cześć kochane, ale nadrabiania mnie czeka
mikaa ależ nie oszalałam , dziś też odśnieżę
ania już myślałam, że się rozpakowujesz
mummy 3 całuski , i wszystkiego najlepszego dla Marcusia:-)
muffy to super wieści, a jak skurcze są to może być szybciej kto wie;-)
bulkasia fajnie, że masz już mamę u siebie
betiks a co mi tam,dziś też odśnieżę, słucham rad hihihi
misia buziaczki dla Was
liwuś nasza tez uciekinierka, trzeba zabezpieczyć siatką sztachetki bo ona taka szczupła że się przeciska między i goni do kolegów, a ja nie chcę nianczyć psich wnuków hihihihi ( ona dla mnie jak 4 córka
) pod koniec grudnia mamy szczepienia wypytam o sterylizacja itp.
bakusiowa a moja jak wczoraj szalała, akurat na wieczornym nabożeństwie chyba jej temat podszedł :-)
ankka moja to samo ten tyłek wypina
jakby sie ułożyć nie umiała
viev to do połączeń zawsze teściową ;-)a na święta może orzechowca? albo snikersa?
lil super, że data ustalona ale jak odszedł czop i to z krwią to będzie szybciej
cinamona to nie schiza sprawdzasz poprostu
i jak czop to dobry znak
noukie trzymam, myślę , modlitwa była ;-)
ja dziś spałam dobrze, ale po wyprawieniu dziatwy i męża położyłam się jeszcze i wstałam przed 9. Tego mi zabraknie po powrocie do pracy ....