rojku , wg usg główki poród będę miałą 9/11/2013 a wg reszty 25/11/2013 i też mi to spokoju nie daje......ale nie chce w necie grzebać żeby się nie nakręcić zbytnio-jakby było coś nie tak to raczej lekarz by mi powiedział o tym..........
dehaira mam taki sam problem z butami... noszę 39-40 ale ostatnio chodzę w męża tenisówkach skórzanych takich wyższych rozmiar 44!!!!!!!!!!!! nie chciałam kupować butów, ale chyba muszę.....niby nie czuję że są za duże te buty meża .są super wygodne, ale mam wrażenie że wyglądam w nich co najmniej śmiesznie............
po lewej buty w których chodze teraz a po prawej w których miesiąc temu
w tle pranie dla synka które w domu schnie bo już nie ma co czekać, bo już widzę jak mi mąż by uprał jakbym ja już ruszać się nie mogła
znalazłam nawet na allegro coś takiego:
SZNUROWANE RETRO BOTKI FUTERKO YT-9 CZARNY r40 (3517278165) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
ale nie wiem czy dam radę wiązać
lefkowa mój mąż już odlicza czas do porodu bo mówi że nie można ze mną wytrzymać

a wydaje mi się zę jestem grzeczna........
kaszel mnie męczy a jeszcze musze badania przed 10/10 zrobić.......czekam aż mi rzejdzie żeby morfologi adobra wyszła przed wizytą.......
co do problemów emocjnalnych- ostatnio ryczałam jak bóbr bo nie mogłam z wanny wyjść i dzwoniłam po męża............niby zawsze każe mi brać ze soba komórkę jak idę do łazienki............. a już to że nie mogę się odpowednio przygotować do wizyty lekarskiej do płaczu doprowadza mnie od kilku miesięcy........
zaq każdym raem jak jestem w łazience rolkę papieru toaletowego wywalam jakimś cudem na podłogę............
ale.........już myślimy o córci

wiem, jeszcze synka nie urodziłam

jak da nam w kość to córcia jeszcze troszkę poczeka na poczęcie
