Witam się i ja,
gratuluję świeżo upieczonym Mamusiom
Dziś byłam na ktg - nie ma skurczy, ale byłam też na wizycie, szyjka skrócona do 1,5 cm. Lekarz powiedział, że tydzień, do półtora i będę miała Synka boję się cholernie, bo to już tuż, tuż, ale doczekać się nie mogę niesamowicie. Czyżbym nie dotrwała do terminu? W piątek kolejne ktg - już będzie częstsze z uwagi na możliwość pojawienia się skurczy.
A u Was widzę, że to samo, co i u mnie. Czyli wiele się nie dzieje. Siedzę w domu, krzątam się, coś ugotuję, oglądam filmy, ogarnę mieszkanko i tak dzień za dniem. Apatyczna jestem, więc nawet regularnie nie piszę tutaj.
gratuluję świeżo upieczonym Mamusiom
Dziś byłam na ktg - nie ma skurczy, ale byłam też na wizycie, szyjka skrócona do 1,5 cm. Lekarz powiedział, że tydzień, do półtora i będę miała Synka boję się cholernie, bo to już tuż, tuż, ale doczekać się nie mogę niesamowicie. Czyżbym nie dotrwała do terminu? W piątek kolejne ktg - już będzie częstsze z uwagi na możliwość pojawienia się skurczy.
A u Was widzę, że to samo, co i u mnie. Czyli wiele się nie dzieje. Siedzę w domu, krzątam się, coś ugotuję, oglądam filmy, ogarnę mieszkanko i tak dzień za dniem. Apatyczna jestem, więc nawet regularnie nie piszę tutaj.