reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Viv wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Marysi!!!:happy2::happy2::happy2:
łzy mi płyną ze szczęścia, nareszcie "nasze" pierwsze grudniowe Maleństwo jes juz na świecie, cudownie:-):-):-)
goko dawaj fotkę!
 
reklama
VIVIENKA GRATULUJĘ , DOBRA ROBOTA :happy2: SZYBKO DOCHODŹ DO SIEBIE . A MAŁĄ MARYSIEŃKĘ PRZYWITAJ OD NAS NA ŚWIECIE I UŚCISKAJ . GRATULACJE RÓWNIEŻ DLA MĘŻA:-)
 
hej:)
Zdjęcie Marysi w Rozpakowanych mamuskach:)
ja dziś byłam u ginki. Ona będzie mnie cięła i szyła. Powiedziała, że Antoś jest taki duży że nie może go nawet dobrze zmierzyć w brzuchu i bedzie musiala sobie silnego chłopa wziać do cc żeby jej pomógł wyjąć... kazała mi się nastawić, że będę czuła uciski przy wyjmowaniu małego. Pytałam o znieczulenie czy np można wziąć takie jak do porodu naturalnego, żeby nóg nie paraliżowało-kazała nie kombinować bo podpajęczynowkowe jest sprawdzone i najlepiej się po nim wraca do siebie... pytałam o szwy rozpuszczalne na wierzchu- nie założy mi bo one często ropieją i później zostaje większa blizna.
ja będę "Rodzić" w szpitalu gdzie mąż może być na bloku za opłatą 200zł więc będzie :) do piersi nie dostawiają od razu bo różnie organizm moze zareagowac na znieczulenie i dla bezpieczeństwa dziecka (żeby go np nie upuścić) nie dają... poza tym parawan jest pod brodą własciwie wiec dostepu do piersi za bardzo nie ma. W moim szpitalu pokazują dziecko mamie i dają tacie żeby poszedł z nim "gdzies tam"... mnie w tym czasie będą szyć i później na 12 godzin na salę pooperacyjną gdzie będzie ze mna dzieciątko i mąż i ewentualnie inne pacjentki. rozłąka z dzieckiem będzie trwać około 15 minut :-D także byle do czwartku :-):-):-)

nathani wracaj do zdrowia!
 
4madlen teraz ty to kawał chłopa będziecie mieć :szok:już blizej niż dalej później ja chyba że mnie któras wyprzedzi u mnie w szpitalu tata czeka pod drzwiami bloku na dzidzie a na pooperacyją nie mają wstępu bliscy wiec mam nadzieje że pojade na zwyklą sale do m i malej:happy2:
 
dziewczyny,czy ja dobrze widzialam...
viv urodzila juz ???

doczytalam..:tak:
Viv ogromne gratulacje !!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry