reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Wiolka Wy też będziecie i to niezależnie od pogody :) Grunt to się nie dać, bo ja z początku jak nic się nie udawało zmarkotniałam, ale od czego są faceci ;) Chwila moment i żaden deszcz nie straszny, bo nie najważniejszy :)
 
reklama
Za to ja mam dziś ciśnienie 117/80 :szok: i to przy takiej pogodzie, i odpukać głowa nie trzaska! U nas cały dzień zbierało się na deszcz, rano kropiło, teraz w końcu chwilę popadało. A ja się czuję wyśmienicie, oby jak najczęściej :cool2:
 
misia co z włosami farbnęłaś?też chciałabym już czuć ruchy ale przez ten mój tłuszcz się nie przebija hihihih
 
hejka dziewuszki :) Mało mnie tu, ale to dlatego, że całymi dniami piszę tą pracę i mózg mi kipi... zaczełam watpić, że się uda... ;/ no ale jeszcze się nie poddaję :) Wczoraj w dodatku byliśmy na chrzcinach córci znajomych i po powrocie bardzo sie z M. pokłóciliśmy... rzadko się to zdarza, a już w szczególności po alkoholu, bo ja wyznaje zasadę, że człowiek pijany co prawda prędzej prawdę powie ale może też powiedzieć za dużo i nie w taki sposób jakby może do konca chciał i tak się właśnie stało... usłyszłam dużo za dużo i długo tego nie zapomnę... Przeryczałam pół nocy... w końcu się pogodziliśmy i dziś niby jest ok, ale humoru to ja nie mam...
Vivienne też dziś byłam na badaniach, to chyba jakaś radomska telepatia ;p
Liwus czekamy na wieści :)
Wiolka i gryzoń czekają Was niezapomniane chwile, gratuluję i życzę szczęścia :)

No i zapomniałam co więcej skrobałyście... :baffled:
 
Fiolka 25 sierpnia mamy ślub:-)ja ostatnio kawki nie pije bo mi anemia wyszła a kawa wypłukuje:baffled: 4Madlen-współczuje ci człowiekowi szare komórki padają od tego ciągłego pisania mam nadzieje ze szybciutko skończysz tak to jest z facetami mój w sobote jak u nas grila zrobiliśmy to tak sie zaciapał że na tarasie usnął poszłam go budzić a on bredzi do mnie Wioluś nie krzycz na mnie bo i tak cie kocham:-D ale czasem też mi ciśnienie podniesie
 
Wróciłam do gina i wszystko niby dobrze ale nie do końca. Z dzidzia ok, ale to w innym wątku :happy2:
Ja miałam ślub 02.02.2008r także i tak był śnieg także pogodą się przynajmniej nie martwiłam , a byłam 5/6m-cu ciąży :happy2:
 
Hejka ja po pracy, wpadlam M obiadek ugotowac i spadam do siostry, kurcze jestem taka padnieta znowu cos noce zarywam spac nie moge:-:)-:)-(

Dziewczyny mam nadzieje, ze fotki ze slubu wstawicie:-):-) trzymam kciuki:tak:

Wiolka zdrowka dla Nastki i mocno trzymam kciuki w sobote:tak:

Gryzon efekt remontu zawsze cieszy, ale przetrwac ten remont szczegolnie taki jak my ze skuwaniem tynkow i wymienianiem kazdej rurki kazdego kabla jest dosc uciazliwy:sorry2: powodzenia u Was, a co dokaldnie bedziecie remontowac?

4Madlen powodzenia w pisaniu;-)

Liwus czekam na wiadomosci.

Lolcia maly zadowolony jak jezdzimy do siostry, ona ma corke i Quinten uwielbia sie z nia bawic, tylko tez troche zmeczony.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Liwuś gratulacje ;-) Noukie-mam nadzieje ze niedługo skonczycie remont może za dużo masz na głowie i przez to noce nieprzespane przechlapane bo jak tu funkcjinować jak człowiek zmęczony
 
Do góry