reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski grudniowe

reklama
Basia dobra organizacja czasu plus pomoc tesciowej i meza i da sie zyc :), tesciowka zostaje do konca stycznia, wiec narazie fajnie, ale potem niestety bedziemy zdani juz tylko na siebie. Zorganizujesz sie przy dwojce zobaczysz :). Sily juz nie te, ale ja nie uzalam sie nad soba :)

Dobra wracam do obowiazkow.
 
Bulkaasia u nas w szpitalu dzieci były ubrane w ichniejsze kaftaniki a do tego każde dostało kocyk, taki cieniutki rożek i kołderkę, trochę krzywo patrzyli na swoje rzeczy.

Clodi z moich doświadczeń wynika że po cc też się normalnie krwawi, nie wiem czy tak samo mocno jak przy sn, ale też. W spzitalu używałam podkładów, w domu jeszcze przez kilka nocy też, teraz już podpaski, ale ciągle coś tam jeszcze cieknie. Nie tak intensywnie już i z przerwami, ale jednak :sorry2: a jestem 2 tyg. po.

Tak w ogóle pisałam do 4madlen, uczą się siebie z Antosiem, Antek przesłodki i grzeczny, choć w nocy śpi gorzej niż za dnia. Madlen niestety traci pokarm nad czym ubolewa, bo mleko modyfikowane synkowi nie służy. Wybierają się jutro do pediatry. Trochę ją jeszcze rwie blizna, ale wygląda na to, że wszystko inne ok. Mam nadzieję, że nie obrazi się za ten skrót smsa, ale widziałam że któraś pytała. Na pewno brakuje jej rąk do pisania na forum, wiem coś o tym :sorry2:
 
No do mnie tesciowa przyjezdza 12.12 a wraca jakos na poczatku lutego. W domu bede miala jeszcze meza, bo nie pracuje obecnie...i tak czasem sie zastanawiam, ze za duzo nas bedzie :-D Mysle sobie ze gdybym sama byla z dziecmi ogarnelabym sie bardziej, bo jak znam siebie to bede rozleniwiona przez ta pomoc :-D No ale i tak sie ciesze, lepiej bede mogla sie skupic na dzieciach a nie na sprzataniu i gotowaniu.
 
Cześć Dziewczyny,

Wczoraj na wizycie gin powiedział, że nie zapowiada się się na rychły poród, więc pozostaje mi nadal czekać..:)
Na ktg Mała się bardzo ruszała, lekarz stwierdził, że to oznacza, że dobrze się czuje w brzuchu i łożysko nadal dobrze funkcjonuje i Mała jest dotleniona.

Miłego dnia! :)
 
Witam mamusie z rana :-)
Ale dziś paskudna pogoda... Oby się na humory nie przełożyła
Nathani imprezka udana?
Misia jesteśmy dzisiaj z Tobą myślami i modlitwą, powodzenia
My dzisiaj wizytujemy, znowu mam stresa i znowu proszę o modlitwę :tak:
 
Dzień dobry Basia_one a tam antyseksowne:-D ważne ze wygodne mąż cie widzial już pewnie w każdym stroju więc wido pizamy przerazac nie powinien;-) Noukie-ty biedna jeszcze pracujesz:szok:podziwiam naprawde odpoczniesz w końcu od przszłego tygodnia:tak: Misia jesteśmy z tobą &&&&&&&&&&&&&&&&&&& za was:-) Vivienne ja pytałam o Madlen dzięki,moja też lepiej śpi w dzień niż w nocy ale grzeczna jest powiedzieć nie moge jutro ide z nią na pierwszą wizyte więc zobacze ile przybrała na wadze ta nasza kruszynka 4Madlen-mi poożna mówiła że jak są problemy z laktacją jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi im wiecej będzie ssało tym bardziej laktacje pobudzi &&&&&& ankka-oczywiście &&&&&&&&&&&&& za wizyte i powodzenia:tak: Ja dziś zdejmuje szwy w końcu bo tak mnie ciagną a zwłaszcza z lewej strony aż szczypie jak sie schylam albo chodze:eek: milego dnia wszystkim:-)
 
Hej dziewczynki. Ja na chwilę wpadam, bo mnie brzucho boli i do kibelka latam na obie strony, ale szczerze mówiąc nie wiem, czy to się coś zaczyna, czy fałszywy alarm, bo w sumie już coś takiego przerabiałam, tylko teraz ciut bardziej boli :eek: Wody nie odchodzą, więc tu jest ok , hmm :cool: wolałabym, żeby się toto jakoś wyklarowało, bo pojechać do W-wy i z powrotem wrócić, to tak średnio fajnie:dry:
 
Nathani spoznione ale szczere zyczonka...wszystkiego naj..
Misia powodzenia dzisiaj i aby nic nie bolalo po i szybko wrocila do sprawnosci , no i spokojnej Malutkiej :)
Clodi tak jak pisze Vivieen polog po cc chyba sie nie rozni niczym od pologu po sn. Tak samo krwawisz bo macica Ci sie musi obkurczyc wiec nie da sie inaczej. Ale intensywnosc krwawienia i dlugosc to juz indywidualne predyspozycje kobiety.


Cisza faktycznie tutaj,chyba dziewczyny juz zmeczone ta koncowka ciazy i regeneruja sie przed finalem. I ostatnie rzeczy przygotowuja.
Ja nie mam na nic sily. Wczoraj w ogole w nocy nie moglam spac. Ehh..chcialabym juz byc po porodzie bo czuje sie naprawde fatalnie. Przy jakim kolwiek spacerze/ruchu odrazu sie brzuch napina , pachwiny mnie bola,kregoslup boli o zebrach niewspominajac. No ale jeszcze 3 tygodnie takze juz z gorki.
Betiks moze to juz to? A po Tobie kto kolejny w kolejce?
 
reklama
Hejka:-) Nocka minęła nawet dobrze, dwa razy tylko na siusiu było. Zostało nam 14 dni do cc:happy2: Dzisiaj mam zamiar dokończyć prasowanie pieluch,pościeli bo mąż obiecał, że na pewno już łóżeczko rozłoży - zobaczymy:eek:
Misia trzymam &&&&&& za Was i zyczę szczęśliwego rozwiązania:-)
ankka powodzenia na wizycie, bedzie ok.
Basia moi rodzicę przyjeżdżaja do nas 11/12 i zostają do końca roku,potem cały styczeń jesteśmy sami a 9 lutego przylatuje teściowa i zostaje na kilka m-cy bo bedzie zajmować się Małym a ja do pracy. Mam nadzieję, że jakoś damy radę wspólnie.
Idę zrobic sobie jakieś śniadnko, bo w brzuchu burczy;-)
 
Do góry