reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Bede was chyba nadrabias jutro bo dzis nie mam sily....a u mnie jest tak ze moje dzieci spi w dzien a w nocy buszuje, a o polnocy to juz obowiazkowo....:szok: Ja juz przez to pracowac nie moge, ale jeszcze 3 dni pracujace, jakos dam rade. Ja mam prace siedzaca, pracuje 9:45 h dziennie to jak wracam juz do domu to mam wrazenie ze od tego siedzenia juz sie tak rozeszlam ze chodze jak pokraka, boli mnie miednica i podbrzusze, staram sie chodzic jak najwiecej, ale ciezko jest gdy trzeba wyrobic norme. Na szczescie u nas wszyscy maja juz taka wprawe ze udaje sie nam skonczyc juz po 1 a potem sobie gaworzymy do 2:30 :-)
 
reklama
Clodi no też mnie ten brzuch dziwi, ale jak już wczoraj dziewczyny pisały zdania podzielone i poród od 2 do 6 tygodni może nastąpić. W pierwszej ciąży to wogóle szybko miałam nisko, już chyba w 6 miesiącu siostra mi powiedziała, że wyglądam jak do porodu, a urodziłam tylko 12 dni przed terminem. I wierzę, że teraz też dotrwamy i dzidzia nie będzie wcześniakiem.
RMUA dostaniesz od pracodawcy, ale jak już jesteś tak długo na L4, że masz płatne przez ZUS, to będą na nim same zera.

A na wizycie ok, szyjka trzyma i nie idę do szpitala :-) Mamie trochę gorączka spadła, nie jest rozpalona i nie czuje jej, chociaż termometr mówi coś innego. Jeśli znowu skoczy to będzie dzwonić do swojego onkologa, czy już dzisiaj może coś brać.
Dzięki jeszcze raz za słowa wsparcia, mam nadzieję, że wszystkie wizytujące przyniosą dobre wieści
 
Cinamona zgadzam się, radio fajne, też już to kiedyś wrzucałam, Dzidziowi się podoba :laugh2:
A mi o dziwo ostatnio humor dopisuje i nie płaczę na niczym, wcześniej tak miałam, kilka miesięcy temu nie dałam rady Juno obejrzeć :shocked2:

Anka dobrze, że nic gorzej się nie dzieje i że z Mamą trochę lepiej. Dalej zdrówka życzymy :tak:
 
Ostatnia edycja:
ależ wy piszecie tych pościaków hehe...
muffy 3maj sie, wszystko będzie dobrze :)

u mnie dzidzia za to w nocy pięknie harcowała, spac nie mogłam.... iiiii... chyba pierwszy raz w żuciu miałam zgagę .. dramat co za uczucie bleeee... nie wiem kiedy mały spał bo nadal kopie, wierci sie itp
dzisiaj mnie kuleje.. huuraaa inaczej sie ułożył :)
X-lander miałam go na oku... ale Tutek bardziej do nas przemawia... i x-lander ma mega cenę... a nie do mega lekkich nie należy.
Dżasti wysłałam ci PW, tez myślałam że jest wszystko eh... ale TUTKA nie ma.... tylko sprzedaż internetowa...a to jest wszędzie wiec niech sie w du... pocałują
 
ankka super wieści :tak:
clodi ja dostaję rmua z pracy i też zanoszę do nich L4, a oni przekazują do ZUS-u. Co do szczepień, to ja jestem zdecydowanie na NIE, szczególnie w ciąży. Teraz jest "bum" na tego krztuśca, bo zorientowali się, że szczepionka nie działa i mnóstwo ludzi i dzieci choruje, więc trza zrobić kampanię, postraszyć, żeby "big farma" mogła zarobić. Moje mała była szczepiona i chorowała na krztusiec, choć pediatra długo się broniła, by nazwać to jej "wieczne" przeziębienie i długotrwały, brzydki kaszel po imieniu :crazy: A noworodek na "dzień dobry" po przyjściu na świat dostaje swoją, sporą dawkę szczepionek, więc tym bardziej nie ma to sensu.
 
Ankka-super wieści i oby tak dalej powoli do przodu Ja dziś bylam zamówić wózek zamówiłam tako drifter fantazja tylko mają mi sprawdzić czy w tych kolorach co ja chce oni jeszcze szyją bo chce w dówch odcieniach fioletu z aplikacjami a to byla jakaś limitowana kolekcja jak nie to zostaje mi ten który jest na sklepie w kolorach beżu i kawy z mlekiem tez ładny;-) każdej znas jest cieżko ale ja sobie obiecalam nie narzekać i staram sie tego trzymać ostatnio mnie w nocy skurcze łapią coraz częściej takie dość bolesne we wtorek zobacze co mi gin powie mam nadzieje że to tylko skurcze przepowiadające i miną zobaczymy:sorry: a gdzie Noukie? u mnie też ponuro i zimno i jutro ma śnieg sypać:szok: nastka sie cieszy a ja jestem przerażona tym faktem:eek: opony już mamy zmienione na zimówki więc to akurat za sobą ale na wszystkich świętych wolałabym żeby pogoda byla w miare:sorry:
 
Hej dziewczynki,
dziś byli u mnie rodzice, mama poprasowała wszystkie rzeczy dla malutkiej, ustawiliśmy mebelki, założyła mi baldachim a tata rozłożył dywan. Pokój już prawie gotowy, brakuje jeszcze paru pierdół i wszystko będzie gotowe:-) Na koniec mama zrobiła pyszny obiadek i dostałam telefon od mojej serdecznej koleżanki, która dziś urodziła córeczkę Ksenię. :-) Och jaki cudny dzień dziś miałam, aż mi lepiej na serduchu:-)
Nathani teraz to już rozumiem, mój lekarz też tak mówi:-)
bulkaasia sen straszny, ale mi zawsze mówią że śni się na odwrót więc głowa do góry
Ankka nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że i u ciebie i u mamy wszystko dobrze, oby tak dalej:tak:
 
reklama
Hej dziewczynki!

Znów gdzieś przepadłam na kilka dni :-D Wszystko u nas dobrze, malutka harcuje cały czas, ale uczucie boskie więc nie narzekam, w ogóle nie mam na co narzekać nawet bóle pleców minęły :szok: :-) Fajne to radio, takie relaksujące.

Ja też od początku mam brzuszek dość nisko, tak mi się w każdym razie wydaje ;-)

Viv ale pokusiłaś tym ciastem czekoladowym, ja z reguły nie piekę ciast jak męża nie ma w domu a jeszcze 2 tygodnie do Jego przyjazdu więc nie wiem jak wytrzymam, takiego smaka mi narobiłaś :-p a może gofry na kolację :-)

Ściskam wszystkie brzuszki

Buziaczki ;-)
 
Do góry