R
rojku
Gość
Witajcie dziewczynki. Godzinę temu zrobiłam test i wyszły II krechy Tzn druga bledziutka, ale jest!
To był nasz bodaj 6 cykl starań. Poprzednio staraliśmy się 10 cykli i owocem tego jest Aniela, która pojutrze skończy 15 miesięcy.
Mam nadzieję, że te dwie krechy to nie żaden psikus i to będzie 9 nudnych miesięcy.
W skrócie o mnie: W listopadzie skończę 30 lat. Jestem nauczycielką. I jestem szczęściarą
Co do dolegliwości ciążowych, to w pierwszej nie miałam żadnych, poza puchnięciem na końcu. Przytyłam masakrycznie dużo, bo 23 kg. Mam nadzieję, że teraz dam radę zmieścić się max w 15stu , ale zobaczymy.
Pisałyście o piersiach - ja mam miseczkę g i była masakra, ale grunt to dobry stanik
Też się zastanawiam, jak to bedzie z dwójką - pewnie niezły młyn, ale największą moją obawą jest, żebym Anielę umiała traktować z taką uwagą, żeby nie czuła się gorsza i odepchnięta.
To był nasz bodaj 6 cykl starań. Poprzednio staraliśmy się 10 cykli i owocem tego jest Aniela, która pojutrze skończy 15 miesięcy.
Mam nadzieję, że te dwie krechy to nie żaden psikus i to będzie 9 nudnych miesięcy.
W skrócie o mnie: W listopadzie skończę 30 lat. Jestem nauczycielką. I jestem szczęściarą
Co do dolegliwości ciążowych, to w pierwszej nie miałam żadnych, poza puchnięciem na końcu. Przytyłam masakrycznie dużo, bo 23 kg. Mam nadzieję, że teraz dam radę zmieścić się max w 15stu , ale zobaczymy.
Pisałyście o piersiach - ja mam miseczkę g i była masakra, ale grunt to dobry stanik
Też się zastanawiam, jak to bedzie z dwójką - pewnie niezły młyn, ale największą moją obawą jest, żebym Anielę umiała traktować z taką uwagą, żeby nie czuła się gorsza i odepchnięta.