reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

laperedhil nie rycz proszę :) ja na śniadanie miałam parówki, w lodówce znalazłam 4 więc na nas dwoje to wybitnie mało bo chłop 2 metry i 100 kg. zaoferował się że przygotuje - no dobra tego nie da się popsuć - no i przyszedł do niego nasz pies, a że pies od 4 dni nic nei jadł bo chorował to ucieszyłam się że wykazuje jakieś chęci przyjęcia pokarmu i mówię do M. - daj mu jedną parówkę, sam sobie nie weźmie a Ty zaraz i tak idziesz do sklepu to nam coś kupisz. No i dał. Złapał mnie skurcz więc poszłam leżeć po 10 min dostaję tależ a na tależu jedna parówka...sobie wziął dwie. Zabrakło mi słów i parsknęłam śmiechem :eek:
Ściskam mocno!
 
reklama
no to u mnie bywa tak samo :) a ze mnie schodzi cisnienie po pobycie tesciowej wiec dodatkowo hormony lataja jak szalone.
ciesze sie ze moglam sie wygadac :)
 
Hej Dziewczyny, jak Was czytam, to od razu humor mi się poprawia. Mamy tak podobne spojrzenie na świat i podobne problemy. Faceci niestety tacy są. Egoiści i jak im nie powiesz dokładnie o co Ci chodzi, to zapomnij, żeby sam się domyślił :)
U mnie jest tak – Kochanie, umyj wannę. - Zaraz :) Mija godzina (mąż gra na komputerze, oczywiście zawsze jak pytam, to już kończy). Znowu przypomnienie jedno, drugie. W końcu wstaje zniesmaczony i idzie umyć wannę (nie mija 60 sek., jest z powrotem przy kompie). Idę sprawdzić, jak mu poszło. Oczywiście wanna umyta, ale nie wpadł na pomysł, aby podnieść mydelniczkę, żel do kąpieli i umyć pod spodem, tylko wpadł na pomysł, aby to ominąć :) Gąbka po myciu wrzucona na umywalki!!! a mleczko stoi na wannie. Ciekawe, kto to odłoży na miejsce. Ehh, tak samo wygląda mycie i odkurzanie podłóg – po co coś podnieść, jeśli można ominąć (wazon, doniczkę, pufę itp.) :) Czasami przymykam oko na coś takiego, ale jak przeleje się czara goryczy, to awantura nieziemska. Sąsiedzi na pewno nie raz w niej mimowolnie uczestniczyli. Potem mój M. czuje się urażony i się nie odzywa :) I tak zawsze to wygląda. Taki nasz los.
Teraz słyszę co jakiś czas, że tak mi dobrze, bo ze 2 lata będę ODPOCZYWAŁA (?!) w domu, a on biedny musi chodzić do pracy. Czasami ręce opadają, nie ukrywam, że cieszę się, że będę z Dzidzią w domu, ale nie mam wyobrażenia, że mój wolny czas to odpoczynek i nic nierobienie. Już zapowiedziałam mężowi, żę jak tak będzie gadał, to po porodzie wyjdę na cały dzień z domu i wyłączę telefon i zobaczymy, jak sobie poradzi i czy będzie wypoczęty. Na razie z tego się śmiejemy, ale coś czuję, że nie pozostawi mi wyboru i tak zrobię, jak doprowadzi mnie do szewskiej pasji i nie będzie pomagał, bo on z pracy wraca a ja siedzę tylko w domu.


A co do mam, to ja akurat mam złotą mamę – z nią mogę o wszystkim pogdać i to ona mnie w złych chwilach najlepiej rozumie i pomoże. Też ciągle się pyta i kontroluje, co robię, czy odpoczywm, co jem (czy nie jem niezdrowo i za dużo) itp. ale jakoś mnie to nie drażni. Może dlatego, że my tak zawsze mamy ze sobą - ciągły kontakt i wzajemna troska.


Dziś też pobolewa mnie brzuch. Oczywiście dorwałam się do sprzątania i gotowania. A teraz brzuch ciągnie :/ już dziś nic nie robię, tylko odpoczywam. Mialyście po jakiejś robocie takie ciągnięcie w dole brzucha? To nie ból ani skurcze, tylko jakby ciężar, kamień. Ciężko określić słowami.


Ursula – z tą parówką mnie strasznie rozśmieszyłaś :) u mnie też nieraz podobnie bywa.
 
Marys25- konto mojego męża a rachunek był na mnie.Wpisałam wszystko dane moje i dane tego banku ale jak na złość się pośpieszyłam i nie wpisalam nr faktury... który niby jest ważny bo po tym można określić za jaki okres jest rachunek.
 
czekoladka nie martw się - oni sobie numer faktury znajdą :))

magda poznań - nie napiszę nic nowego - kup zabawkę adekwatną do wieku i nie dawaj kasy , mnie tez wkurrza takie zachowanie..zamiast dziecku , to sobie..

65006_550491008349372_1996907003_n.jpg
 
Ostatnia edycja:
Hej :)

Ja tylko na moment nie mam kiedy poczytać wpadłam tylko na moment pożegnać się przed wakacjami moze jeszcze wieczorkiem zajrze ale to zalezy jak się wyrobię. Także ja wyruszam do przeczytania za 2 tygodnie :-)
 
kika80815- gratuluję chłopczyka:-) co do zwolnienia, to ja mam 2. Na pewno się tu wypowiedzą dziewczyny, które się bardziej znają, bo z tego co pamiętam, to już kiedyś temat zwolnień był poruszany. Ale mając 2 mogą Cię nie zastać w domu, ale jeśli się wytłumaczysz lekarzem, czy jakoś tak. W ogóle nie rozumiem, czemu ta lekarka chciała Ci zrobić areszt domowy. Rozumiem, jakby to był początek ciąży, ale nie połowa. Słyszy się o kontrolach, ale to jak ktoś ma chama pracodawcę lub jeśli ciągnie l4 baardzo długo.
MagdaPoznan- popieram dziewczyny, kup zabawkę odpowiednią do wieku. Ja np. kupowałam zabawki edukacyjne z fisherpricea. Chłopcu np. kupiłam warsztat narzędzi co gra, śpiewa, odlicza. Kupiłam na roczek. On ma już 4,5 roku i do tej pory bawi się tą zabawką z młodszą siostrą.A co do pominięcia, fakt, masz rację. Zauważyłam, że dziewczyny, które "troszkę rzadziej" się udzielają na forum, są często pomijane, np. jeśli o coś pytają. Może to tylko moje odczucie, nie wiem. Bez urazy laski;-)
Agatka- udanych wakacji! Wypoczywaj póki możesz:-)
Ursula, Aaga, Laperedhil- życzę dużo cierpliwości do waszych chłopów. :-D
Kamilka- chciałabym jakoś pocieszyć, ale nie wiem jak. Oby Cię dół opuścił jak najszybciej:tak:

Ja już po sprzątaniu, obiedzie, itp. Na koniec poodkurzałam całe piętro i napiął mi się brzuch. Więc łyknęłam kolejną porcję mg i leżę jak lord:rofl2: mało tego, chyba ostatnio bawiąc dzieciaki zaraziłam się od nich i jak wczoraj było mi tylko nie dobrze, to dziś już mam srakietkę;-) pochłonęłam jakiegoś jogurta, może mi się polepszy, bo one zawsze zbawiennie działają na moje jelita:sorry:
 
reklama
odradzam koszulki co znalazla meago mialam tego typu koszule przy wczesniejszym porodzie i wiem ze cyce zyja w niej wlasnym zyciem ni3koniecznie tak jakbym chciala ciagle musialm sie kontrolowac aby byly schowane a one i tak wylazily a najgorzej jak sie przysnelo w szpitalu to wtedy kazdy mial widoki ze hoho

co do szlafrokow zgadam sie zeby brac cienki (tez z doswiadczenia bo mialam gruby) zajmuje mniej miejsca i wystarczy az taz zimno nie jest aby trzeba sie bylo grzac ja rodzilam w grudniu i otwieralysmy okno bo tak goraco bylo na sali

co do prezentu proponuje moze jakis jezdzik bo kasy nie ma co dawac rodzice zawsze sami wykozystaja

a mowilyscie o zawodach wiec ja to calkiem sie wylamie ksiegowa ale od 2ch lat w spoczynku;-)

a teraz cos o mnie meza nie ma juz od tygodnia wiec rodzice zachowoja sie normalnie czyli czepiaja sie mniena kazdym kroku. przez ten tydzien mam bole kosci lonowej ciezko mi chodzic i wie przewracac co gorsza bardzo zadko czuje ruchy a dzisiaj moj ojciec zrobil mi taka awanture ze lezalam pozniej i ryczalam rezultak tego taki ze rozgolam mnie strasanie dol brzucha. normalnie mam juz dosc tego domu wariatow
 
Do góry