reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

babypoznan - nie przejmuj sie na zapas, mi też wyszły złe wyniki i ginekolog powiedziała abym jadła żurawinę bądź są takie soki żurawinowe no albo tabletki ProUro.

U mnie dzisiaj śliczna pogoda w słoneczku około 20 stopni i bezchmurne niebo_Oby pogoda dopisała także w niedziele bo zamierzamy rozwozić zaproszenia.
 
reklama
Witam wszystkie listopadowe mamy :))

Moje dwie kreseczki na teście (chociaż jedna ledwo widoczna) pojawiły się 9 marca (na 4 dni przed spodziewanym okresem). Teraz jestem już w 10 tygodniu ciąży a nasze maleństwo przyjdzie na świat 20 listopada. Jestem najszczęśliwsza na świecie. 7 maja mam drugą wizytę u gina. Jak myślicie, co będę mogła zobaczyć na USG?
 
To będzie dokładnie ostatni dzień 12 tygodnia. Na wizytę mam przynieść wyniki krwi i moczu - poprzednia wizyta odbyła się kiedy byłam w 6 tygodniu - wtedy lekarz stwierdził, że jest echo zarodka, że maleństwo żyje i wszystko jest w porządku. Od tamtej pory męczą mnie nudności i od czasu do czasu jakby bóle miesiączkowe. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok, bo panicznie boję się poronienia. To co prawda nasze pierwsze maleństwo, mimo to jakiś irracjonalny strach pozostaje. A Ty Gusiak88 jak się czujesz? :)
 
To już będzie dzidziuś, że ho ho :-):-) Zajrzyj sobie na temat o naszych badaniach, usg itd i pooglądaj zdjęcia. Zobacz fotkę
paulagd i pomyśl, że Twój Dzidziuś będzie o tydzień starszy :))))
Ja już czuję się świetnie, tylko non stop głodna, no i do ubikacji często ganiam. Mdłości minęły, czasem tylko brzuch czuję.
I to też moja pierwsza ciąża, też mam najróżniejsze obawy, ale staram się myśleć pozytywnie, a nie się zamartwiać.
 
Witam nowe mamusie:-)

My już po pierwszym spacerku, słoneczko jednak wygrało z chmurami, mamy teraz prawie 20 stopni. Po drodze wstąpiłam do sklepu, bo zachciało mi się bagietki czosnkowej i kefirku, po drodze wcinałam jak oszalała. A na obiad robię placki ziemniaczano-cukiniowe i znowu kefirek:-) To teraz mój najlepszy napój:-)
 
Zazdroszczę!!! Ja jestem w pracy, która mi absolutnie nie idzie (taka jestem rozkojarzona). Zjadłam już drugie śniadanie, jogurt i prawie całą paczkę kwaśnych żelków i oczywiście mam ochotę na same niezdrowe rzeczy...A dotleniać będziemy się dopiero po południu - mamy z mężem postanowienie, że robimy spacerki codziennie po 40 minut :) Pozdrawiam
 
Według obliczeń jestem teraz (a właściwie od jutra) w 10 tyg ciąży - więc do końca trymestru jeszcze trochę. Pytań i obaw jest mnóstwo, ale z drugiej strony nie ma co się zadręczać. Przyjdzie na to czas :) Teraz nie mogę doczekać się kolejnej wizyty no i pierwszych ruchów. I mam nadzieję, że praca będzie mi lepiej szła, bo jak na razie lipa ;)
 
reklama
Hejka,
ale cudna pogoda :) Witam Mamo Kangura.
Jak ja Wam zazdroszczę, że już macie 10 tydzień, ja dopiero 7 i doczekac się nie mogę az będzie już 2 trymestr. A ten czas płynie tak wolno :(
Musze się pochwalić (może to zabrzmi dziwnie, ale dla mnie kolejny objaw ciąży to powód do dumy) wczoraj zaliczyłam pierwsze poważne mdłości zakończone wizytą w toalecie :)
 
Do góry