na zakupy i wróciłam z pół godziny temu.
Ale zacznę od początku :)
Szkoła rodzenia - szczerze? Dziś tam po prostu zmarnowałam czas :/ Wierze że kolejne zajęcia będą ciekawsze bo tematyka jakby fajniejsza.
Dziś były zajęcia 1,5 godz z psychologiem która pytała nas o to jak się przygotowujemy do macierzyństwa, czy i dlaczego chcemy rodzić wspólnie, kilka słów o depresji i baby blues. A potem 1,5 godz ćwiczeń - rozmawiałam z położną to powiedziała żebyśmy koniecznie zostali bo zajęcia fajne i popatrzymy sobie i oddychać się nauczymy.
No i najpierw oddychaliśmy, po kwardransie oddychania dostałam skurczy :/ ciężko mi było się ułożyć na tym cholernym worku sako. potem godzinę gapiłam się jak inni ćwiczą i jak mi M ma masować krzyż przy porodzie ale nei mógł dziś się na mnie uczyć bo babka powiedziała że jak mam skurcze to bron boże...a na koniec włączyła nam jakąś 10 minutową technikę reklaksacji, i jakiś gość gadał - czoło Ci się prostuje, czujesz ciepło w prawej ręce..w lewej ręce...dobrze że nie w d... :p

Generalnie ludzie jacyś drętwi :/ a ja z M to z chęcią coś zawsze powiemy no i wyszło że tylko my gadamy, ale co ja mam poradzić że nie mogę się powstrzymać przed komentarzem jak gość mówi że puszcza brzuchowi Rocka i dziecko kopie co jego zdaniem znaczy że mu się podoba...więc mówię - a może chce uciec? No to zaśmiała się laska koło mnie aż się opluła a reszta się na mnie popatrzyła tylko dziwnie :/
No nic, jedne z głowy za tydzień mamy mieć spotkanie z ginekologiem położnikiem a na ćwiczenia mamy nie przychodzić bo mają być same aktywne.

W Tesco kupiłam sobie wkładki laktacyjne, 4pak chustek Pampersa, ciepły kaftanik dla małej i bodziaka i humor od razu lepszy :))
za całe 20 zł kupiąłm sobie sukienke - w rozmiarze xxl - taką odciętą pod piersiami i do leginsów będzie jak znalazl :D

Teraz siedze, czytam co natworzyłyście i piję piwo :p Nazywa się Frumalt ma 0,0 alkoholu i smakuje jak fanta :p


Agatka myślisz że to uzależnienie od kompa przechodzi? Mój ma 38 lat... to już chyba za późno żeby przeszło, prędzej na emeryturę przejdzie i zacznie zbierać znaczki albo inne motyle :p

Amethys strasznie mi przykro, ależ Ci się nakręciło, ale pomyśl że zawsze po takim nawale nie za fajnych zdarzeń karta się odwraca i będzie lepiej, niech tylko dzieciątka Ci pozdrowieją. Leć do lekarza z tą nogą bo jak czytam to aż mnie boli.
Ściskam! y
Baby Poznan Ty się kontrolami w ogóle nie zamartwiaj - ja siedzę na zwolnieniu od 11 marca! I uwierz mi pies z kulawą nogą się mną nie zainteresował :)) a początkowo miałam 1 na zwolnieniu. Nie bój, przecież nikt Ci nie karze otwierać drzwi wszystkim co pukają, zawsze kontrolę możesz pomylić z jehowymi :p

Wiecie co? Padam na ryjek :p
 
reklama
Dziewczyny dobrej nocy! Lecę prasować ciuszki dla Hani :D Oprócz jej rzeczy jeszcze cała góra niewyprasowanych rzeczy leży, a znając życie, to już mi na nie sił nie starczy :)

Ursula przez Twój opis nagrania relaksacyjnego odchodzę od kompa z bananem na twarzy :) i czoło mi się prostuje :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ursula - heheheh właśnie niedawno jehowym otworzyłam, bo nie wiedziałam kto to, a nuż ZUS hehe! Szkoda, że my nie jesteśmy z Warszawy, bo ja bym na bank się z Twoich komentarzy śmiała;) Więc i oni się może trochę rozluźnią z czasem, nic się nie martw;) A jak padasz na ryjek już teraz to po piwku to już w ogóle odpłyniesz;) Dzięki za info o nim, nie słyszałam, a chętnie spróbuję:-)
 
Baby Poznan czekaj kochana ja Ci zdjęcie wrzucę :D
DSC_0463.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0463.jpg
    DSC_0463.jpg
    22,9 KB · Wyświetleń: 20
Dziewczyny, cały dzień miałam malowanie w domu, więc nie miałam czasu, żeby tu zajrzeć.
Odnośnie szkoły rodzenia, to w Warszawie jest tak, że w szkołach rodzenia przyszpitalnych zajęcia są za darmo dla zameldowanych i ja z tego skorzystam. Zorientujcie się w swoich miejscowościach – może działa to podobnie. Ja wybrałam szkołę przy szpitalu, w którym będę rodziła. Dzięki temu poznam środowisko i szpital.
Mój M programistą nie jest, ale ma te swoje gry, do których „musi” zaglądać o określonych porach i jak nie ma internetu, to wpada w szał :) w sumie ursula – opis zachowania Twojego męża pasuje do mojego :-)
Z innej beczki. Powiedzcie, czy taki śpiworek do spania dla noworodków to się przydaje? Dziś oglądałam taki fajny w tesco i zastanawiałam się, czy to faktycznie przydatne, bo kusił mnie niesamowicie :)
Mi piwko zasmakowało - Bawaria jabłkowa - pycha, w ogóle brakuję mi Summersby :) mniam, a i nie próbowałam Frumalta, ale smaku narobiłaś :)
 
Meago zaraz otworzę jabłkowe to ci powiem...bo ten grapefruitowy :-) to fanta, lift...M siorbnął i mówi że czuje lekka goryczkę choć ja sądzę że to puszka..
Otworzyłam...siorbnęłam...dupa...:baffled: Lift jabłkowy jak nic tylko w małej puszce, już do Reddsa to podobny jest karmi malinowy ale to to cholera ma chyba 0,5? Bo kiedyś radosna kupiłam i M wypił :/
A ja bym tego czarnego Reddsa wypila ojjjj...albo Tequili :D

agaa widziałam te śpiworki, w ręku miałam i myślałam , myślałam i odeszłam...już 3 raz robię takie podejście i nie wiem co zrobić :p
Jakbyś była zainteresowana to moje opisy są na temat szkoły rodzenia w szpitalu na Madalińskiego, zapisy już niebawem będą na kursy wrześniowe

Edit:
Ale jakby tak tą fante wymieszać z Lechem free - bo on też 0,0...hmmm może by co z tego wyszło :p
 
Ostatnia edycja:
aaga - Bawaria jabłkowa jest boska - mi też smakuje, ale ciężko ją trochę dostać, ja tylko jak jestem w Auchanie to kupuje:) A z tym Frumaltem to trzeba zwrócić uwagę, żeby na pewno był bezalkoholowy, bo bardzo podobne puszki są z alkoholowym, takim 4,5%... a tego w wersji ZERO jeszcze nie widziałam (ale na pewno poszukam!)
 
reklama
Do góry