reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki wracają do pracy

A ja wlasnie przed godzina ogladalam "Rozmowy w toku" i bylo o nianiach. Az strach sie bac. Wam dziewczyny nie zycze takich doswiadczen.
 
reklama
Programu nie oglądałam, ale czasem chodzę na plac zabaw z siostrzenicą i widzę "na żywo" i nianie i niektóre babcie. 2-3 letnie dziecko biega po drabinkach i zabawkach trzymając w ręku dość długi patyk, a babcia sobie siedzi i czyta gazetę albo gada z kumpelką. Brrr, niechby się przewróciła, to w najlepszym razie skaleczenie gotowe, w najgorszym wolę nie myśleć. Albo czasem jak posłucham słownictwa, jakim się zwracają do dzieci, to aż uszy więdną
 
Agusia, tak wlasnie postanowilam zrobic:tak: no to od pszyszlego tygodnia jak wszystko dobrze pojdzie bede miec troche wolnego dla siebie:tak:

Lil Kate powodzenia z nianią, napewno będzie wszystko w porządku :tak::tak:
Kurczę, a ja teraz z tą pracą nie mam na nic czasu :-(, i oczywiście mam nową (starą) szefową więc już zaczynają się małe schody, no ale pożyjemy zobaczymy. ogólnie jest OK, Lenka każdego dnia mnie wita jak wracam z pracy, aż łzy mam w oczach jak wchodzę do domu i ją widzę. :tak::-D
 
ciezkie musze byc te rozstania dla was z dzieciaczkami ja sobie niemoge wyobrazic jakbym mogla isc do pracy i nie widzieciec maluchow caly dzien:no:ale ja mam te szczescie ze moge byc na wychowawczym bo w innym razie tez bym musiala sobie z tym radzic;-)
 
ciezkie musze byc te rozstania dla was z dzieciaczkami ja sobie niemoge wyobrazic jakbym mogla isc do pracy i nie widzieciec maluchow caly dzien:no:ale ja mam te szczescie ze moge byc na wychowawczym bo w innym razie tez bym musiala sobie z tym radzic;-)
Ja też mam takie same odczucia. Kiedyś pamietam jak starsi byli młodsi to potrzebowałam odsapniecia bardziej, a teraz to prawie wszędzie ze sobą ciągnę Oliwkę, a jak wychodzę to na krótko i zaraz mnie ciągnie do domu. Napewno nadejdzie taki moment, że odczuję potrzebę powrotu do pracy, ale jeszcze on teraz nie nadszedł, także szczęśliwa jestem, że mogę posiedzieć z dzieckiem na wychowawczym, bo nie jestem jeszcze gotowa na tak długie rozstanie :no:
 
Jasiek został z moją 23letnią kuzynką -mieszka z nami. Mimo, że to rodzina i tak mam obawy.. siedząc w pracy myślę co tam się może dziać.... chociaż czasem mam taki kociokwik w pracy, że zanim się obejrzę jestem już w domku!!!
Widziałam kiedyś ten program z nianiami. Aż się wierzyć nie chce, że taki BABOLE opiekują się takimi bezbronnymi maleństwami.
 
reklama
Do góry