reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

kasia no my akurat nie zdążyliśmy się przeprowadzić do naszego domku (zabrakło nam funduszy :dry:) i zimę musimy jeszcze u teściowej przekoczować tak że nie mamy za bardzo wyboru gdzie łóżeczko postawić, mamy w pokoju tylko jedno miejsce gdzie nic nie stoi. Ale jeśli chodzi o meblowanie, wybór czegokolwiek to ja też zawsze o wszystkim decyduje, mąż jest zdany na mój gust i chyba mu się to podoba że nie musi nic wybierać, bo nawet o to w co ma się do kościoła ubrać mnie się pyta jak mały chłopczyk
 
reklama
Noukie - dobry pomysl z tym lusterkiem, ale na twoim miejscu poprosilabym meza. Ja w pierwszej ciazy i teraz nie owijam w bawelne, powiedzialam ze niestety nie dam rady sie tam ogolic, a jak juz moja " mala" wola o pomste do nieba, zatrudniam meza


Robie wlasnie drugie pranie kolorowe dla maluszka, jeszcze zostanie mi jedna pralka bialego. A potem prasowanie...tego nie lubie najbardziej, ale trzeba to zrobic poki mam sile, zaraz przyjda swieta, trzeba bedzie szykowac co innego, mysle ze spakuje sie pod koniec miesiaca. Mam wrazenie, ze dzidzius pojawi sie na swieta, choc wolalabym po


Jesli chodzi o rozstepy to chyba tez zalezy jaka kobieta ma skore, ja sie smaruje Olejkiem Bio Oil, narazie nie mam rozstepow, po pierwszej ciazy tez nie mialam, a np moja siostra ma jasniejsza karnacje niz ja, bardziej delikatna skore i mimo smarowania, pielegnowania ma rozstepy pionowe na calym brzuchu


Corka spi, chyba troche odpoczne teraz
 
Co do rostępów to faktycznie nie ma reguły. Ja w pierwszej ciąży mega nasmarowana i oczywiście paskudy wyskoczyły a teraz od czasu do czasu i tylko brzuch i nic, zupełnie nic. Tak więc, nie mam pojęcia od czego to zależne:baffled:.
Piorę i piorę i końca nie widać. Nawet nie wiedziałam, że tyle ciuchów mam dla Małelgo, teraz z pl przywiozłam jeszcze 2 kartony i jestem pewna, że połowy nawet nie zdąży założyć. No ale wszystko trzeba mieć przygotowane:tak:
Też mam taką kosmetyczkę z pojemniczkami i tam powlewam wszystko, jak zabraknie to zawsze mogę poprosić mojego lubego o dolanie. Tutaj w uk po cc wychodzi się na 3 dobę a po porodzie naturalnym, jeśli wszystko jest ok to po 6 godz.:confused:
liwus ja po pierwszej cc mam bliznę miniaturkę, trzeba się przyjżeć aby zobaczyć i nie stosowałam nic na to. Po prostu bardzo dobra robota lekarza i tyle:tak:
Dzisiaj na obiadek placek po węgiersku ale bez mięsa bo my w piatki go nie jadamy.
 
AAAAAAAA dzwonili od ginka zmienili mi godzinę z 21.30 na 17.30 ;-)))) muszę teraz się inaczej zorganizować.
też mam rozstępy najwięcej po bokach - biodra na brzuchu nie zauważyłam
 
liwus ja po pierwszej cc mam bliznę miniaturkę, trzeba się przyjżeć aby zobaczyć i nie stosowałam nic na to. Po prostu bardzo dobra robota lekarza i tyle:tak:

Bulkaasia ja też mam miniaturową i teoretycznie niewidoczną jak się przyjrzeć to widać ale nie rzuca się w ogóle w oczy , no ale nie wiem czy to jest spowodowane własnie dobrą robotą lekarzy czy może jednak ten żel nieco pomógł...

Nathani trzymam kciukasy za wizytę


Ja lecę do przedszkola po Młodego , M. pojechał do pracy do biura zawieść zwolnienie bo się przepracował mi chłop i w poniedziałek wylądował w szpitalu na SOR-ze i dostał 2 tyg.zwolnienia i odpoczynku. Nawet zrobił wczoraj kopytka z kapustką - pycha było...ja dzisiaj zrobiłam zupkę buraczkową także obiadek jako-taki jest :happy2:
 
Ostatnia edycja:
Wróciłyśmy, póki co w dwupaku.

Pewnie za Chiny ludowe Was nie nadrobię, ale wolną chwilą spróbuję ;-)

Póki co biorę się za porządek w torbie, żeby przygotować ją na tip-top na następny pobyt, tym razem mam nadzieję, że na porodówce ;-)

Dzięki Wam Wszystkim za wsparcie i dobre słowa (Goko, szczególnie Tobie za troskę:tak: edit: za pośrednictwo również, właśnie doczytałam) oraz 4madlen za mega pośrednictwo ;) .

Podsumowując wizytę na oddziale: mimo jakiegoś tam rozwarcia coś innego ważnego jest zamknięte, coś innego ważnego jest przygotowane (nie pamiętam o co to dokładnie chodziło... ale ocena wg jakiejś pani prof., ogółem wszystko przygotowane do porodu, więc za tydzień zaczynam gimnastykę :-p)
Wyniki Małej super. Wody w normie, usg podobno pokazuje różnicę w obwodach główki i brzuszka ze względu na miednicowe ułożenie - mamy się nie martwić. Na KTG Maluch tak szalał, że ciągle mi się gubił, kilka ostatnich trwało około godziny :dry: ale tętno ładne. Wg ich wyliczeń wg OM mamy dziś 37+1 :blink:
W poniedziałek KTG, w środę poradnia diabetologiczna, w piątek wizyta u mojego lekarza jeśli nic się nie zadzieje. Ale mam nadzieję, że się zadzieje ;) Dziś jeszcze odbieram wynik na paciorkowca, mam nadzieję, że się toto do mnie nie przypałętało...

Jestem jakaś otumaniona dziś. Nie wiem czy przez szpitalny klimat czy przez pogodę, ale ziewam na potęgę i mam dziś niskie ciśnienie (90/60, a podobno mam nadciśnienie ;-) Ale zwiększyli mi dawkę dopegytu, więc może dlatego.)

Miłego dnia Wszystkim brzuszkom i Mamuśkom, odezwę się jak się ogarnę ;-)
 
Ostatnia edycja:
Viv super wieści, może marysia jeszcze woli posiedzieć w brzuszku, oby wszystko poszło po Twojej myśli:tak:
nathani to czekam z niecierpliwościa na dobre wiadomości:-)
Czy wy też macie problem z siedzeniem dłuższym? Ja daję radę przy biurku 20-30 minut i muszę wstawać bo brzucho i plecy bolą.
 
Jeśli chodzi o rozstęp chyba faktycznie albo to sie ma w genach ze sie pojawiają albo nie wiem:dry: ja nowych nie mam ale troszke sie powiększyly te które mialam w pierwszej ciąży Liwuś ja na rane nic nie kupuje po cc tylko tyle co będę sobie ją psikać octaniseptem tak jak małej pępęk nim przemywać doradzila mi znajmoma pielęgniarka że jest super jeśli chodzi o przyspieszanie gojenia i w sumie jak Nastce na plecki po operacji nim psikalam to super jej sie zagoilo:tak: Noukie ja [ampersów jeszcze nie mam kupionych musze kupić w końcu:baffled: Vivienne jak dobrze że jesteś ogarnij sie i zajrzyj na spokojnie do nas A gdzie sie podziewa Bakusiowa?:nerd: Liczenie dni już rozpoczęłam i oswajanie sie ze rano pojade a po poludniu malutka już będzie kolo nas moze wcześniej;-)
 
Hej dziewczynki

;-) ja mam dość siedzenia samej więc dziś zabieram się z mężem
on do pracy a ja do rodziców może będzie fajnie, zawsze to lepsze niż siedzenie samemu
no i siostra ma być może jakiegoś filma puścimy :-p

Cinamona ja jeszcze nie mam spakowanej ;-) jutro jeszcze ostatnie zakupy (woda i przekąski) i jakoś to trzeba sensownie ułożyć. Plus rożek jeszcze wyprać muszę i czekam na koszule do porodu.
No mój pies to mi jako "lalka" czasem się przydaje, gabarytowo podobna do niemowlaka więc prawie można testować :-D Pokaż fryzurkę :tak: moje włosy wołają o fryzjera ale ja mam dość, zawsze mnie źle obetną :/
Postanowiłam teraz je zostawić niech rosną jak chcą a potem może pomyśle co z tym bałaganem zrobić

Misia dzieki ale już nieważne, ja miałam kilka pustych opakowań małych to przelałam sobie.
A np. tonic i żel to biorę połowę ;-)
Czytam W pogoni za Harrym Winstonem- Lauren Weisberger od koleżanki kupiłam :-p

Clodi rozstępy to geny i nic się na to nie poradzi. tak ja bynajmniej sądzę.
Ja mam jeszcze stare które mi się zrobiły jak byłam młoda chyba od hormonów :/
Na początku ciąży wyszły mi na łydkach :baffled: kto by pomyślał.
Do niedawna cieszyłam się że na brzuchu nie mam nic ale niestety pojawiły się jakieś 4 tylko wyglądają jak takie plamki czerwone, jak zrobią się białe to chyba nie będzie widać.
Najważniejsze że D. to nie przeszkadza :D
Kasia u mnie prasowanie juz leży chyba z 2 dni :dry: ale ja nigdy w życiu tej czynności nie wykonywałam więc co się dziwić

Asia mmm placki :-D ja mam problemy z siedzeniem, spaniem i w ogóle sypie się :baffled:

Witaj Viv ;)

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :tak:
 
reklama
madlen79, kurcze ale zleciało jeszcze tylko 10 dni:szok:
Nathani w sumie lepiej, że wcześniej pójdziesz na wizytę bo gdzie tam 21.30
Vivienne super, że wróciłaś :-)
Fiolka dobrze zrobiłaś, że zabrałaś się z mężem do rodziców. Ja też ciągle siedzę sama, codziennie przez skype rozmawiam z mamą, tatą i czasami z siostrami choć mieszkają 17km ode mnie to nie mamy możliwości widzieć się codziennie. Wczoraj u mnie byli i zawsze tak mi to akumulatory podładuje, że szok.
 
Do góry