reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski grudniowe

wiolka- a ile go zazywasz?? Bo ja od jakiegos tygodnia biore zelazo, ale na walsna reke. Od dluzszego czasu ta moja hemoglobina nie wyglada najlepiej ( jeszcze przed ciaza) no i w Polsce niby jak robilam w maju byla taka na pograniczu normy, tutaj jak mi zrobili to juz byla 10,6 czyli nisko. Niestety badanie krwi tu dopiero jest w 28 tygodniu i postanowilam brac je na wlasna reke. Biore jedna tabl. dziennie, jest napisane ze to 100% dziennej dawki. Wlasnie a jak jest z ta dawka u Ciebie?
 
reklama
Neska ja też biore jedna tabletke dziennie raczej takie są zalecenia ja mam ten sorbifer tyle że na recepte bo wyszła mi anemia spora ale dodatkowo pije barszcz czerwony i mam nadzieje ze jak teraz pójde na wizyte to już mi pozwoli odstawić zelazo nie lubie tabletek ale biore bo musze:happy:nienormalni sa jak moga robić badanie krwi w 28 tyg:wściekła/y:wiadomo ze zawyczaj anemia pojawia sie w 4 misiącu albo i nawet na początku ciąży:angry: lepiej ze bierzesz napewno sobie pomożesz tybardziej że wyniki mialaś slabe:tak:
 
Ale dzisiaj śliczna pogoda...nawet z lapkiem wyszłam przed domek i siedze sobie teraz na schodach :) Dalej juz bym chyba zasięgu nie miała.

Wczoraj o 24:00 juz prawie spałam kiedy nagle dostałam takiego mocnego kopniaka że aż sama podskoczyłam ehehhe ...zajebiste uczucie...dawno tak sie nie czułam :):-) do tej pory micha mi sie cieszy heheheh:happy2::happy2::happy2:
 
no wlasnie- niestety takie sa tu realia, polozna mi powiedziala ze jak hemoglobina bedzie taka slaba to bede musiala brac zelazo. Ale to mi powiedziala w 14 tygodniu ciazy, a podbranie krwi jest tu dopiero w 28 tygodniu. Ach szkoda slow.
 
Hej dziewczyny :) Rano wybyłam na nie planowaną wizytę do koleżanki, która w zeszłą środę urodziła córeczkę. Niunia zdrowa, tylko mama jeszcze obolała po zszywaniu, więc miałam frajdę, że mogłam jej pomóc przy małej :tak: I strasznie mi się już mojego maleństwa zachciało, żeby przytulić do cycusia :happy2: Po drodze musiałam jeszcze zaliczyć z małą plac zabaw, a że gorąco trochę, więc ledwo żywa jestem i spanie mnie bierze. Poczytam was jeszcze i muszę poszukać jakiejś kwaterki, bo chcemy w czwartek nad morze bryknąć :rofl2:
Pozdrawiam was serdecznie :happy:
 
betiks jedzcie fajową pogodę na najbliższe dni zapowiadają . pokazywali dziś Pobierowo i Niechorze aż by się tam chciało być...
 
Nathani a dzieciaki poszly juz od Ciebie? Zajmij sie czyms to Ci szybciej czas zleci i koniecznie dzis daj znac po wizycie bi ja tu bede czekac na dobre wiesci :-)
neska ja tez biore zelazo 3 tygodnie juz, i tez kazala mi jedna tabletke dziennie...
betiks ale Wam fajnie, ja marze o morzu, mojej łebie i rybce z takiej speluny ale za to najlepszej na swiecie i o mojej prawie bezludnej plazy do ktorej sie idzie 3 km przez las... Mmmm rozmarzylam sie:-D

O 6 miesiąc mi wskoczył na jednym suwaczku :)
 
Nareszcie ruszyłam tyłek :p
Byłam na poczcie po swoje spodnie ciążowe, po mleko i brzoskwinie musiałam też po drodze iśc.
Zrobiłam biszkopt z masą śmietankową z torebki na to brzoskwinie z puchy i galaretka.
Teraz sobię zupę pomidorową a na wieczór makaron z sosem grzybowym (jk mój z pracy przyjdzie)
do tego postawiłam pranie :-)
Ekstra, jutro tez aktywny dzień bo jadę do ortodontki :dry:

Clodi to powodzenia ;)

Wiolka aha ale ja chyba nie będę się bawić w kwaski :p

Kajcia to ciesz się że ruchy czujesz ;)
Mi rodzinka powiedziała że nie widać , bo fakt ubiorę luźniejszą bluzkę i idzie ukryć

Lilith:-) ja mojemu mówiłam o moim zmartwieniu to mówił mi spokojnie jeszcze Cię skopie haha

Betsik ale Ci fajnie ;) My w sierpniu mamy jechac ale na dolny śląsk do rodziny mojego.

Madlen super, coraz bliżej ;)
 
reklama
Betiks i aż mi przypomniałaś moje pierwsze w życiu jedzone rybki :D bo ja jakoś zawsze unikałam, dopiero na tym ostatnim wypadzie się skusiłam, ta góralska karczma w Rowach... rybka pychotka :tak: chociaż placek po węgiersku musiał być większy, bo jak rybkę z dodatkami wsunęłam całą, tak przy placku w połowie wymiękłam :D

I pogoda nad morze teraz faktycznie cudna, nie jak mi się trafiło, zimno i wietrzno, choć nawet słonecznie.

Połowę dnia miałam dziś nawet, że coś mi się chciało, naszykowałam wszystko na ciasteczka, poszłam do sklepu po masło i jak wróciłam tak mi się wszystko odechciało ;) Ale odpoczęłam, zjadłam obiad i chyba się w końcu za to wezmę. Ale gorąco dziś, jak dobrze, że za oknem zielono to słońce tak bardzo nie wchodzi do chałupy no i wiatrak chodzi.
 
Do góry