reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

liwus szczerze mówiąc nie wiem, mimo, że to druga ciąża :sorry2: Nalałam sobie dobrze ciepłej wody do wanny, posiedziałam sobie, porelaksowałam się i było mi dobrze, nic nie bolało. Teraz siedzę przy kompie i znowu mnie pobolewa, ale da się przeżyć. Też mam kawałek drogi do szpitala w W-wie i nie chciałabym po próżnicy jechać. Z drugiej str. M. i tak dziś jedzie jeszcze tam do roboty po południu, więc będzie wracał do domu bardzo późno i wtedy będzie lipa jak faktycznie się coś zacznie, to będę skazana na ten szpital u mnie bez M. bo może nie zdążyć dojechać. I bądź tu mądra teraz, no :confused:
 
reklama
Hej :)

No to dziś jeszcze przybędzie kolejny Maluszek, a może i dwa, jeśli Piotruś zdecyduje się dziś na wyjście ;-) Betiks dawaj znaka jak co ;-)
Clodi kciuki też za Was, żeby albo Maluch wychodził albo dał mamie spokój :-p

Jeśli chodzi o to krwawienie to u mnie nawet nie jest mocno obfite, podejrzewam ze tyle trzyma bo zaszłam w ciążę tuż po odstawieniu tabletek, czyli tak naprawdę okresu nie miałam dłuuugooo, a krwawienia przy tabletkach bardzo skąpe. Tak myślę, że może mieć to związek, ale mogę się mylić :sorry:

Wiolka my też jutro mamy wizytę u pediatry :tak: już raz Małą ważyłam, w piątek miała 3540 g, ciekawe ile będzie jutro :confused: musimy wziąć skierowanie na usg bioderek i będziemy umawiać szczepionki, brr.

Jejku, od kilku dni mnie boli głowa, że hej :dry: smaruję amolem, bo coś mi się wydaje, że to z zimna, i że w uszach się coś zaczyna, chyba sama muszę iść do lekarza :no:

Moja Pieszczocha w końcu usnęła, dziadki ją porozpieszczały w weekend, że odłożyć ją do wózka to się budzi, a wziąć na kolana i zaraz śpi :eek:

U nas pogoda też okropna, pewno ciśnienie leci. Trzymajcie się dziewczęta :happy2:Hej :)

No to dziś jeszcze przybędzie kolejny Maluszek, a może i dwa, jeśli Piotruś zdecyduje się dziś na wyjście ;-) Betiks dawaj znaka jak co ;-)
Clodi kciuki też za Was, żeby albo Maluch wychodził albo dał mamie spokój :-p

Jeśli chodzi o to krwawienie to u mnie nawet nie jest mocno obfite, podejrzewam ze tyle trzyma bo zaszłam w ciążę tuż po odstawieniu tabletek, czyli tak naprawdę okresu nie miałam dłuuugooo, a krwawienia przy tabletkach bardzo skąpe. Tak myślę, że może mieć to związek, ale mogę się mylić :sorry:

Wiolka my też jutro mamy wizytę u pediatry :tak: już raz Małą ważyłam, w piątek miała 3540 g, ciekawe ile będzie jutro :confused: musimy wziąć skierowanie na usg bioderek i będziemy umawiać szczepionki, brr.

Jejku, od kilku dni mnie boli głowa, że hej :dry: smaruję amolem, bo coś mi się wydaje, że to z zimna, i że w uszach się coś zaczyna, chyba sama muszę iść do lekarza :no:

Moja Pieszczocha w końcu usnęła, dziadki ją porozpieszczały w weekend, że odłożyć ją do wózka to się budzi, a wziąć na kolana i zaraz śpi :eek:

U nas pogoda też okropna, pewno ciśnienie leci. Trzymajcie się dziewczęta :happy2:
 
Witam mamuśki :tak:
ja na wstępie mam pytanie dotyczące laktacji. Więc z tego co wywnioskowałam jak jest jedzonko to trzeba chodzić w tych stanikach do karmienia ?:sorry:
Ogólnie na co dzień raczej unikam tego rodzaju bielizny no ale jak będzie trzeba i w nocy też?:zawstydzona/y:
Karmić trzeba raz z jedej piersi raz z drugiej tak ? Pamiętałyście która była ostatnia bo mi koleżanka doradziła aby sobie wstążkę wiązać :sorry:

Asia ja już nawet nie wiem ile czego mam, niby z listy wystarczająco ale stwierdziliśmy z D. że w razie potrzeby dokupimy :-p ja zabieram rożek do szpitala bo jest na liście

mummy3 naprawdę czekam na to z utęsknieniem, wszyscy jak to mówię się śmieją że jeszcze mi będzie brakować ten nudy ale ja już mam dość takich dni.
Chcę aby je wypełniła ta mała osóbka :tak: wczoraj D. się do brzucha przytulał i mówił małemu że go tak wyściska i wycałuje :-D

4madlen trzymaj się Kochana :) jestem ciekawa czy ja będę mieć czas na internet :-p

Basia_one moim zdaniem ważna jest każda pomoc i super jak ktoś właśnie zajmie się domem.
Ze mną będzie mój mąż ale jak długo to nie wiem, tak abym się ogarnęła w nowej sytuacji i na ile mu urlop pozwoli

RoziSzu Mi też nic gin nie mówiła że coś się szykuje
ale w sumie jaszcze czas, choć na kolejnej wizycie 10 bym już chciała aby coś widziała :-p

Betiks może coś się szykuje e:tak:

Clodi może to przepowiadające ;-)

dziewczyny pijące herbatę z liści malin czy one coś Wam dają?
się dopiero okaże przy porodzie :-D

Vivienne może zrób morfologie, po porodzie z tym pewnie różnie jest

U mnie dla odmiany ciężka noc, nie mogłam w ogóle spać jeszcze mi nogi tak cierpną mimo że biorę magnez
Mały szaleje, wczoraj D. mu śpiewał ale jakieś kibicowskie piosenki :sorry2:
Teraz mi mały chuligan wbija coś w żebro :zawstydzona/y:
 
Jestem i aż się boję ile muszę nadrabiać :cool:
Dziękuje Wam za życzenia, tyle spłynęło życzeń żeby był szybki łatwy poród że nie może być inaczej
noukie podcięłam nic drastycznego :tak::tak:
bulkasia piękny tort dziękuje
majja piękna karteczka dziękuje
misia mocno trzymam i jestem z Wami
eni ile razy dziennie pijesz herbatkę z malin i od którego tygodnia zaczęłaś??
fiolka nie dużo trochę podcięte wyrównane, kolor b/z
adgama słodki miś , dziękuje
ankka imprezka superowa ale wieczorem jak zobaczyłam kostki ulalal spuchnięte , musiałam pościągać też pierścionki.
trzymam za wizytę , będzie dobrze
ciril pocieszam i tulę wirtualnie
fiolka ja chodziłam całą dobę w tych stanikach plus wkładki laktacyjne plus początkowo liście z kapusty wszytsko nimi pachniało hihhi

Dziś odreagowuje wczorajszy dzień bo mimo, że był super to zmęczona byłam i dziś jestem jeszcze ;-) Ale dzień był cudowny. Rano piekny storczyk od mężusia plus prezencik. Potem z mamą prace w domku, potem zakupy, no i popoludniu goscie. Przyjaciele zrobili mi prezent i dostałam przesyłkę z kwiaciarni z liścikiem niesamowite to było pierwszy raz ktoś tak wysłał mi bukiet kwiatów , miłe bardzo;-)
A wieczorem kiedy wszystkie dzieci i Śnieżka poszły spać....zostaliśmy tylko ja i mąż i świece w sypialni :-p

A tak pozatym wiesiołek łykam, brzuchol ciąży, a jutro wizyta:tak:
 
Fiolka miałam robioną morfologię, wszystko jest ok :tak: Taka chyba ma "uroda" i nie jest to nic niepokojącego chyba, ledwo 16 dni minęło. Całe szczęście nie jest to obfite krwawienie, więc jakoś żyję.

Co do staników do karmienia: stwierdzam, że są wygodne do karmienia, no. Łatwo nakarmić jak tylko odklikujesz, ale tak samo (przynajmniej dla mnie) korzysta się po prostu z miękkiego stanika, nie odpinam wtedy nic, co prawda ale odwinąć miseczkę nie jest problem. Dla mnie najgorsza jest noc, nienawidzę spać w staniku, nawet szmacianym, koszmar po prostu. Ale nocami przeciekam jak sito :zawstydzona/y: bez stanika i wkładek się nie obejdzie. W każdym razie te do karmienia zakładam na dzień, a na noc taki szmaciany bez odpinanych miseczek, nie ma większej różnicy dla mnie a akurat ten nie-ciążowy lepiej trzyma wkładki.

I tak, karmi się raz z jednej raz z drugiej piersi, są takie bransoletki przypominające z której było karmienie i kiedy Bransoletka Milk Bands - Karmienia piersią Ale póki co jeszcze ogarniam którym cyckiem karmię :-D

U mnie i tak jest nadmiar, więc i tak odciągam sporo, teściowa kupiła mi te pojemniki Aventu, zamrażarka się powoli wypełnia :sorry2:

Moje dziecko może jeść i jeść... brzuszek ma okragły jak piłka, i taką chudą dupinkę :-D Położna środowiskowa stwierdziła, że Marysia jęczy i stęka z przejedzenia jak stara baba :eek: Już nie wiem czy ją karmić na zawołanie czy co te 2-3 godziny, co lekarz/położna to inna gadka, zobaczymy co nam jutro pediatra powie, ech.
 
Fiolka tez mi sie wydaje że to przepowiadające, moja teściowa tak miała jak z moim mężem w ciąży chodził to też myślała że juz rodzi a tu skurcze przeszły i po tygodniu urodziła dopiero. Z tymi stanikami to wcale nie musisz ich nosić są po prostu wygodniejsze do karmienia ale możesz zwykłą bieliznę zakładać. W nocy tez w staniku sie śpi i z wkładkami bo mleko może cieknąć :cool2:. Co do pamiętania to karmi sie raz z jednej raz z drugiej piersi, a poznasz to po tym że pierś z której nie karmiłaś jest twarda. Chociaż niektóre kobiety np nie maja mleka w jednej piersi i tylko jedna karmią. Są też takie gumowe opaski na ręke, żeby pamiętać z której piersi sie karmiło, ale podejrzewam że to pic na wode, przynajmniej mamuśki w moim otoczeniu nie miały problemów z poznaniem pełnej piersi.
 
Dzien Dobry :-)
Misiaaaaa !!! Trzymamy kciuki :-)
Fiolka, generalnie słyszałam, że lepiej jak "cycki wiszą" :-D A nie są podnoszone do góry :-) Ja z Laurą nie kupowałam. Karmiłam ją 2 tygodnie +-, i praktycznie przez ten okres siedziałyśmy w domu :-) Więc w domu latałam beż staników :-p (tak mi było wygodniej:-p) O wstążce nie słyszałam :-p Ale raczej jeśli nie chcesz "cudować" z wstążkami, to Mały i tak i tak sam "powie", że cycol pusty :-p

My z Laurą już od rana w mieście byłyśmy :-) Koło 11 byłyśmy już w domu :-p Zakupiłam dla siebie podpaski :-D (znajoma się śmiała w sklepie, że JUŻ??? a ja do niej, że nigdy nic nie wiadomo, lepeij mieć niż nie :-p) Narazie jedną dużą paczke kupiłam :-) Reszte później się dokupi, zresztą nigdy nie wiadomo, jak mocno i jak długo będzie się oczyszczać :-)
Ide zaraz wygonić dziecie me spać, poprasuje reszte dla Młodszej :-D i sie legne obok Starszej :-D
Aaa... Dziś znów wstałam z okropnym bólem jak na @...;/
Miłego dnia ;-)
Betiks trzymam kciuki, coby Piotruś zechciał poczekać na Tatusia :-)
 
Nathani nie ogladaj takich rzeczy !! straszne...:eek:

Kurde mialam chwile dla siebie, corka zasnela, a juz mi maz dzonil ze mam po niego jechac bo sie okazalo ze jakis problem ma z felgami i samochod jego bedzie jutro do odbioru, nosz k...mac ledwo co ja uspalam, musze obudzc....ehhh

Ja pije herbatke z lisci malin od niedawna, a okaze sie przy porodzie czy cos podzialala, ostatnim razem tez pilam i dosc szybko wrocilam do normy po porodzie zwlaszcza, choc szew mnie ciagnal prawie miesiac po jeszcze.

Fiolka fakt ciesze sie ze tesciowa przyjedzie, przy niej sie jakos fajnie swieta czuje, zawsze ma pieknie dom ustrojony i cos czuje ze u mnie tez bedzie chciala stroic, choc ja za duzo stroikow nie mam, dopiero w zeszlym roku mialam normalna choinke :-D ale to jest zlota kobieta jesli chodzi o opieke nad dziecmi i porzadki domowe, moj maz ma to po niej...kiedys potrafil jednopokojowa kawalerke sprzatac caly dzien...ale go troche oduczylam, bo mi bylo szkoda czasu zeby caly dzien sprzatac :sorry2:

ok odezwe sie pozniej, ide core zapakuje w nosidelko i jade po meza.

Co do stanikow do karmienia, fakt sa wygodne, ja mialam takie zwykle z Penysa :D i miala juz wstazeczke w zestawie. poprostu przewieszalam ja sobie ku pamieci z ktorego cycka mala ostatnio jadla. a w nocy to byla masakra, mi wkladki laktacyjne nie wystarczaly. Niedosc ze wkladalam po kilka w jedna miske to jeszcze musialam sie roche obwiazac pielucha bo wszystko mialam zalane.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry