reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski grudniowe

Witajcie z ranka

Sowinka
super że już po remontach, bo mnie też czeka mała zmiana tylko że w najgorszych miesiącach ciąży. Tylko że ja zaczynam wykańczanie domku no i czarno to widzę :no:

Ja dzisiaj nawet spoko sie czuje ale wiem że będzie ciężko, wczoraj strasznie mi nogi spuchły no a dziś jeszcze bardziej gorąco będzie.
Miłego dnia wszystkim życzę
 
reklama
Ciril, Ania tyle że u mnie róznica to jest az 9 dni bo z miesiączki termin porodu mam na 13.12. Jak poszłam pierwszy raz do ginekologa to powinien to być 7 tydzien ale nie było widać serduszka a w 7 już powinno być, jak poszłam następny raz za 2 tygodnie to dopiero wtedy USG wskazało 7 tydzień. W pierwszej ciaży tez poszłam do ginekologa w 7 tygodniu ale dziecko było za małe jak na 7 tydzień i też miałam przyjść za 2 tygodnie, okazało się że ciąża martwa, w ciągu 2 tyg wcale sie nie rozwinela no i skierowanie do szpitala :-( Bałam sie że w tej będzie to samo, to były chyba najgorsze 2 tyg w moim życiu :-(
 
Hej jestem w ko}cu w domu po wizycie masakra jak gorco i jaka kolejka byla:szok: Wszystko wporzdku nie mam ju anemii mocz swietny szyjka tez gin stwierdzil ze usg zrobimy na koniec miesiaca bedziemy mieli odniesienie do ostatniego usg genetycznego w 20 tyg ile urosla:-)wiec 30 mam wizyte z usg
 
Kajcia doskonale rozumiem o co chodzi... w poprzedniej ciąży też tak miałam... wszystko zależy od sprzętu usg... a później młody tak wyskoczył, że był większy o ponad 2 tygodnie niż termin OM... także na ten czas 9 dni to jest żadna różnica... Spokojnie... w 30 tyg, dziecko ma już prawie d9ocelowy wzrost i zwiększa się waga, ważne żeby w środku miało wszystko dobrze wykształcone...
 
Ciril, bardzo możliwe ale już 4 razy pod rzad USG pokazało termin w okolicach 22-24.12 a lekarz powiedział mi w 10 tyg że termin porodu z tego USG, robionego w tym czasie jest najprawdopodobniejszym terminem porodu :)

Dziewczyny a wy chodzicie do gina na NFZ czy prywatnie?
 
witam upalnie. Wczoraj już nie miałam siły pisać.
Dziś znów upał. wiatrak chodzi. Młode w przedszkolu. odwiedzi mnie koleżanka ;-) całuski dla Was
 
Witajcie, moje Maleństwo dzisiaj jakoś słabo kopało :-( Taką miałam ochotę na placuszki z jabłkami że wczoraj o 21 smażyłam :-)

Narobiłaś mi smaka na te placuszki i sama też przed chwilą przygotowałam i na obiad dla Małego i dla mnie jak znalazł :-) Ciekawe co M. powie na taki obiad :happy2:
Ja jakoś ostatnio nie mam energii :-(ale może po wizycie 13-go będę miała jej więcej.
Teraz obżeram się kolbą kukurydzianą i chyba zaraz razem z Małym pójdę po odpoczywać.
 
Chyba wszystkie ostatnio chodzimy bez energii albo znaczna większość ja chodze do gina na NFZ chociaz jak kończa sie pieniądze z funduszu to mamy płatne wizyty ale świetny to jest lekarz nie moge na niego narzekać wszystkie badania mi robi jeswtem z niego bardzo zadowolona:happy2: ja dziś na drugie danie robie bitki a jutro placuszki ziemniaczane z soisem grzybowym moze...:-p:rolleyes:
 
Hej dziewczyny:happy2: Nadrabiałam was trochę od wczoraj. Jestem mega nie wyspana. Przez pół dnia obierała te nieszczęsne papierówki, dobrze, że M.mi pomagał trzeć, bo chyba bym dopiero dziś skończyła:baffled: Połówkowe potwierdziło na 100% Piotrusia i wsio ok,reszta w odpow.wątku :tak: A dziś rano miałam iść z z siuśkami na badanie morf. i ... zapomniałam :dry:Ale wczorajszy dzień był naprawdę ciężki. P usg w domu sprzątanie i dalsze obieranie jabłek, potem chyba o 20 je wreszcie wsadziłam w słoiki, kąpiel po chwili oddechu i goście. Jak już przyszli to byłam ledwo żywa. Miały być 2 osoby, wypić herbatkę i jedno miało iść potem grzecznie do domu (dziewczyna nocuje u nas do niedzieli :dry:). No cóż, przyszła cała ekpia 5 osób z cytrynówką itp. Wiecie co, musiałam zachować twarz,choć mną trząchało :wściekła/y: O 12 w nocy powiedziałam, że niestety ja muszę się położyć i pożegnałam się licząc, że się może zreflektują, ale gdzie tam. Mimo mega zmęczenianie mogłam zasnąć, bo przecie towarzystwo po alkoholu rozradowane na maksa, córcia też oczywiście wstała i dokazywała z nimi. I o 1:30 już nie wytrzymałam i "grzecznie" poprosiłam, żeby zakończyli już tą imprezę. Było mi wszystko jedno jak to odbiorą. Podziałało na szczęście i po 15 minut się w końcu zebrali :szok: Młodą gościówą kazałam się M.zająć w sensie przygotowania spania i powiedzenia gdzie co jest. Ja to olałam totalnie. Może gdzieś ok. 3 w nocy udało mi się w końcu zasnąć. A od 7 rano jakieś roboty z młotem pneumat.koło naszych bloków zaczęli i ten huk mnie obudził,ależ byłam zła:wściekła/y: O 8 rano księciunio przyszedł i zabrał swoją piękną na cały dzień, wieczorem ją odstawi...Dobrze, bo nie muszę koło niej chodzić i szykować śniadanka :sorry2: Uff, wyżaliłam się:-D Idę się brać za sprzątanie, bo oczywiście jest sajgon, choć muszę przyznać, że mój pozmywał cały ten imprezowy bajzel :tak: Dziś na obiad robię spagetti, które uwielbia cała moja rodzinka :tak:
 
reklama
Wiola super, ze wyniki ok:tak:

Betiks oj ja bym tez wsciekla byla:no:

A ja bylam na zakupach z malym i potem sie zdrzemnelam chwilke:-) uroki urlopu:cool2:
Teraz musze obiad zrobic, dzis piersi z kurczaka z warzywkami choc tak ostatnio chodzi za mna sos grzybowy i to z takich prawdziwych grzybkow:sorry2: a potem jade do siostry;-)
 
Do góry