reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Hejka:-) Pogoda u nas typowo jesienna. Dzisiaj w nocy obudziłam się o 23:45.2:45 i 5:45 a synek dokazywał w brzuchu. Aż w szoku byłam, że tak regularnie jak na karmienie, czyzby to był znak?Możliwe, że tak będzie wygladał mój czas wstawania gdy się urodzi;-)
N śniadanko jajeczniczka-śmieciówka(czyli ze wszystkim co miałam) a teraz córcia robi mi kawkę, bo mąż cały tydzień jest 24h emergency w pracy i właśnie dostał wezwanie.
Wracam do wyrka poleniuchować przed tygodniem pracy:-)
Ciekawe jak tam muffy ?
 
reklama
Mój w pracy... kurcze muszę przekreślić przytulanki :-(
Wczoraj próbowaliśmy ale było bardzo niefajnie bo mnie bolało
Nie wiem czy można w ciąży używać czegoś do nawilżenia:sorry2:

Wiecie co ja wynalazłam na zgagę :-D to
mullermilk-pistkokos-400mlmuller.jpg

pychotka :-p

Muffy trzymam kciuki :*

Ja miałam koszmarną noc, kręciłam się z boku na bok :/
 
Cześć,
u mnie pogoda śliczna, cieplutko jak nie wiem co i dlatego po śniadanku zaliczyłam już spacer króciutki. Mi na zgagę pomagają lody:-) najlepiej śmietankowe. Ze spaniem u mnie też jest do niczego, budzę się parę razy i ciężko mi zasnąć, widocznie to normalne w ciąży.

Muffy trzymam kciuki i wierzę, że będzie wszystko dobrze.
 
U nas pogoda tez do bani. Maz wyjechal Na turniej siatkowki do new forest Wiec my z maya same,
Fiolka co do przytulanek to ja tez troche problemowo, choc nie ten Sam powod co ty eh, ale juz blizej jak dalej
 
Co do przytulanek to mąż mówi, że boi się teraz bo wie, że mnie boli i nie chce mi sprawiać dodatkowego bółu. Dzis rano jednak sprowokowałam go i było oki:laugh2:, chociaż on potem miał wyrzuty sumienia ale naprawdę nic mnie nie bolało i było całkiem miło:tak:
Jeszcze 52 dni mi zostało:-D
 
Muffy trzymam za was kciuki ;-)
i oby nie musieli Maluszka wyciagac szybciej :no: &&&&&&&&&&&
Fiolka chyba raczej nic nie mozna uzywac,ale nie wiem :sorry2:,najlepiej zapytac gina ;-)
 
u mnie jest 39 ,a jak jeszcze wezma mnie o tydzien szybciej :szok:
czas ucieka..i dobrze..juz chcialabym urodzic i przytulic cala moja trojeczke :tak:;-)
 
reklama
Dokładnie, czas pędzi szybko i juz coraz bliżej końca:tak: Tak sobie pomyślałlam, że jeszcze niedawno byłam w 7tc a teraz zostało 7tyg do końca:happy:
 
Ostatnia edycja:
Do góry