Jeszcze jedno Joasiek, ogldałam właśnie zdjęcia z Twojej galerii i to oczko to nie jest wg mnie tak dużo mniejsze. każdy z nas ma jedno mniejsze, ja np lewe mam dużo mniejsze, nikt nie jest symetryczny, więc może to oczko to jednak nie sprawa naczynniaka, tylko się zbiegło, że mniejsze jest akurat po tej stronie
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Jasiek ja nie pisałam tego, żeby cię zmartwić jeszcze bardziej...poprostu martwię sie o Milenke i nie chciałabym, by coś sie jej stało....lepiej upewnić się, że wszystko samo sie unormuje...szkoda byłoby zaniedbać to i później żałować jak ci rodzice...zlekceważyli problem a teraz płaczą... Ja wierze, ze będzie dobrze...!!!!!!!! Głowa do góry!!!!:-):-):-):-)
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
no i na powiekach ma dość mocno widoczne i nadal mocno czerwone powieki od porodu i czekam aż to zejdzie :-( ale jak się tak przypatrzyć to sporo ma takich żyłek
Gosia u mnie to samo - Filip od urodzenia ma sporo żyłek na powiekach i szczególnie gdy jest zmęczony to robią sie bardziej widoczne...ale pani doktor powiedziała, ze to często spotykane i z wiekiem minie, taki urok dzieci...
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Jeszcze jedno Joasiek, ogldałam właśnie zdjęcia z Twojej galerii i to oczko to nie jest wg mnie tak dużo mniejsze. każdy z nas ma jedno mniejsze, ja np lewe mam dużo mniejsze, nikt nie jest symetryczny, więc może to oczko to jednak nie sprawa naczynniaka, tylko się zbiegło, że mniejsze jest akurat po tej stronie
Joasiek, ja też mam mniejsze jedno oko..tak jak Kasiad lewe...i nie jest to dla mnie nowość...ale niektórzy sie dziwią, choć widoczność tego zjawiska jest znikoma...poprostu u mniejszych dzieci bardziej widać, później już chyba nie..
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Widoczne żyły i żyłki na powiekach i w innych miejscach na buzi dziecka to normalna sprawa, dziecko ma jeszcze cieniutka skórę która po prostu prześwituje. Milenka też ma mnóstwo takich żyłek. Przestaną być widoczne jak skóra dojrzeje i stanie się grubsza.
No jasne, że człowiek nie jest symetryczny, ale widzę przecież Milenkę od urodzenia, znam jej buzię lepiej niz swoją własną i dopiero od około 3-4 tygodni to oczko nad naczyniakiem zaczęło byc coraz bardziej podpuchnięte i się zmniejsza. To nie jest kwestia asymetryczności twarzy Zresztą same zobaczcie jak ten policzek wyglada z góry.... ja naprawdę nie przesadzam :-(
No jasne, że człowiek nie jest symetryczny, ale widzę przecież Milenkę od urodzenia, znam jej buzię lepiej niz swoją własną i dopiero od około 3-4 tygodni to oczko nad naczyniakiem zaczęło byc coraz bardziej podpuchnięte i się zmniejsza. To nie jest kwestia asymetryczności twarzy Zresztą same zobaczcie jak ten policzek wyglada z góry.... ja naprawdę nie przesadzam :-(
Joasiek, mocno trzymam kciuki aby było wszystko w porządku. Trzeba to kontrolować, można dowiedzieć się o jakiś metodach operacyjnych tak na wszelki wypadek aby już wiedzeć o co chodzi, a narazie cały czas być pod kontrolą specjalisty.
No faktycznie Joasiek, policzek wyraźnie jest obrzęknięty, na innych zdjęciach to się tak nie rzuca w oczy. Ale może to nie jest nic groźnego, najlepiej udać się do specjalisty, on Ci nalepiej powie, czy należy się tym obrzekiem martwić, czy to przejściowe.
reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
Trzymamy kciuki zeby wszystko skonczyło sie szczesliwie!!!Jestesmy z Wami :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 448
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: