reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Vivienne oooo jaki ładny ten biustonosz a i cena fajna ....

Ja się zastanawiam nad koszulą do porodu, kupię chyba taką najtańszą żeby jej nie prać tylko wyrzucić od razu do kosza , drugą jakąś sensowniejszą no i pantofle najtańsze też do kosza od razu żeby bakterii do domu nie znosić ze szpitala.
 
reklama
Majja owszem, jest bardzo ładny, delikatny :tak: muszę jeszcze jakiś czarny znaleźć.

A do porodu koszule to chyba dają... znaczy ja ewentualnie zabiorę jakiś t-shirt po mężu, bo wiadomo że to i tak do wywalenia pójdzie, ale podobno nie trzeba mieć. Przynajmniej tutaj tak mówią.
 
Mój szpital wymaga tego :

Dokumenty:




  • karta ciąży,
  • dowód osobisty,
  • karta ubezpieczenia zdrowotnego,
  • wynik laboratoryjny grupy krwi!
  • wynik wymazu z pochwy w kierunku paciorkowca
  • aktualny wynik ukladu krzepnięcia i morfologii,
  • karta konsultacji anestezjologicznej, jeśli planuje znieczulenie zewnątrzoponowe,
  • adres poradni dziecięcej, do której zgłoszone zostanie dziecko, imię i nazwisko oraz telefon kontaktowy położnej środowiskowej celem umówienia wizyty patronażowej po porodzie.

Rzeczy osobiste:



  • podkłady jednorazowe Semi 5 szt,
  • szlafrok,
  • koszula 2 sztuki rozpinane (do porodu 1 bawełniana, krótsza),
  • pantofle lub klapki,
  • przybory toaletowe,
  • ręczniki, majtki siatkowe jednorazowe,
  • pieluchy bella.
Rzeczy potrzebne dla dziecka:



  • chusteczki nawilżone,
  • pampersy 3-6 kg,
  • śpiochy, koszulki, kaftaniki lub body (po 3 szt. z każdego rodzaju),
  • rożek dla noworodka.

Planuje któraś z Was może ze śląska rodzić na Łubinowej ? :)
 
Ja też mam już liste spisaną co do torby spakować, musze tylko to wszystko gdzieś sobie na boku poukładać, żeby w razie wu szybko do torby wrzucić.

Dzisiaj zrobiłam też kolejne pranie dla maluszka, tym razem rozmiar 62,68, jeszcze jedno pranie mi zostało i koniec, ale to już nie dzisiaj bo proszek dla dzieci mi sie skonczył:wściekła/y:.
Do porodu z Alanem miałam swoją koszule nocną ( w sumie to nawet ulubioną) Ale wszystko z niej ładnie zeszło i do tej pory w niej śpię :p
Majtek poporodowych polecam wziąść ze 8szt bo nigdy nie wiadomo czy przeciekna czy nie a to juz takie nie higieniczne. Ja byłam po cc i lekarz mi nie kazał żadnych siatkowych jednorazówek zakładać i w ogóle nie kazał majtek zakładać, do puki rana sie nie zagoi ładnie dopiero po 3 dniach majciory założyłam.
Zastanawiam się czy nie kupić sobie pasa poporodowego, jak uda mi sie naturalnie urodzić to od razu go wkładasz i wszystko ładnie ci sie tam wklepia hehhe. Bo po cc nie pozwalaja od razu zakładać.
 
Co do pasow ja mieszkam w Irlandii i zawsze zapinam, tu zreszta chyba wymagaja. Jeszcze 3 tygodnie i bede szykowac ciuszki dla malego, ale to po urodzinkach malej. Nie pamietam kto dal przepis na ciasto bezglutenowe, ale bardzo bardzo dziekuje, wyglada przepieknie i przepysznie :-D
Najpierw musimy sie z mezem wybrac do sklepu jakas komode kupic, bo nie mam gdzie tego trzymac. Moj mezus zaczal szukac pracy. Jeszcze tylko musze sie wziac za jego angielski, prawie rok czasu w domu powoduje zapomnienie, jak sie nie uzywa...:baffled:
Za wizytujace trzymam kciuki, za Anie rowniez by wszystko bylo dobrze i by dzidzius jeszcze troche w brzuszku posiedzial.
Ide sie zaraz kapac, tylko dopije kawke. A jeszcze wczoraj wskoczyl mi 28 tydz. i pojawila sie siara... to takie dziwne jak poczylam mokra zimna koszulke :happy:
Moj maz tez duzo mi pomaga, sprzatanie to jego dzialka teraz i pozniej tez pewnie bedzie. On taz tylko czeka do mojego zwolnienia zebym mogla troche do malej rano wstawac :-D Niby siedzi w domu, ale widac po nim zmeczenie.
 
Ja posprzątałam teraz siedze sobie i odpoczywam bo przed 16 mam iśc do gina musze zabrac malą ze sobą bo nie mam jej z kim zostawić mam nadzieje ze nie będzie dużo kobiet i szybko sie tam uwine a mała poczeka na mnie w poczekalni:baffled: Vivienne ja nie szaleje bo mam jeszcze czas a jak ma mi to kurz w torbie zbierać to mnie to nie ratuje nic wole mieć wszystko świeżutkie na ostatnią chwile Lili-jak ja malą rodzilam to normalnie majtki założyłam nie wyobrażałabym sobie ich nie mieć i nie przeszkadzaly mi w niczym na szczęście a po porodzie pas pozwolił mi lekarz w 3 dobie założyć bo mówil że lepiej ciało dojdzie do siebie i szybciej sie ten brzucholek wklęśnie i faktycznie mial racje ale co szpital to inna "tradycja" i wiadomo co lekarz to inna opinia i rady ważne zebyśmy wszystkie były zadowolone i szybko do domku z dzieciaczkami wrócily:-)
 
dobra, chwila przerwy. Zjedliśmy we trójkę obiadek i menio poszedł odebrać auto z naprawy, bo się klapa zablokowała i trza było mechanizm wymienić. M. dziś w sumie w domu bo się słabo czuł przez to choróbsko, mała też została, bo rano pospaliśmy. A to przez to, że w nocy wstawaliśmy do małej, bo znów miała migrenę i wymiotowała nam na łóżko bidula, no i rano miałam całą pościel do prania :-( Dziś w dzień jest z nią ok. Już wczoraj po przedszkolu narzekała na tą głowę, ale jej przeszło. Ja nie wiem, ale ona b. często wraca z przedszkola z bólem głowy :baffled: I nie wiem, czy przez hałas, szaleństwo czy co, bo w domu jak jest to rzadko kiedy ją boli. Za tydzień jedziemy z nią na badanie do Lublina i może się w końcu dowiemy o co chodzi z tymi jej bólami, bo tomografia i inne badania niewiele dały...
 
Hej

Czytam was w miare na biezaco ale jakos weny mi brak na pisanie.

Powiedzcie mi kochane jaki rozmiar stanika do karmienia mam kupic ? Troche sie w tym gubie. Czy mam kupic taki jak nosze teraz czy moze wiekszy ? Bo skad mam wiedziec o ile mi cycki urosna jak juz sie rozpocznie ta laktacja.

Kurcze jakie macie duze brzuszki. Moj ma w obwodzie 85 cm ale systematycznie rosnie wiec chyba jest ok

Ankka02 trzymaj sie kochana, jestesmy z toba
Fiolka fajnie ze go tak pozytwynie opetalo, moj niestety takich napadow nie ma, dobrze ze chociaz chetnie gotuje
4madlen – nie panikuj, napewno cie zakwalifikuja
Nathani, ja tez od niedawna mam nowe autko i sobie smigam. Pasy jednak zapinam, ale staram sie umiescic jego dolna czesc jak najnizej. Bez pasow jakos boje sie jezdzic szczegolnie w tym stanie
Misia83 – wozek Stokke tez mi sie podoba. Tez sie nad nim zastanawialam, ale ostatecznie wybralam Bugaboo.

Co do wyprawki to zaczelam juz zakupy. Przesylki z allegro juz w drodze do mojej mamy i teraz czekam az mama zda relacje czy jest wszystko co zamowilam. Lozeczko, materacyk oraz komode tez juz mam wybrane. Ale kupie gdzies pod koniec miesiaca albo na poczatku listopada. A i zamowilam torbe do wozka, czekam na przesylke. Nie wiem tylko czy sie doczekam, bo u nas domofon sie popsul i nie dziala, wiec jak ktos bedzie dzwonil to sie nawet nie zorientuje i pewnie trzeba bedzie z poczty odbierac. Trzeba bedzie po jakiegos elektryka dzwonic, bo moj N zupelnie sie nie zna na majsterkowaniu czy jak ja to nazywam meskich pracach domowych
 
Ja chyba jutro pojade do tesco po te pieluchy co są w promocji do jutra :) kupie ze dwie paczki i na początek mi wystarczy, jedną wezme 1 a drugą 2. Jak malutka bedzie drobniutka to biedronke mam pod nosem to najwyzej R skoczy po pieluchy dada.
Może w tym tygodniu kupie sobie płaszczyk albo kurtke, ale oczywiście zależy to od sprawności mojego autka, bo nie wiem czy już pisałam ale coś sie w nim popsuło i paliwo nie dochodzi do czegoś tam i gaśnie cały czas. Mam nadzieje ze do przyszłego tygodnia kurtke zakupię bo już pizga jak w kieleckim. R też już narzeka że nie ma w czym chodzić :p A co ja mam powiedzieć hehehe.

Cinamona stanik do karminia najlepiej kupić na samym końcu, piersi przy laktacji robią się troche większe i obrzmiałe, wiec najlepiej kupić w listopadzie albo na początku grudnia, ja też tak bede kupowała, wymierze sie dokładnie i kupie na all.


wysłałam sms-a do Ankki i mam nadzieje że odpisze.
 
Ostatnia edycja:
reklama
betiks nie dajcie sie zbyć lekarzom i koniecznie zrobcie badania małej... tak chociażby dla swojego spokoju:) uwineliście sie z mieszkankiem juz?
a ja pasy zapinam na pusty fotel a później tylko przekładam górny pas przez siebie, dolny mam wted za plecami...
 
Do góry