Mamuski grudniowe

[Vivienne]

A do mnie nic nie dotarło, ani łyżeczka, ani misio, ani żadne próbki Tylko z J&J, ale to jeszcze przed wakacjami

Zrobiło mi się dziś niedobrze, że wzięło mnie na mini-wymioty skąd ta cholera..

 

[Majja]

Dziewczyny ja dostałam na mejla jakąś ankietę i z nudów ją wypełniłam, może dlatego te próbki dostałam i niedźwiadka
Kiedyś wam pisałam o karcie rabatowej dla matki i dziecka do sieci aptek i dziś ją dostałam, niby w gazetce bardzo dużo promocji, ale trzeba to porównać z innymi aptekami

Viv gdzieś czytałam kiedyś, że w I i III trymestrze wymioty są normalną sprawą.

 

[Fiolka_130]

Vivienne ja za wizytę przedporodową z ich ginem plus anestezjolog to koszt 300zł
No nic jeszcze chyba poczekam mam czas do 35 tygodnia....
Ja w horoskopy średnio wierzę, ale np. znaczenie imienia czy znaku zodiaku to aż dziwie się zawsze że tak zgodne...

Lilith zazdroszczę sesji ;-) my chyba sami sobie spróbujemy zrobić

betiks chyba już każda nie może się doczekać

Misia może na kartce sobie spisz pytania? ja tez zawsze połowę rzeczy zapomnę

Anka nie strasz w sumie ja na samym początku ciąży też tak miałam pierwszy raz mnie tak czyściło

Ja dziś bardzo słabo się czuje, podbrzusze lekko pobolewa ale przyzwyczaiłam się do tego

 

[nathani]

dziewczyny clodi jest w szpitalu - napisałam w odpowiednim wątku. wszystkie pozdrawia.

 

[misia83]

Ankka próbowałam i rzeczywiście pomaga.
4madle a widzisz to źle liczę a w błąd mnie twój suwaczek wprowadził bo na nim mi się wyświetla, że jesteś w 37 tyg. i 5 dniu.
Fiolka zrobię z tą kartką jak radzisz, dobry pomysł, dzięki:-)

 

[eta]

Fiolka_130 ja w komodzie układałam tak.. w pierwszej od góry mam bodziaki z długim i krótkim rękawem koło tego mam spodenki ala śpiochy. W drugiej mam pajace podzielone na bawełnę i welur. W 3 planuje dać to co będzie na wyjście typu bluzy, jeansy. W 4 chyba dam czapeczki, skarpetki i rajtki.
Body i Pajace mam wyprane i wyprasowane. Dzisiaj puściłam resztę prania. Zostaną mi tylko pieluchy, kocyki, koszule do porodu.
Umówiłam sie w piątek za tydzień z położna w ramach NFZ z mojego szpitala... Zobaczymy co mi powie. Pewnie po tym będę pakować torby do szpitala. Wózek też planuje w ciągu dwóch tyg zamówić.
Wizytę mam w poniedziałek. We wtorek ide na warsztaty za free - bezpieczny maluch - zobaczymy co to za zajęcia
w nocy w sumie śpię dobrze, bolą mnie troszkę plecy ale to chyba normalne na tym etapie ciąży

 

[liwus]

Liwuś sok z grejfruita??? Nawet nie mów, ja dziennie zjadam co najmniej jednego

wyczytałam to na jakimś forum ale jakoś wątpię żeby to działało tak samo jak sok z ananasa. Chociaż może jak ma się już krótką szyjkę i rozwarcie to może i pomaga.
A ja mam tak z pomarańczami co najmniej jedna dziennie :-)

 

[Vivienne]

Z tym ananasem to chodzi o niedojrzałe owoce i sok z liści, które mogą wywołać poronienie (tak mówi wikipedia)

 

[LilithGoth]

A ja właśnie dostałam próbki z musteli ... nie sądziłam że tak szybko je dostanę, czekałam dokładnie tydzień czasu od wysłania do nich meila super nawet taka mini kosmetyczka jest i włożyłam tam wszystkie kosmetyki czyli jj i mustela i do szpitala je wezmę.

Kurde ale zimno ide zaraz w kominku rozpalić bo ręce mi skostniały, brrrrrrrrrr.

Pościel jeszcze nie przyszła, super czekam juz 12 dni na nia, dzwoniłam do tego sklepu ze ja cały czas czekam a klientka mi mówi że jeszcze nie przyszła z produkcji, no bez przesady, miała dzwonic do nich i zapytac kiedy dokładnie bedzie. Jak do końca tyg sie nie odezwie to znowu zadzwonię. Jestem złaaaaaa.

Z tym naturalnym wywoływaniem to jest różnie dziewczyny na inne działa seks, mycie okien, i chodzenie po schodach. A na inne nic nie bedzie działać nawet herbata z liści malin, na mnie nawet oksytocyna nie zadziałała a miałam ja 3 razy plus jakiś żel który miał zmiękczyć szyjke i co lipa, a na inną dziewczyne żel zadziałał w przeciągu 10min i urodziła po 2 godzinach. Każdy organizm jest inny. Ja uważam że mój jest oporny hehehe i że chyba bede musiała czekac aż samo sie rozkręci.

Dzisiaj poszłam na łatwizne i zrobiłam spagetti. W ogóle strasznie mnie dzisiaj suszy jak bym kaca miała.
Szczerze mówiąc to chciałabym żeby to nie był koniec października tylko koniec listopada, chciałabym już być coraz bliżej porodu. Ale musze jeszcze kupić pare rzeczy dla siebie, może w tym tygodniu zaczne szykowac torbe do szpitala dla maluszka i siebie.

Sorki że tak tylko o sobie ale jest mi tak zimno ze nie chce mi sie nadrabiać poważnie lodówka w domu.

 

[wiolka23]

zaglądam przed wizytą rano poszlam małą zaprowadzić i tak mnie panie załatwiły że zostalam na teatrzyku z małą ponad godzine stracilam ale ważne że nastka zadowlona byla wrócilam i zabralam sie za sprzatanie porządne na górze wysprzątalam wszystkie pokoje poodkurzałam lazienke i wc na górze umylam poźniej zeszlam na dól sprzatać i obiad zrobilam ale po takim maratonie normalnie mi kręgoslup w doope wchodzi ledwo siedze ale mam posprzatane jeszcze tylko będę musiala ogarnąć jak wymaluje pokój w którym dla malej będziemy ubranka trzymać a jak będzie starsza może tam będzie sama spala albo będa spaly obie u nastki w pokoju rozpalilam w kominku i czekam aż moja mam z pracy dojedzie żeby z małą zostać jak na wizyte pójde,jak wy tego maila pisalyście do musteli?