reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Ja się już zaopatrzyłam w ciśnieniomierz, bo u mnie z kolei ból głowy z niskim ciśnieniem idą w parze. Ostatnio jest po prostu zabójcze, dziś zaczynam ze 100/60 (zawsze pocieszam się, że lepsze w ciąży za niskie niż za wysokie, a wysokie mi zawsze u gina wybija, syndrom białego kołnierzyka?:D ), kawy od marca nie pijam, bo mnie od niej odpycha. Profilaktycznie już codziennie nacieram się Amolem, a jak boli tak migrenowo bardziej to paracetamol.
Te zmiany pogody tak na mnie działają, nie dość że problem z ciśnieniem, z bólami głowy to jeszcze to przeziębienie...
Neska, mam tak samo jak Ty, z tym, że mnie kaszel nie dał już w nocy spać. Ale ssę ten neo-angin i jest lepiej.
Słonko świeci, ciepło jest, a nawet cieszyć się tym dziś nie da :/
 
reklama
Nathani a pofarbowalas juz wlosy???? Bo ja sie pomalu musze do tego farbowania przymierzyc:sorry2:

Dziewczyny zdroweczka zycze:tak:

A dzis u mnie na obiad ziemniaczki, pulpeciki i pomidorki z mozzarella z mleka pastryzowanego;-)

A wogole ostatnio to juz sie mi w miare uspokoilo z mdlosciami i dzis jakos caly dzien mdli od nowa:sorry2: nie jakos super mocno, ale jednak, mam nadzieje ze to jednorazowo:sorry2:
 
Nathani teraz wszystko już rozumiem, trzymam kciuki za dobry wynik.
Vivienne jestem pełna podziwu dla zdolności twojego męża:-) jeśli chodzi o tą zupę z serków hochland to nie znam takiej, możesz w wolnej chwili podać przepis?
Gryzoń mnie głowa od paru dni pobolewa, zawsze wieczorem, męczę się z tym bólem bo boję się cokolwiek wziąć. Jeśli chodzi o ciśnieniomierz to fajna sprawa, ja zainwestowałam w ciśnieniomierz marki TECH-MED i jestem zadowolona, polecam.
Ja normalnie mam 107/64 a u lekarza potrafię mieć nawet 130/83 :-), dlatego lekarz kazał mi zawsze przed wizytą w domu zmierzyć.
Noukie ja też przymierzam się do farbowania włosów, ale jeszcze się wstrzymam do końca czerwca. Muszę jeszcze wybrać farbę bez amoniaku, mam nadzieję, że znajdę ładny odcień jasnego blondu.
 
Witam Dziewczyny

Jestem załamana, moje wcięcie w talii znikło, rano brzuch do zniesienia ale wieczorem to jak 5 miesiąc . Jem mało a cały czas jestem jakby napęczniała, głodna w ogóle nie jestem.

Odnośnie fryzjera, to ja 3 tygodnie temu włosy farbowałam profesjonalnie. Kiedyś było zabronione, ale teraz farby mają zupełnie inny skład, bezpieczniejszy niż ileś tam lat tamu. :-)
 
Majja - tez już nie mam wcięcia w talii, a mój pępek pod wieczór jest prawie całkiem wypchnięty :)) ale ciesze się z tego powodu, nie moge doczekać się jak brzuchol juz taki mega duży będzie, i będzie widać jak dzidzia się tam porusza :))

Odważyłam się i wzięłam paracetamol - bo aż mdłości mam od tego bólu głowy. Chyba zejde do przychodni niech na wszelki wypadek sprawdzą mi ciśnienie
 
Gryzoń ja chce jak najdłużej zachować figurę, brzuch nie jest moim marzeniem i mam nadzieję, że będzie mały.
Chociaż sądząc po wieczorach jestem pełna obaw :baffled: jejku jeszcze ten pępek, faktycznie kiedyś go wypcha .
Mnie też dziś coś głowa boli ... może to ciśnienie ... tak mi pęka jakby ktoś od środka uderzał mnie młoteczkiem.
 
Hej.
Wpadłam się przywitać nie miałam czasu wejść wcześniej bo goście byli.
Moje samopoczucie takie sobie, w gardle jakby coś stanęło i rano głowa boli :/
Oby do wtorku.
Pozdrawiam :*
 
A mnie o dziwo dziś głowa nie boli! Pewnie zacznie na wieczór ;) Ciśnienie mam dalej niskie ale najbardziej to doskwiera ból gardła. Cierpiącym dzisiaj udanego weekendu mimo wszelkich bólów życzę...

Przyjrzałam się znowu swojemu brzuchowi, wcięcie w talii nawet jest :D Ale brzuch coraz większy, choć pępek jeszcze na swoim miejscu ;) Zbliżam się do końca 16 tygodnia, coraz bliżej magicznej 20 :D
Pizza już w piekarniku, pachnie, że aż ślinka cieknie :tak:



misia, podaję przepis na zupę

SKŁAD:
1 kg mięsa mielonego
3-4 serki Hochland w sztabce (najlepsze są Emmentalery, mogą to być inne serki, byleby się ładnie rozpuszczały, wrzucić 3, dorzucić 4 jeśli nie będzie gęsta)
kostka-dwie rosołowe, najlepiej warzywne
3 duże pory
3 marchewki
ziemniaki - tak z 8 średnich, zależy ile lubicie w zupie, może być ich więcej, do tej bardzo pasują

WYKONANIE:
Mięso podsmażyć na patelni. Zagotować wodę, rozpuścić kostki rosołowe, wrzucić mięso.
Marchewki i pory pokroić w plastry, wrzucić na margarynę na patelnię, dorzucić do zupy.
Ziemniaki pokroić w grubsze kostki, dorzucić do zupy.
Serki pokroić w kostki, będą się łatwiej rozpuszczać i dorzucić do zupy kiedy warzywa będą już miękkie. Gotować na małym ogniu, aby serki się rozpuściły.
Doprawić do smaku wedle uznania (ja daję sól, pieprz ziołowy, oregano, bazylię i trochę zwykłego pieprzu i jeden z serków daję ziołowy).

Voila i smacznego :)

Ostatnio z ok. 70 dag mięsa i 3 litrów wody wyszło ok. 4 litrów zupy, zabrakło mi 4 serka więc była rzadsza, ale tak samo pyszna :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
misia - dziękuje
noukie ida farbki z allegro na dniach farbuje bo już porażka
dziś płakałam zbieraliśmy się do sklepu i porażka w nic nie weszłam już całkiem taka jakaś napuchnięta jestem....i pojechałam z napuchniętymi oczami do cerfoura:no:
na obiad ziemniaki, kotlety z piersi kury i sałatka z ogórków i pomidorków.
Zupka z mięsem mielonym fiu fiu
neska paracetamol można i chlorochinaldin mi pozwoliła dr. jak miałam anginę.zdrowiej
 
Do góry