reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Fiolka szalejesz kobieto. Chyba masz juz wszystko co?
no coś Ty ;), nie mam nic, prócz ubranek, wanienki, fotelika, koszul dla mnie, na łóżeczko czekam a gdzie tam wszystko :p

Liście malin ja kupiłam ze względu na rzekome przyspieszenie porodu :-p oraz własnie ponoć dobrze wpływają na macicę.
Na dniach też musze próbować masować się tam :sorry2: mąż się też zdeklarował że może pomóc choć ten masaz chyba od 34tyg. można zacząć.

Ja jeszcze nie zdecydowałam się na szpital.
W naszym miejskim przeraża mnie brak znieczulenia choć z drugiej strony przeokropnie się boję tej igły w kręgosłup również.
Poza tym troche szpitalny wygląd sal, sale położnicze po 4 osoby i brak łazienek i wc w pokoju a na korytarzu jedna.
Sama już nie wiem...

Dobra idę spać bo padnę kompletnie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fiolka - najpierw masz znieczulenie skóry w miejscu wbicia, anestezjolog psika sprayem a poza tym wbija się igłę podczas skurczu, który boli o wiele bardziej :)
 
Ale ja się boje raczej samej igły w kręgosłupie i mozliwych powikłań :baffled: w ogóle nie lubię jak ktoś ingeruje w moje ciało nie wiem jak ja przeżyję poród :( i pobyt w szpitalu.
Maja a tam u Ciebie sale poporodowe są ilu osobowe, z łazienkami ? Miałam tam dzwonić i zapomniałam kompletnie o tym
 
no kochane witajcie w końcu jestem!!!!!mamy już internet z lapkiem ;-) nie nadrobię Was nie ma szans ale teraz juz będę na bieżąco. brakowało mi Was .
Betiks dla Ciebie szczególny buziak. kochana jesteś:-):-)
 
Ostatnia edycja:
Witam się porannie :-) dzieciaki dzisiaj zrobiły pobudkę o 7.15 a nie było łatwo bo wczoraj mieliśmy pierwszą turę gości urodzinowych i siedzieli do 1 :szok: a dzisiaj powtórka.... muszę się Wam pochwalić, że mój P. spisał się na medal, wszystko super zorganizował ja mu tylko troszkę w kuchni pomogłam....
jeśli chodzi o przygotowania to ja już prawie wszystko mam.... ciuszki (prawie cała szafa tylko w rozmiarze 56 i 62 i dalej kupuję jak zobaczę coś ładnego bo nie umiem się w tej kwestii opanować :zawstydzona/y:) poprane i poprasowane, reszta też czeka... z większych rzeczy to brakuje mi stojaka do wanienki ale to przy okazji :-) no i jeszcze nie mam torby spakowanej ale w razie "W" wystarczy wziąć listę i z szafy przełożyć do torby bo wszystko przygotowane :tak:

niektóre z nas jeszcze tylko trochę i będą tulić swoje maleństwa a ja mam jeszcze 10 tygodni..... przytłacza mnie to... ale z drugiej strony niech siedzi Agatka w brzuszku jak najdłużej... :-)

Buziole i miłej (oby pogodnej) soboty :-):-):-)
 
O Nathani jestes:-) mialam Ci przypomniec jak Ci stuknie ''30'' no i prosze jest:rofl2: ja tez jeszcze 10 tyg, teraz odliczamy do 32:-)


A mnie wczoraj tak ten ''pecherz'' bolal i bolal, ze juz wytrzymac nie moglam:-(nie moglam sie tez do swojego gina dodzwonic i pojechalismy wieczorem na IP, tam zbadali mi mocz, a ten czysty:eek: pobrala mi cytologie do badania, ale na badaniu dopatrzyla sie, ze jakas infekcje moge miec bo wszystko podraznione:sorry: no i dala kapsulke na noc i juz w nocy przestalo bolec;-) sprawdzala szyjke wszystko wporzadku:tak: w czwratek mam kontrole u swojego gina i mam mu wszystko przekazac;-)

A dzis w domku pod kocykiem:tak:
 
Hej Kochane w ten (u mnie) brzydki i mokry dzień. Mąż w pracy, cóa pojechałla do szkoły a ja po śniadanku miałam trochę ogarnąć dom ale chyba nic z tego bo brzucho boli bardzo:zawstydzona/y: Chyba sobie odpuszczę bo umówiłam się z Młodą do kina po południu a nie chcę jej zawieść:tak:
My już zostało niecałe 8 tygodni:happy:
Nathani witaj, fajnie że już masz z nami kontakt:-)
 
reklama
nathani dobrze że już jesteś :)

wiecie co? mi zostało jakieś 3,5 tygodnia ! :-D tzn mam taką nadzieję, że nie będą mnie długo trzymać jak będę mieć cc... za tydzień w poniedziałek wszystkiego się dowiemy :)
 
Do góry