reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Hej :-) ja z Raciborza, do Zabrza niedaleko, ale nie znam hehe

O 5 bylo ktg, polozna powiedziala, ze zapis tragiczny, wiec kazala mi sie spakowac, nawet pic nie moge.. jestem podenerwowana na maksa! ;((
 
reklama
dziewczyny... wiadomo , że z tragicznym ktg nie puszczą maagsi do domu. Pewnie były skurcze a nie było ruchów... jak leżałam w tamtym tygodniu w szpitalu była też dziewczyna w 38 tyg. u której mała aktywność dziecka skutkowała wywołaniem bądź cesarką... nie wiem jak to się zakończyło bo wyszłam w czwartek.

Jestem pewna, że dzisiaj Milenka się urodzi.
 
No jak skurcze są to zazwyczaj dziecko jest mniej ruchliwe. Myślę, że jeśli już, to chodzi o tętno dziecka. No to jak się ma spakować, to może cc będą robić.
 
Maagisiaa trzymam kciuki i dawaj znać!
Ja mam na dzis termin :D ale póki co nic sie nie zapowiada.... jutro mam wizyte, zobaczymy czy cos się posuneło do przodu. A jak nie to pewnie po weekendzie pojade do szpitala na ktg i tam beda decydowac co dalej, chociaz przyznam ze nie wiem jaka jest procedura po terminie. Moze sie jeszcze wykluje... :p
 
paulagd zależy od lekarza i szpitala ile czekają z wywoływaniem. Niektórzy tydzień, niektórzy mniej, a za granicą o ile wszystko jest z łożyskiem ok to czekają do oporu.

anoula powodzenia jutro :)
 
ja synka urodziłam w 40 tyg. i 4 dniu i z tego co pamiętam to mielismy czekać do szóstego dnia i wtedy wywoływać, ale synek zdecydował że sam wyjdzie:-)





7u229n73xrci349t.png
 
reklama
Do góry