reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy listopad 2013

rojku - a który to tydzień u annie?




7u229n73xrci349t.png
 
reklama
własnie który tydzien? trzymamy kciuki!
kaskalecznaa sprawdz tą kość u swojego gin bo jeśli mocno Cie boli to żeby nie było że sie rozchodzi powoli nie strasze ale moja przyjaciółka tak cierpiała wlaśnie i dobrze ze szybko zgłosiła się do swojego lekarza.
rojku...a propos mała przypominajka moze znajdę się na liscie?;pp

czy Wasze maluchy tez tak szaleją?? u mnie sajgon! podobno aktywność dzidziakow powinna maleć a ja mam wrażenie że u nas jest lekko odwrotnie! brzuch mi faluje non stop :rofl2:
 
znalazłam - 36 i 3 dni - strasznie szybko
anoula - moja córa tez bardzo mocno sie rusza, chwilami mam wrażenie ze wogóle nie przestaje. Dziś byłam zrobic mocz i morfologie to tak mi brzuch falował az babeczki sie smiały, które tam ze mną czekały!



7u229n73xrci349t.png
 
Ostatnia edycja:
aa i kaskaleczna nie do mnie było pytanie ale pozwolę sobie wtrącić :blink:moim zdaniem urlop niewykorzystany w danym roku należy pracownikowi udzielić najpóźniej do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego powinien się on rozpocząć nie później niż w ostatnim dniu wrzesnia
 
kaskaleczna wczoraj rozmawiałam o urlopie z mężem i mówiłam, że jeżeli po porodzie mam na niego czekać tydzień to się chyba załamię, a on na to, że weźmie okolicznościowe i będzie go praktycznie błagał, by nie musiał z okolicznościowego wracać i iść na ten 2tygodniowy :p Wiem, że są ludzie z sercem i bez serca, miejmy nadzieję, że Twój mąż ma szefa właśnie z sercem :)
Co do ekscytacji na temat porodów, to jak tylko przeczytałam Twojego posta, to od razu zaszłam gęsią skórką hehe Ja, gdy widzę np. w programie na TLC jak kobiety rodzą, to mam takie ciary, że hej, a jak już urodzą, to płaczę razem z Nimi! Hormony xD

kika ja też chodzę prywatnie, płacę raz 60, raz 80 a raz 100 zł, ale na każdej wizycie mam ważenie, ciśnienie, usg (raz nawet trafiłam na 4d i dostałam po Nim pamiątkę- piękne zdjęcie mojej Kruszyny) i badanie dowcipne z okazji mojego pessaru. Lekarz jest przemiły i jest lekarzem z powołania! Nigdy bym Go nie zamieniła na innego :) Jedyny minus jest taki, że za badania muszę płacić, bo nie ma umowy z laboratorium, ale już najgorsze badania za mną :) Cieszę się bardzo, że zmieniłaś lekarza! :)

anoula dziękuję, że napisałaś, że aktywność dzidzi spada, bo moja Milenka bardzo mało się rusza a ja szaleję z nerwów, uspokoiłaś mnie :p

Jeeeeej, annie już na porodówce, faktycznie 36+3 to szybko, ale poród jak najbardziej "o czasie" :) Ja już też nie mogę się doczekać! Dzisiaj się wyspałam, jednak jajniki mnie tak bolą, że siedzę i próbuję się nie ruszać, gdy do Was piszę ;((( Psychicznie czuję, że to już niedługo :)
Mój mąż z teściem byli wczoraj na złomie i kupili silnik do golfa, wszystko pasuje, więc możliwe, że dziś nareszcie wrócimy do domu własnym autem!!! Jak mnie to cieszy! :D
Pokoik Milenki przygotowany na Jej przyjście, oczywiście 10 dopiero zamawiam łóżeczko, ale jakby co, to Dawid będzie je skręcał hehe
Widzę, że im bliżej porodu, tym bardziej opadamy z sił, musimy się trzymać dla Naszych Skarbków! :)
 
annoula tak mi się właśnie wydawało........rojku mąż chciał zaległy urlop wykorzystać jakoś po porodzie,,,,właśnie wydawąło mi się że to już troszkę za późno.............. no chyba że dogada się z pracodawcą jakoś, bo przecież on będzie musiał zapłacić za zaległy niewykorzystany urlop pracownikowi..............

w czwartek będę u lekarza i mu powiem o tej kości .......już mam całą listę pytań i rzeczy do obgadania podczs wizyty:)
 
Aha! Bym zapomniała, moja mamka była wczoraj u radcy by zapytać o urlopy, które się należą mojemu mężowi z racji tego, iż ja nie pracuję i słuchajcie:
Po 140 dniach od narodzin Milenki, mąż ma prawo do 6 tygodni tacierzyńskiego, po ich wykorzystaniu może wziąć 26 tygodni rodzicielskiego :szok: Nie wiedziałam o tym! Oczywiście po narodzinach ma prawo do 2 tygodniowego urlopu :laugh2:
Jeżeli tak jest, to będzie siedział na urlopie i będzie dorabiać u ojca na budowie :tak: Jednak muszę się jeszcze dopytać kogoś o to :p
 
maagsia ja będąc w ciąży jakoś nie oglądam porodów w telewizji. owszem przed ciążą zdarzało mi się to.............ale teraz nie czuję takiej potzreby:) będę szła na żywioł;)

a urlop okolicznościowy to dwa dni- w sam raz na rejestrację dzidziaka w urzędzie i moze załatwienie becikowego.......... zawsze ja takie rzeczy załatwiałam a teraz mąż będzie musiał.............. mi pozostanie zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia u mnie w pracy i złożenie wniosku o urlop macierzyński..........

tak się zastanawiam czy pisać od razu podanie na ten wydłużony urlop czy na krótszy żeby narazie 100% zasiłku brać a potem 60 %........... niby na początku najbardziej kasa się przydaje dla maleństwa:) ekonomiczny mózg jestem:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry