Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Dzień dobry,
ja po badaniach
KTG super, a wyniki z moczu i krwi po południu.
Clodi ja tam nie mam problemu z ubieraniem moczu, sikam co prawda co chwilę, ale w takich ilościach że dla kilku by starczyło ;-)
Za to się zupełnie nie wyspałam, dzięki memu mężu :/ O 2ej nad ranem postanowił wreszcie wejść do łóżka i przy okazji zapytać czy ma pozmywać gary. O 2ej w nocy mu się przypomniało, choler jeden
Obudził mnie sam fakt gadania, potem lejąca woda i zanim usnęłam wreszcie to była 3.30, do 2.30 byłam na siku 4x, bo co się obróciłam to Mała mnie dźgała w pęcherz i usypianie od nowa...
Czekam teraz na kuriera z choinką, mam nadzieję, że do 15ej się wyrobi, bo mam plany na popołudnie. A jak się wyrobi do zaraz to jeszcze bym poszła na ciuchy na osiedlu, kurtkę może jakąś znaleźć. Choć taka piękna pogoda, że teraz się o tym nie myśli, ale jednak zima idzie i nie ma co liczyć, że zmieszczę się w kurtkę z zeszłego roku.
Moje torby do szpitala już upakowane, czekają na wyjście
tylko kosmetyki do twarzy dopakuję na sam koniec, ale to już kartka napisana i przypięta do torby, żeby nie zapomnieć.
ja po badaniach
KTG super, a wyniki z moczu i krwi po południu.
Clodi ja tam nie mam problemu z ubieraniem moczu, sikam co prawda co chwilę, ale w takich ilościach że dla kilku by starczyło ;-)
Za to się zupełnie nie wyspałam, dzięki memu mężu :/ O 2ej nad ranem postanowił wreszcie wejść do łóżka i przy okazji zapytać czy ma pozmywać gary. O 2ej w nocy mu się przypomniało, choler jeden

Czekam teraz na kuriera z choinką, mam nadzieję, że do 15ej się wyrobi, bo mam plany na popołudnie. A jak się wyrobi do zaraz to jeszcze bym poszła na ciuchy na osiedlu, kurtkę może jakąś znaleźć. Choć taka piękna pogoda, że teraz się o tym nie myśli, ale jednak zima idzie i nie ma co liczyć, że zmieszczę się w kurtkę z zeszłego roku.
Moje torby do szpitala już upakowane, czekają na wyjście