reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

reklama
Tak madlen przeczytałam, teraz czekam właśnie na tą drugą część, aż mi przyjdzie bo zamówiłam na allegro i myślę, że dziś już powinna do mnie dotrzeć. No i jak wrażenia po przeczytaniu dwójki? Która część lepsza?
 
Zagladam i zagladam, a tu dalej nic:sorry:

Kurcze jak wody moga odejsc od fikania maluszka to juz sie boje:unsure: moj maly tak daje, dzien i noc, ze mi wszystko w brzuchu przestawia:szok:


Dobrze, ze dzis w domku jestem inaczej o niczym bym nie wiedziala:sorry2:
 
Noukie mnie się wydaje, że po prostu nadszedł już czas na Vivienne i fikanie maluszka chyba nie ma za dużego znaczenia. Tak myślę.
 
kurczę przeżywam brak info od Vivienne jak swój własny poród.... :szok: jak tak będzie za każdym razem kiedy jedna z nas będzie rodzić to zanim na mnie na końcu przyjdzie kolej siwa będę... :eek:
 
Noukie mnie się wydaje, że po prostu nadszedł już czas na Vivienne i fikanie maluszka chyba nie ma za dużego znaczenia. Tak myślę.

Misia tez mi sie tak wydawalo, ale skoro dziewczyny o tym pisaly, to juz sama zwatpilam:sorry2: gdzies czytalam wlasnie, ze przed porodem jest wyciszenie maluszkow, a nie skoki i podskoki :eek:

Wrzuccie linka do tej ksiazki plzzz, sama mam ochote ja przeczytac:sorry2:
 
Hej laseczki
ja upajam się ciszą (nie licząc tv na dole:dry:), ciekawe jak długo
Wczoraj sąsiedzi do 23 gadali, masakra ile tam ludzi, chyba dwa dzieciaki, i dwie pary a pokoje ledwo dwa :eek:
Mały mój chyba oszalał, zaraz mi wyjdzie bokiem:-D
Już po wizycie, opisałam w temacie
mummy3 mój też mi nie pozwala nic robić, odkurzać, ścielić łóżka czy nawet schylać się :sorry:
Tacy faceci to skarb, jak nie raz czytam/słucham jak mężowie koleżanek postępują to w głowie mi się to nie mieści :confused: jednak ja czasem mało go doceniam co jest moim dużym błędem.
To masz dzieciaczki co roku :-D

Majja a daleko masz?
Ja mam 35 km, do tego mój nie weźmie sobie wcześniej wolnego bo nie wiadomo jak. Więc nie wiem co będzie jak się zacznie a on w pracy a skontaktować się z nim nie wiem czy się uda :eek:

Nathani zdrówka :*

Ale się nam dziewczyny rozpędziły :-D
Mnie dalej męczą zaparcia, plus wróciły mdłości :sorry2:
 
goko ja ma tak samo jak Ty:tak:, też strasznie przezywam i siedze jak na szpilkach. Co chwilę sprawdzam czy są jakieś info a tu nic.:eek:
misia a jaki jest tytuł dugiej części bo bym sobie od razu dwie zamówiła:-)
 
misia zapowiada się równie ciekawie... przeczytałam na razie 150 stron, to kontynuacja poprzedniej części więc czyta się jakby dalszy ciąg, bez żadnych przesunięć czasowych ani zmian postaci :)

bulkaasia "Ciemniejsza strona Greya"

za godzinke mam wizyte u Ginki, idę się doprowadzić do porządku. Nie wytrzymałam i napisałam do Viv, ale przypuszczam że jak odpisze to dopiero wieczorem albo nie dziś bo pewnie nie moze sie ruszać :) podekscytowana jestem jak nie wiem :-D
 
reklama
Vivienne miała mieć cc? nie stresujcie mnie bo ja na tym etapie ciaży co Viv a do przyszłego tyg do czwartku mam zamiar wytrzymać:eek: Madlen ty w ten czwartek ja przyszly jak to zlecialo Madlen79 idzie na wywolanie 19 czas zleciał tak szybko:szok: Lili a magnez nie pomaga ci? ja jutro ide na ktg też czuje skurcze ale staram sie nimi nie martwić bo mialam je już wcześniej zobacze co ktg pokaze ale do 22 ściskam nogi:-D
 
Do góry