reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

reklama
Fiolka
Kupuję niemieckie pszeniczne bezalkoholowe, które ma 0,0% alkoholu. A skoro tak, to można powiedzieć, że tak samo jak to piwo szkodzi chleb, bo też jest z pszenicy :-)
 
Mi lekarz powiedział że picie alkoholu w ciąży powoduje nadpobudliwość u dziecka ale przy częstym spożywaniu. A jeśli raz na miesiąc wypije szklanke piwa czy kieliszek wina to nic dziecku nie zrobie. Mowił nawet że kobietom w ciąży już nie pamiętam w jakiej sytuacji chyba przy zagrożeniu wczesnym porodem podaje się spirytus. Tak że piwko bezalkoholowe jak najbardziej chociaż ja go nie przełkne, ale za to znalazłam ostatnio lecha lemoniada 2,6 % alkoholu i szklaneczke wypiłam, bardzo dobry ;-)
 
Fiolka
Kupuję niemieckie pszeniczne bezalkoholowe, które ma 0,0% alkoholu. A skoro tak, to można powiedzieć, że tak samo jak to piwo szkodzi chleb, bo też jest z pszenicy :-)
też od czasu do czasu piję to piwo. ale nie wiem czy tak całkiem nie szkodzi, zresztą myślę że podobnie jak chipsy, cola czy fast foody. Kwestia interpretacji ;-)

Mi lekarz powiedział że picie alkoholu w ciąży powoduje nadpobudliwość u dziecka ale przy częstym spożywaniu. A jeśli raz na miesiąc wypije szklanke piwa czy kieliszek wina to nic dziecku nie zrobie. Mowił nawet że kobietom w ciąży już nie pamiętam w jakiej sytuacji chyba przy zagrożeniu wczesnym porodem podaje się spirytus. Tak że piwko bezalkoholowe jak najbardziej chociaż ja go nie przełkne, ale za to znalazłam ostatnio lecha lemoniada 2,6 % alkoholu i szklaneczkę wypiłam, bardzo dobry ;-)
hmmm mam w lodówce końcówkę wina ale jakoś nie mogę się przekonać żeby po pół lampki raz w tygodniu czy nawet rzadziej wypić. I tak stoi sobie już kilka miesięcy ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Fiolka
Kupuję niemieckie pszeniczne bezalkoholowe, które ma 0,0% alkoholu. A skoro tak, to można powiedzieć, że tak samo jak to piwo szkodzi chleb, bo też jest z pszenicy :-)
a to co innego ;)
Ale dziewczyny pisały o niby bezalkoholowych ale jakieś tam % miało
Zresztą temat rzeka każdy inne zdanie ma

Iza mój wczoraj kupił to piwo spróbowałam małego łyka i fakt
niezłe ;)
 
Witajcie mamusie,
W weekend nie zagladalam wiec mam was do nadrobienia.
Ktos w tym tygoniu wizytuje ? czekam na dobre wiesci.
Do mnie w srode przyjezdzaja znajomi na tydzien i od ich przyjazdu zaczynaja sie lipcowe wizyty. Najpierw oni, pozniej tesciowie, pozniej kolejni znajomi i tak bedzie prawie caly lipiec. Ciesze sie ze ich wszystkich zobacze ale co za duzo to nie zdrowo hehe.
I pewnie w sierpniu bedzie podobnie bo to kolejny wakacyjny miesiac. Tak to jest jak sie mieszka w miejscu atrakcyjnym turystycznie i do tego z piekna pogoda.

Lilith
sprobuj zjesc kiwi, ponoc tez pomaga na zatwardzenia bo ma duzo blonnika czy czegos tam.
 
Dziewczyny Sara ( nie umyślnie) nadepnęła mi na podbrzusze. Popłakałam się i teraz się martwię...czytam że nic sie nie powinno stać bo dzidzia chroniona. co myslicie?
 
reklama
Mi wczoraj mój starszak upadł na mnie jak leżałam, a przez tydzień miałam roczną siostrzenice, która właziła mi na brzuch (starałam się ją odganiać). Dzidzi w brzuszku nic nie powinno się stać bo faktycznie jest tam bezpieczna. Zawsze jednak gdy się niepokoisz lub gdy coś sie dzieje można pójść do lekarza. Ale nie sadzę żeby coś się stało.

Ja mam jutro wizytę ale się jej trochę obawiam. przez ostatnie tygodnie dziwnie się czułam, przez 2 tyg nie twardniał mi brzuch (a mam tak od pierwszych dni ciąży), ciśnienie mi skakało od 104/61 (dziś) do 130/95 kilka dni temu. Poza tym w ostatnim tyg dużo nosiłam, roczne dziecko, kartony, miałam sporo wysiłki, bolał mi kręgosłup i podbrzusze. Poza tym wczoraj się ważyłam i straciłam kolejne pół kilo. Zważę się u gin bo od początku sugeruję sie jej wagą, może moja się myli.
Teraz gin musi mnie porządnie zbadać żeby rozwiać wątpliwości i zapewnić że wszystko jest w porządku.
 
Do góry