reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Co do przytulanek i nawilzania to ja sie nie mam tu kogo zapytac, ale uzywam zel z durex play 2 in 1 massage. Jest bardzo wydajny i wystarczy tyle co ziarnko grochu, nie smaruje sie nim w srodku lecz na zewnatrz, mam wrazenie ze mam tam na dole wszystko takie duze i opuchniete:szok: ale z tym zelem jest calkiem przyjemnie. Oczywiscie zalecalabym wykonac najpierw jakis test na alergie, nie wszyscy toleruja takie zele, ja moge uzywac tylko jednego rodzaju prezerwatyw z durex i ten zel akurat jest spoko, a od innych tak mnie swedzi ze idzie sie zadrapac:baffled:

Jestem juz taka zmeczona, denewruje sie wszystkim, troche przez to mi cisnienie skacze, wczoraj rano mialam 140/80 ale po poludniu juz 113/65. Dzis mam dosc niskie cisnienie, kawy jeszcze nie pilam. Mialam dzis do znajomych jechac, ale corcia nam zasnela dopiero o 14:50, myslalam ze moze na dworze zasnie, ale jej sie chyba za bardzo podobalo, a potem jeszcze spacerowala z tata to juz wogole moglam zapomniec o jakiejkolwiek drzemce z jej strony:-D no ale nic straconego, moze pojedziemy pozniej.

Teraz szykuje obiad, dzis bedzie pieczen tylko z fasolka szparagowa bo nie mam ochoty na ziemniaki.

Mam nadzieje, ze z Muffy wszystko w porzadku i ze te dusznosci i problemy z sercem przejda i dzidzius zostanie w brzuszku do konca. A wszystkim wam dziewczynki zycze milego popoludnia.
 
reklama
Hej dziewczyny

U mnie dzisiaj piękna pogoda 23 stopnie. A le miałam koszmarną noc, na kibelku chyba godzine przesiedziałam, czułam sie jak bym skręt kiszek miała, albo się czymś zatrułam albo nie wiem co to było :baffled:. Brzuch mnie do tego bolał ale cały, i okropnie żołądek. Jeszcze teraz czuje dyskąfort że chyba musze sobie jakąś herbatkę miętową kupić.
A ja z mężem chyba ostatni raz to z miesiąc temu się przytulałam i raczej nic nie będze az do urodzenia, ale za to w inny sposób się zaspokajamy i musi to wystarczyć. Jakoś boje się już, wole nie ryzykować.
 
Z muffy miałam kontakt cały czas, czekałam tylko aż mi napisze po wizycie lekarza i wypuścili ją do domku, jutro odezwie sie na bb i wszystko dokładnie Wam opisze.


Dzisiaj u nas piekna złota jesień, cieplutko i kolorowo :)
Przygotowałam dzisiaj kącik dla Oleńki, później zrobie fotki i pokażę w odpowiednim wątku, teraz mam akurat telefon zajęty przez dziecko :wściekła/y: i muszę czekać aż się rozładuje inaczej mi nie odda :crazy:

u mnie jeszcze 57dni ... długo strasznie :p

Idę powiesić pranie.

Sorki nie nadrobię bo za dużo naklepałyście ... ale co do przytulanek z mężem to my wczoraj sie poprzytulalismy i problemu z niczym nie było :p
 
Hej,
ja na chwilę bo jeszcze do kościoła trza iść.
Byłam dziś na kursie do 15 prawie, wpadłam do domku, zjadłam cosik i poszliśmy korzystać z pogody do parku. Pięknie ta jesień wygląda, choć u nas dziś mgła, że hej. Połaziliśmy ponad godzinę, nogi mi w tyłek wchodzą,ale o dziwo są spuchnięte mniej niż rano :szok:
Co do czasu ile mi zostało z brzuszkiem to ja już się powoli gubię :sorry2: zaokrąglam to do miesiąca, i mam nadzieję, że na moje imieniny (25.11) Mała będzie po tej stronie :-D
 
Lil w nd panuje tu przrqznie cisza :)
ja wczoraj wysprzatalam cale mieszkanie zrobilam zakupy a dzis jestem padnieta. Nie dosc ze mam caly dzien zgage to bola mnie stopy i dlonie. I chyba mialam dzis te skurcze bh czy jak one sie zwia. Jak tak bedzie bolalo to strach sie bac :(
 
Ja dziś płakałam znów, nie wiem co mi jest ale czasem normalnie oczy same robią się mokre :sorry2::
No i rano mi się tak słabo nagle zrobiło i mroczki przed oczami że musiałam się położyć :baffled:
D. mnie wyciągnął na mecz hokeja i właśnie wrócliśmy, ale ledwo usiedziałam.
Jeszcze tam tak przeokropnie głośno i mały chyba się bał bo jak był gol i się darli to chyba podskakiwał :sorry2:
Niestety mam wrażenie że znów jest źle ułożony :roll:
Wskoczył mi 8 miesiąc:-D

Misia chętnie bym zdjadła lody :-p ale po ostatnim przeziębieniu które trwało bardzo długo nie ryzykuję :-(

Joanna to fakt ale potem połóg itp. i boję się aby to całkiem nie zeszło na dalszy plan. Dlatego chciałam wykorzystać ten czas "wolności" a tu lipa :dry:

Basia no ja też mam wrażenie że wszystko takie duże ale jak przyszło co to czego do sucho :sorry2:
my używaliśmy z unimil ale się przeterminował już :-p ja znów z durexa nic używać nie mogę bo mnie szczypie :/
Dobry obiadek:-p ja też czasem nie mam ochoty na ziemniaki
a dziś u mnie obiadek tez pychotka bo zrobiłam kotlety mielone z mięsa z kurczaka z ziemniaczkami i buraczki :-D
 
Fiolka lody na gardło są idealne, zimne zabija bakterie a w ciepłym się namnażają :)))
Studiowałam jakiś czas medycynę i jeden profesor nam tak tłumaczył właśnie :-)
 
Fiolka tez tak mam, ze z byle powodu placze caly dzien. Maz mi juz powiedzisl ze ma dosc mojego zachowania i ze laskawie moglby byc juz grudzien bo zrobilam sie okropna.

U mnie dzisiaj na obiadek piulpety w sosie pomidorowym i ziemniaczki.
 
reklama
Do góry