reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy lipiec 2013

Hej dziewczynki:-)
Dziś piękna pogoda, cieplutko , a ja już prawie spakowana i niedługo ruszamy do rodziców. W związku z tym że nie wiem czy znajdę czas ( choć się będę starała) znikam do niedzieli i chciałam Wam Kochane życzyć spokojnych, kolorowych świąt w rodzinnym gronie, odpoczynku i zatrzymania czasu na chwilkę a Waszym pociechom bogatych zajączków ( Wam już nie życzę bo mamy najpiękniejsze zajączki :-)) Cieszcie się sobą:-)

Buziaczki
 
reklama
Dziewczyny zdrowych pogodnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy!

Ps ja tez znikam tyle ze do teściów.
Tuska tort super wyglada, a smakuje pewnie jeszcze lepiej. Nie dziwię się ze nie masz czasu jak takie cuda robisz;-)
Tuska Tobie spokojnych Świąt i odpoczynku zebys nabrała sił po tym swiatecznym okresie.
 
Hej mamusie, ja tak na szybciutko bo mąż mnie wpuścił na laptopa. Nie było mnie trochę bo tak jakoś zabiegane te ostatnie dni mieliśmy.
W czwartek byłam z Laurą u lekarza bo nie podobał mi się ten katar, na co pediatra mówi, że to nie katar a zalegająca ślina:confused: Nie wiem o co chodzi ale ok, z nosa jej nic nie leci a to charczenie widocznie to w gardle. Zaraz zrobili bilans i waga małej to 10.100 czyli przez 1,5 miesiąca przybrała tylko 300 gram. Ja się śmieję, że córkę to ja umiem odchudzić a siebie nie hehehe.

U nas ze snem jest różnie, ale przeważnie są to 2 drzemki po 40 minut. Ja daje już takie dania w kawałeczkach po małej łyżeczce, żeby się nie krztusiła.

Tuśka nie przejmuj się ja też nie ogarniam i brak mi czasu, a co to będzie jak wrócimy do pracy?

Małgosia a do lekarza to z małą czy ze sobą? Laura też się przewraca do tyłu celowo jak nie chce już siedzieć i wtedy marudzi żeby ją wziąć na ręce. Ja ostatnio trę jabłko, kiedyś dałam jej kawałek, żeby ząbkiem sobie potarła i odgryzła mi sporu kawałek i się przestraszyłam.

Boszzzzz nie pamiętam więcej, co to ja miałam napisać:-p

A mamy drugiego ząbka, ślinimy się strasznie i gryziemy co popadnie:tak:

Wszystkim mamusiom życzę wesołych, słonecznych rodzinnych świąt i mokrego dyngusa.:tak:
 
Ostatnia edycja:
Cześć-umieram... ludzie! Dziecko po Świętach do siebie nie podobne. Cala noc na nogach, juz 3 z kolei, i za chwilę do pracy się uzerac. W leb se strzele... milego!
 
Hej:-)

Święta, święta i po świętach :-D
Małgosia współczuję nocy oby było lepiej nasz mały trochę mniej się budzi niż ostatnio.
U nas zmiany. Mały zaczął więcej gadać i stawać na nogi przy zabawkach i w łóżeczku. O matko co ja się teraz za nim nabiegam:-)
Miłego dnia:-)
 
Hej!
trzecia kawa i zaczynam funkconować!

Tuśka - rany jak ja Ci zazdroszczę, że Mikołaj wstaje już przy wszystkim. Mała Zu ma wizytę u neurologa w poniedziałek i pewnie znów będzie niby wszystko ok, ale...
a mi się przez to płakać chce...

Ewelina - spora dziewczynka z Laury, u nas na wadze jest 8,5 kg i powiem Wam, że wszyscy bez wyjątku mówią o niej pyzula.

Jak ja się cieszę, że już po śwętach wracamy do swojego rytmu dnia!

Powiedzcie mi czym smarujecie pupy bobasom?
Do tej pory smarowałam tylko linomagiem i dermatolog dziecięcy mnie pouczył, że źle robię. Dlatego też włączyłam do pielęgnacji sudocream. Efekt po dwóch dniach stosowania to obtarty tyłek. Kurcze czuję, że nie zdaję egzaminu jako mama.
 
Hej po świętach:-)

Małgosia współczuję nocek, u nas pomimo marudzenia w dzień na zęby noce przespane.
Tak Laura to spora kobitka chociaż teraz się wyciągnęła, ale udka spore jej zostały:tak:
My niczym nie smarujemy pupy, czasem tylko zasypką robię jak czerwona jest.

Tuśka teraz to się zacznie na dobre bieganie za Mikołajem i żaden fitness nie będzie potrzebny hehe:-D

Trochę się martwię bo w zeszłym tygodniu Laurul siedziała na podłodze i się kulnęła do tyłu i uderzyła głową. Ryk był przez chwilę, guza żadnego nie było ale ja się boję, bo tyle w tej telewizji się naoglądałam ehh.

Od 2 dni mała jeździ już w nowym foteliku i powiem szczerze, że chyba jej się podoba jazda przodem. Cały czas patrzy w okno i podziwia widoki i nawet nie mruknie.

My też po świętach rozregulowani i zmęczeni. Najadłam się słodkości:wściekła/y: muszę się ogarnąć i wrócić na zdrową drgę jedzenia:tak:

Piękna pogada się zrobiła, wiatru nie ma dużego i się zastanawiam jak małą ubrać.
Czy kurteczkę czy bluzę? O boszzzz a co ja mam ubrać?

Lecę rozwiesić pranie.

Miłego popołudnia:-)
 
Małgosia jak to nie zdajesz egzaminu??? A kto tak wyściska, wycałuje i kocha??? MAMA:-) A tam z kremem , że niby nie używać ciągle tego samego czy co?? ja tam używam z rosmana, czasem ziajkę, bepanthen czasami nivea lub sudokrem zależy co mam w domu.

Mój mały też klops i myślę że już dość sporo nadrobił , na pewno 10 kg jak nie więcej ma:-)

Ewelinka a kto potrafi sobie słodkości odmówić??? a w święta ? nie znam takiego ludzia :tak: Co do uderzenia w główkę to się nie martw gdyby było coś nie tak byś zauważyła. My dziś na spacer mieliśmy ubrane body na długi , bluzę spodnie , skarpetki i czapkę ( chociaż czapkę ściągnęłam) a mały sobie skarpetki ściągał. bez kocyka itp.

Co do tego stawania to nie jest aż takie fajne bo mam dużo stresu że się uderzy w główkę itp no ale co zrobić.
 
reklama
Witam się po świętach, u nas kiepsko Vanessa nadal ma ospę, Gabryś i Amelka narazie nie mają a ja po cichutku się modle ze moze nie będą jej mieli.
Ja nie używam żadnych kremów na codzień jeśli mały ma tyłek czerwony to smaruję z nivea.

Ewelina u nas wczoraj było 22 stopnie w cieniu Gabryś śmigał na krótkim rękawku do tego dresy i skarpetki, jeśli dziś będzie taka sama pogoda to też tak go ubiorę.

Co do stawiania to też się stresuje chociaż mój mały wstaje i przemieszcza się przy meblach d dawna nie raz zdarzy mu się zapomieć i sie puści a wtedy bec i leży i ryczy.
 
Do góry