Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Ja się już zaopatrzyłam w ciśnieniomierz, bo u mnie z kolei ból głowy z niskim ciśnieniem idą w parze. Ostatnio jest po prostu zabójcze, dziś zaczynam ze 100/60 (zawsze pocieszam się, że lepsze w ciąży za niskie niż za wysokie, a wysokie mi zawsze u gina wybija, syndrom białego kołnierzyka?
), kawy od marca nie pijam, bo mnie od niej odpycha. Profilaktycznie już codziennie nacieram się Amolem, a jak boli tak migrenowo bardziej to paracetamol.
Te zmiany pogody tak na mnie działają, nie dość że problem z ciśnieniem, z bólami głowy to jeszcze to przeziębienie...
Neska, mam tak samo jak Ty, z tym, że mnie kaszel nie dał już w nocy spać. Ale ssę ten neo-angin i jest lepiej.
Słonko świeci, ciepło jest, a nawet cieszyć się tym dziś nie da :/
Te zmiany pogody tak na mnie działają, nie dość że problem z ciśnieniem, z bólami głowy to jeszcze to przeziębienie...
Neska, mam tak samo jak Ty, z tym, że mnie kaszel nie dał już w nocy spać. Ale ssę ten neo-angin i jest lepiej.
Słonko świeci, ciepło jest, a nawet cieszyć się tym dziś nie da :/